Rozmowy z psychopatami. Christopher Berry-Dee
Чтение книги онлайн.
Читать онлайн книгу Rozmowy z psychopatami - Christopher Berry-Dee страница 9
Pędź, kowboju, pędź!
OSTATNIE SŁOWA JESSEGO TAFERO (1946–1990), ZANIM SPŁONĄŁ NA KRZEŚLE ELEKTRYCZNYM W CZASIE EGZEKUCJI NA FLORYDZIE
Jeśli o mnie chodzi, uważam, że filmy o więzieniach, na przykład Skazani na Shawshank, Nieugięty Luke i Zielona mila, świetnie je przedstawiają; szczególne wrażenie robi spalenie na krześle elektrycznym Eduarda Delacroix, granego przez Michaela Jetera. W Stanach Zjednoczonych rzeczywiście doszło do kilku podobnych przypadków – w taki sposób zginął na przykład John Louis Evans III, stracony na krześle elektrycznym w Alabamie 22 kwietnia 1983 roku, albo Jesse Tafero, który w 1990 zaczął płonąć podobnie jak jego poprzednik. Jego włosy się zapaliły, a popiół opadł na koszulę.
Postanowiłem zacytować fragment filmu Nieugięty Luke, który wydaje mi się wyjątkowo pasować do niniejszej książki:
Tak naprawdę […] nie możemy się porozumieć. Niektórzy ludzie po prostu nie są do tego zdolni.
KAPITAN, GRANY PRZEZ STROTHERA MARTINA (1919–1980), W FILMIE NIEUGIĘTY LUKE Z 1967 ROKU, W KTÓRYM WYSTĄPIŁ RÓWNIEŻ PAUL NEWMAN
Nie możemy się porozumieć? Ludzie po prostu nie są do tego zdolni? Kim są więc ci mordercy, z którymi nie możemy się porozumieć? Co się dzieje w ich głowach?
Przede wszystkim są zupełnie amoralni. Nie rozumieją innych ludzi, nie ma w nich ani krzty współczucia. Widać to, gdy siedzi się z nimi twarzą w twarz; robiłem to mnóstwo razy. Wielu z tych aspołecznych zbrodniarzy potrafi pięknie mówić; z pozoru mogą wydawać się uroczy. Większość z nich to patologiczni kłamcy. Potrafią być bardzo przekonujący, czego dobrym przykładem jest piękna morderczyni Jodie Ann Arias (urodzona w 1980 roku), która w tej chwili odsiaduje karę dożywocia bez możliwości wcześniejszego zwolnienia za straszliwe zabójstwo przystojnego, trzydziestoletniego Travisa Victora Alexandra w jego domu w czerwcu 2008 roku.
Chociaż udowodniono jej winę i przyznała się do zbrodni w czasie procesu, w dalszym ciągu twierdzi, że została niesłusznie skazana, bo przynosi jej to korzyść; wspierają ją w internecie miliony osób. Kiedy 16 stycznia 2018 roku spotkałem się z nią w kompleksie więziennym ASPA-PV w Perryville w Arizonie, zwróciła się do mnie: „Christopherze, nie zabiłam Travisa. Byłabym zachwycona, gdybym mogła opisać z tobą tę historię”.Dziękuję, nie skorzystam z twojej propozycji, Jodi!
Profesor Robert Hare opracował listę cech diagnostycznych pozwalających rozpoznać psychopatię. Opisuje psychopatów jako „nieczułych, zimnych, pozbawionych empatii i serca”. Profesor Hare trafia w sedno, ponieważ uczucia innych zupełnie ich nie obchodzą – jest to jedna z cech aspołecznych zaburzeń zachowania.
Stwierdzono, że w mózgach psychopatów istnieją słabe powiązania między obszarami odpowiedzialnymi za odczuwanie emocji, co sprawia, że nie są oni w stanie silnie ich przeżywać.
Wielu psychiatrów i psychologów uważa również, że psychopaci i socjopaci nie potrafią dostrzegać lęku w twarzach innych ludzi – a jednak większość seryjnych morderców, z którymi rozmawiałem, doznawała ogromnego, perwersyjnego zadowolenia, gdy obserwowali wyraz przerażenia na twarzach ofiar, torturowanych przez godziny albo dni, znoszących straszliwe męki, aż wreszcie nadeszła miłosierna śmierć.
Nie wchodząc w szczegóły, wystarczy przypomnieć sadystycznych morderców seksualnych Fredericka i Rose Westów, którzy godzinami torturowali swoje ofiary. Innym mordercą tego rodzaju był David Alan Gore, ochotniczo wspomagający policję Florydy i noszący wyjątkowo odpowiednie nazwisko (gore to po angielsku „posoka”). Fred West wydaje się przy nim świętym. Gore porywał kobiety, rozbierał do naga, wieszał w stodole, gwałcił i powoli obdzierał ze skóry, często żywcem odcinając im piersi – moim zdaniem to jeden z najbardziej odrażających psychopatów, jacy kiedykolwiek istnieli. Jego listy pisane do mnie, zawierające odrażające zwierzenia – przekazałem je prokuratorom – pomogły przyśpieszyć jego egzekucję, która nastąpiła 12 kwietnia 2012 roku.
Łysiejący okularnik Philip Jablonski z Kalifornii podrzynał ofiarom gardła, gwałcił pederastycznie, a czasem zjadał. Bardzo dobrze go poznałem; podobnie jak wielu innych podobnych morderców w ogóle nie żałuje swoich czynów.
Nie czuję skruchy z powodu zabójstw, gwałtów i zmuszania nastolatków do prostytucji. Jestem dumny, że zgwałciłem siostrę i matkę. Były dziwkami. Moja matka pewnie smaży się w piekle – obie zdechły w 1986 roku. Popełniłem inne niewykryte morderstwa, niektóre przed dwudziestu laty. Nawiasem mówiąc, mam syna o imieniu Christopher.
PHILLIP JABLONSKI, LIST Z CELI ŚMIERCI DO AUTORA, 28 STYCZNIA 2008
Jablonski był zafascynowany brytyjskim seryjnym mordercą Johnem Reginaldem Christiem i napisał do mnie: „Jeden z przyjaciół przesłał mi fotografię Christiego i wyglądam dokładnie tak samo jak on”. Dzięki za informację, Phillipie!
Normalnym językiem nie da się opisać brutalnych morderstw popełnionych przez seryjnego zabójcę Gary’ego Raya Bowlesa (szesnaście znanych ofiar, może nawet dwadzieścia pięć). Miejsca zbrodni przypominały wnętrze rzeźni. Czy Bowles odczuwa jakąkolwiek skruchę?
Uprawiałem seks za pieniądze z tysiącami mężczyzn, prawdopodobnie z dwoma [tysiącami], a poza tym przynajmniej z setką kobiet. Świetnie się bawiłem, ale spędziłem pół życia w więzieniu.
GARY RAY BOWLES, LIST DO AUTORA Z CELI ŚMIERCI, UNION CORRECTIONAL INSTITUTION, FLORYDA, 30 WRZEŚNIA 2009
Cóż, może Gary trochę koloryzuje. Wszyscy seryjni mordercy czasem kłamią, żeby zaimponować ludziom!
Wielu z nich cieszy się wywołanym przez siebie bólem i cierpieniem. Często radośnie się uśmiechali, gdy opisywali swoje zbrodnie w trakcie wywiadów.
Tak, szefie. Kilka dni po wrzuceniu zwłok do rzeki wróciłem na to miejsce i wyciąłem waginę [June Cicero]. Rozmroziłem ją nad grzejnikiem w czasie jazdy samochodem i zjadłem na surowo. Wyrzuciłem kość, pojechałem do Dunkin Donuts i rozmawiałem z gliniarzami o morderstwach.
ARTHUR JOHN SHAWCROSS (1945–2008) W CZASIE ROZMOWY Z AUTOREM W WIĘZIENIU SULLIVAN, FALLSBURG, NOWY JORK, PIĄTEK 30 WRZEŚNIA 1994
Wszystko to sprawia, że muszę się zająć mózgiem mordercy.
Rozdział 6
Nie można sobie wyobrazić moralności bez empatii.
HOLENDERSKI PRYMATOLOG I ETOLOG FRANS DE WAAL (1948–)
Odraza odgrywa ważną rolę w etyce i w życiu społecznym. Uważamy niektóre rodzaje amoralnych zachowań za odrażające, co powstrzymuje nas przed ich popełnianiem; okazujemy wstręt i dezaprobatę, co zniechęca innych. Psychopaci są prawie niezdolni do takich reakcji; przerażające fotografie okaleczonych ciał bądź brzydkie zapachy nie robią na nich szczególnego wrażenia.
Budzące mdłości wonie lub okropne widoki sprawiają, że większość