Gobseck. Оноре де Бальзак

Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Gobseck - Оноре де Бальзак страница 4

Gobseck - Оноре де Бальзак

Скачать книгу

Kwiaty, diamenty, rękawiczki, bukiet, pasek, leżały porozrzucane. Czułem w powietrzu mdłą woń perfum. Wszystko tchnęło tam zbytkiem i nieładem, pięknością bez harmonii. Ale już przyczajona pod spodem nędza wysuwała głowę i pokazywała ostre zęby jej lub jej kochankowi. Zmęczona twarz hrabiny podobna była do tego pokoju zasłanego szczątkami zabawy. Te rozrzucone szmatki budziły we mnie politowanie; skupione razem przywiodły kogoś wczoraj do szaleństwa. Te ślady miłości porażonej wyrzutem, ten obraz marnotrawstwa, zbytku i szumu zdradzały tantalowe wysiłki dla schwycenia umykających uciech. Lekkie różowe plamki na twarzy młodej kobiety świadczyły o delikatności cery, ale rysy były jakby nabrzmiałe, a ciemna obwódka pod oczami zdawała się silniej zarysowana niż zwykle. Ale natura jej była dość silna, aby te ślady wybryków nie kaziły jej piękności. Oczy jej błyszczały. Podobna do owych Herodiad stworzonych pędzlem Leonarda da Vinci (handlowałem niegdyś obrazami), wspaniała była życiem i siłą. Nic nie było wątłego w jej kształtach ani rysach: budziła miłość i zdawała się silniejsza od miłości. Podobała mi się. Od dawna już moje serce nie zabiło. Byłem tedy już zapłacony! Dałbym tysiąc franków za wrażenie, które by mi przypomniało moją młodość.

      – Proszę pana – rzekła, podając mi krzesło – czy pan będzie łaskaw zaczekać?

      – Aż do jutra południa, proszę pani – odparłem, chowając weksel, który jej przedstawiłem – mam prawo zaprotestować dopiero o tej godzinie.

      Przy czym w duchu mówiłem sam do siebie:

      „Zapłać za swój zbytek, za swoje nazwisko, zapłać za swoje szczęście, zapłać za przywileje, których zażywasz. Aby ubezpieczyć swoje dostatki, bogacze wymyślili trybunały, sędziów i tę gilotynę – świecę, w której spalają się naiwni. Ale dla was, co sypiacie na jedwabiu i pod jedwabiem, istnieją wyrzuty, istnieją zgrzytania zębów skryte pod uśmiechem i paszcze tajemniczych lwów, które was kąsają w serce”.

      – Protest! Pan to serio mówi? – wykrzyknęła, patrząc na mnie – miałżeby pan dla mnie tak mało względów?

      – Gdyby król mi był winien, pani, i gdyby mi nie zapłacił, pozwałbym go jeszcze prędzej niż każdego innego.

      W tej chwili rozległo się lekkie pukanie do drzwi.

      – Nie ma mnie! – zawołała rozkazująco młoda kobieta.

      – Anastazjo, ja chciałbym cię zobaczyć.

      – Nie w tej chwili, mój drogi – odparła głosem mniej szorstkim, mimo to pozbawionym słodyczy.

      – Żartujesz chyba, przecież ty z kimś rozmawiasz – odparł, wchodząc, ktoś, kto mógł być tylko hrabią.

      Конец ознакомительного фрагмента.

      Текст предоставлен ООО «ЛитРес».

      Прочитайте эту книгу целиком, купив полную легальную версию на ЛитРес.

      Безопасно оплатить книгу можно банковской картой Visa, MasterCard, Maestro, со счета мобильного телефона, с платежного терминала, в салоне МТС или Связной, через PayPal, WebMoney, Яндекс.Деньги, QIWI Кошелек, бонусными картами или другим удобным Вам способом.

      1

      w siedemnastu latach – dziś: mając siedemnaście lat. [przypis edytorski]

      2

      berżerka a. berżera – niski, szeroki, wyściełany fotel z cofniętym oparciem i siedzeniem, na którym kładziono poduszkę. [przypis edytorski]

      3

      miesięczny – tu: księżycowy. [przypis edytorski]

      4

      Gabriel Metsu (1629–1667) – malarz holenderski. [przypis edytorski]

      5

      w wilię (daw.) – wczoraj. [przypis edytorski]

/9j/4AAQSkZJRgABAQEASABIAAD/2wBDAAIBAQEBAQIBAQECAgICAgQDAgICAgUEBAMEBgUGBgYFBgYGBwkIBgcJBwYGCAsICQoKCgoKBggLDAsKDAkKCgr/2wBDAQICAgICAgUDAwUKBwYHCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgr/wAARCAMXAjoDASIAAhEBAxEB/8QAHgAAAAYDAQEAAAAAAAAAAAAAAAMEBQYHAggJAQr/xABWEAACAQIEBAQEAwQGBwcBAREBAgMEEQAFEiEGBzFBCBMiUQkUYXEjMoEVQpGhM1KxwdHwChYXJGKS4RklQ1hyl/EYNCY1U4JEY2WTJyhXc6LCg4TS/8QAHQEBAAMBAAMBAQAAAAAAAAAAAAUICQQBAwYHAv/EADQRAQACAAQGAgEDAQYHAAAAAAABAgMEBREGEjE1crIhcyITQWFRBxUWYnGBFDJDU5Ghsf/aAAwDAQACEQMRAD8Ar/AwMDFM2mAYyisJFJ/rDGOMo7+Ytv6wwjqOzfghz9qXwgcs6SR2FuB6ADT/APyhb+f9mLT/ANYK2RLrUCy9Crar/wDXFWeB6GnXwf8ALSoeXc8FUAERiuNor6if1/jiyoqFy7PE1olciMaQtvcfy3++2LfaX2zA8K+sM49d75mvsv72Ljn1QkPpldmuOo3H6Yzi4inuJDJY6b6b9b//ABhLTxuXEYpmlcowGpth3Bv7ffCqWJ6PQkn4ocFrlQbBhv8AwPfHcixxzmqXVbVpZRYg2uffGS55VrIKdoijE23a5HTbbCfyHkfylgaXT6CT0A6n9PtjGaNmdBAthEuzspBH29/1wDzBWvIQ2x9ZOktYDGNZm8gA8jSHHXUNh/n3w1pW1cNQYmYhjbSdO9+t7e5H9uPY/nKioKFHUSDU0kqWVe9h/PALm4iqNIDSAuoN1XcN9b4Jm4plXUscl9PqBG/pt06YSLks8zrWCqkVHJDMpFwD0/sw40FPw5FE0cNFGWZRdpmuWt7YAuLNq2VRLQyXUsQpKn0/r+mFC5vnUDrP5Jk1jZQBj2pjRIGFJTCNGuHjUW3Nu3vbBmW+YwA8ho1tszEX2+/TAZ5Pmsagzzgo2slw69O1sOAzqmkYSRlVNiSbdBhvzEQjS0cnok/OGGxN7XGDKaGg0OVCypKNd1Fv5ffAKZ8xBlYxLrtH6XBv9cEy5rIz6YJhq2Nj2vjFoy0gLqFFiVF7MSP7sJPn6OSdqNIZTIU2kI7+3/U4A+ozarA0vMzWtpCD8w9r+5ODYMzLuCkmhTYapGt1/vvthDC7yUyvZoZC12LDcAHa49icCF/OrnjKtEEP4qOvUHv9BgHKavqEqSwT0rYenf1YVQVSyWbYkjoT9cIKfNUhiss6tGQSdajp74Opsyp3MjwCFljFwS2wBF8AseWpY+llQqBc2vfBn7PnMEivXtrbdX0AaThNled5XKhlWSEanOyNck99uuIVzM8SfK7ltlNRW8Z8wMryIImrXmtWkBAva9nIvgH2vreK8mpjK9N

1

w siedemnastu latach – dziś: mając siedemnaście lat. [przypis edytorski]

2

berżerka a. berżera – niski, szeroki, wyściełany fotel z cofniętym oparciem i siedzeniem, na którym kładziono poduszkę. [przypis edytorski]

3

miesięczny – tu: księżycowy. [przypis edytorski]

4

Gabriel Metsu (1629–1667) – malarz holenderski. [przypis edytorski]

5

w wilię (daw.) – wczoraj. [przypis edytorski]

Скачать книгу