co jest w pobliżu, jest» zasysane" do ognia. I tak dalej, aż wszystko, co może się palić, zostanie spalone. Ponadto geofizycy odkryli tajemnicę dziwnych świateł, czasem poprzedzających trzęsienia ziemi. Te poświaty występują w strefach szczelin, gdzie w skałach pojawiają się specjalne nośniki ładunków. Od początków sejsmologii jako nauki w XIX wieku wielu naukowców zaczęło myśleć o naturze niektórych zjawisk, które mogą być zwiastunami wstrząsów wtórnych. Być może jednym z najdziwniejszych takich zjawisk, które czasami niosą odrobinę mistyczności, są poświaty w atmosferze, które ludzie obserwowali od wieków w przeddzień trzęsień ziemi. W literaturze rosyjskojęzycznej zakorzeniła się dla nich nazwa «światła trzęsień ziemi», za granicą nazywane są «earthquake lights» lub w skrócie EQL. Ich badania naukowe rozpoczęły się stosunkowo niedawno w wielu krajach. Pierwsza praca naukowa poświęcona pożarom została napisana przez irlandzkiego inżyniera Roberta Malleta w 1851 roku. Wymienił w nim wiele przypadków obserwacji świateł, od XVII wieku pne do 1842 roku. Geolog Robert Theriault, pracownik Ministerstwa Zasobów Naturalnych kanadyjskiej prowincji Quebec, w swoim artykule opublikowanym w czasopiśmie Seismological Research Letters, próbował usystematyzować informacje o obserwacjach pożarów trzęsień ziemi i dowiedzieć się, co prowadzi do ich wystąpienia. Po zbadaniu źródeł historycznych Theriault przeanalizował 65 udokumentowanych występów świateł, które zaobserwowano od 1600 r. w Europie i Ameryce Północnej. Porównując dane naocznych świadków z obecnie dostępnymi danymi na temat struktury geologicznej miejsc trzęsień ziemi, Naukowiec doszedł do wniosku, że większość przypadków obserwacji świateł przypada na obszary stref szczelin – obszary pęknięcia skorupy ziemskiej powstałe w wyniku jej ruchu wzdłużnego lub załamania. Okazało się, że zdecydowana większość udokumentowanych poświat była obserwowana w pobliżu tak zwanych grabenów – obszarów skorupy ziemskiej opuszczonych wzdłuż stromych pionowych klifów. Przykładem takiej formacji geologicznej jest depresja Jeziora Bajkał. Jedna z ostatnich udokumentowanych poświat miała miejsce w przeddzień niszczycielskiego trzęsienia ziemi we włoskiej L ' Aquili w 2009 roku. Zaledwie kilka sekund przed trzęsieniem ziemi miejscowi zwrócili uwagę na 10-centymetrowe światła unoszące się nad brukowaną ulicą Francesco Crispi w historycznym centrum miasta. 12 listopada 1988 r. jasna, fioletowo-różowa kula była widoczna na niebie w pobliżu Quebecu 11 dni przed potężnym trzęsieniem ziemi. A dwa dni przed niszczycielskim trzęsieniem ziemi w San Francisco w 1906 roku, którego ofiarami padło do 3 tysięcy osób, ludzie obserwowali strumienie światła rozchodzące się wzdłuż powierzchni Ziemi. Wspólną właściwością wszystkich obszarów, w których obserwowano światła trzęsień ziemi, okazała się obecność głębokich uskoków pionowych, których rola w tworzeniu i rozprzestrzenianiu się blasku nie jest w pełni jasna. «Nie wiemy dokładnie, dlaczego większość poświat jest związana konkretnie ze strefami szczelin, a nie z innymi typami uskoków, ale w przeciwieństwie do pozostałych uskoków, które mogą tworzyć się pod kątem 30—35 stopni, takich jak strefy subdukcji, przypadki poświaty są związane konkretnie z uskokami subpionalnymi» – wyjaśnił Theriault. Wielkość trzęsień ziemi, które znalazły się na liście analizowanych, mieściła się w zakresie 3,6—9,2. A same poświaty miały różne kształty i rozmiary, chociaż większość z nich to kuliste światła poruszające się lub spoczywające lub błyski unoszące się z ziemi. Różne były czasy obserwacji świateł i ich odległość do epicentrów trzęsień ziemi. Większość świateł była obserwowana przed trzęsieniami ziemi lub w ich trakcie, a niezwykle rzadko później. Doprowadziło to naukowców do przekonania, że pojawienie się świateł prowadzi do szybkiego nagromadzenia naprężeń mechanicznych w skorupie ziemskiej i ich zmian w momencie propagacji fal sejsmicznych. Powstałe w wyniku naprężeń w skałach dodatnie nośniki ładunku (dziury) szybko przepływają wzdłuż gradientu naprężeń, docierają do powierzchni, gdzie jonizują cząsteczki powietrza i powodują jego świecenie. Według Therio najbardziej zapamiętał przypadek mieszkańca L ' Aquila. Mężczyzna, widząc światła z domu dwie godziny przed trzęsieniem ziemi, rzucił się do swojej rodziny i wyprowadził ją w bezpieczne miejsce. «Jest to jeden z niewielu udokumentowanych przypadków, w których ktoś działał, zauważając światła trzęsienia ziemi. Te światła, jako prekursor zjawiska, w połączeniu z innymi typami parametrów, pewnego dnia będą w stanie ostrzec przed silnymi trzęsieniami ziemi» -wyjaśnił naukowiec Pavel Kotlyar. Najprawdopodobniej miało to miejsce nie tylko trzęsienie ziemi, ale także erupcja kilku wulkanów, w tym podziemnych i podwodnych, ponieważ jest to region aktywny sejsmicznie, w którym zbiegają się płyty kontynentu euroazjatyckiego i afrykańskiego, co doprowadziło do takich «cudów»).»
13: «22 słup pochmurny w ciągu dnia i słup ognisty w nocy nie oderwał się od ludu. (Oznacza to, że pogoda była bardzo wietrzna i były ciągłe tornada, które były używane przez wykwalifikowanych dyrygentów za kulisami jako rozproszenie uwagi, zapalając pochodnie w nocy).»
Rozdział 14 (jako najważniejszy podany w całości)
«1 I rzekł Pan do Mojżesza, mówiąc: (Pan Tak mówi do Mojżesza, co dowodzi, że zna język, którym mówił Mojżesz).
2 Powiedz synom Izraelskim, aby się nawrócili i obozowali przed Pi-Gachyrothem, między Migdolem i między morzem, przed Baal-Cefonem; naprzeciw niego postaw obóz nad morzem. (Vaal Cephon (Suez) jest północnym krańcem Zatoki Sueskiej. Migdol mógł być wieżą strażniczą znajdującą się w strategicznie ważnym miejscu na górze Jebel Attack. Pi-Gahirof znajdował się w pobliżu Morza Czerwonego – tam, skąd jedyna droga odwrotu przed zbliżającym się wojskiem egipskim biegła przez morze. Egipskie twierdze były rozproszone po całym kraju, w tym na półwyspie Synaj. W tym miejscu morze musiało być wystarczająco głębokie, aby wody mogły się rozdzielić, tworząc przejście «wśród morza» i «ścianę» wody po obu stronach. Żadne miejsce na północ od Zatoki Sueskiej nie spełnia tych warunków. To prawda, że wielu współczesnych uczonych uważa, że Izraelczycy przeszli przez płytką wodę w regionie gorzkich jezior, która zaczyna się około 25 km na północ od Suezu. Jednak uczeni zaprzeczają, że przejście Izraelitów nastąpiło dzięki cudowi (twierdząc, że był to obszar bagienny) lub uważają, że w starożytności północny kraniec Morza Czerwonego wchodził w obszar gorzkich jezior i że w tym czasie było znacznie głębiej, chociaż sądząc po dowodach archeologicznych, poziom wody od tego czasu prawie się nie zmienił).
3 a Faraon powie o synach Izraelskich: zgubili się w tej ziemi, zamknęła ich pustynia. (Kapłan twierdzi, że faraon przypuszczał, że Izraelici zginęli na pustyni).
4 A Ja zatwardzę serce faraona, a on będzie ich ścigał, i pokażę chwałę Moją na Faraonie i na całej jego armii; a Egipcjanie poznają, że Ja jestem Panem. I tak zrobili. (Zapowiedź znaku).
5 I oznajmiono królowi Egipskiemu, że lud uciekł; i zwróciło się serce faraona i Jego sług przeciwko temu ludowi, i powiedzieli: co my uczyniliśmy? po co wypuszczać Izraelitów, żeby nam nie pracowali? (Oznacza to, że Żydzi, nazywani także Izraelitami, byli wykorzystywani jako pracownicy gościnni).
6 [Faraon] zaprzęgnął swój rydwan, a lud swój wziął ze sobą; (powszechnie używano rydwanów).
7 i wziął sześćset rydwanów wybranych, i wszystkie rydwany Egipskie, i wodzów nad nimi wszystkimi. (Więc nie wszystkie zwierzęta Egipcjan zginęły!).
8 i zatwardział Pan serce Faraona, króla Egipskiego, i gonił za synami Izraelskimi; a synowie Izraelscy szli pod ręką wysoko. (Co za narracja bez pościgu!).
9 i za nimi gonili Egipcjanie, i wszystkie konie z rydwanami faraona, i jeźdźcy, i cała