Wpada na Raj. Tworzą nieśmiertelność. Rem Word
Чтение книги онлайн.
Читать онлайн книгу Wpada na Raj. Tworzą nieśmiertelność - Rem Word страница 5
Tak więc, żując nasiona z pulchnego opakowania w torebce dla dzieci, stopniowo wróciliśmy do jadalni, wypiliśmy herbatę, napełniliśmy suchą porcję i poszliśmy spać. Babe rozmyślnie nalał popcornu, uśmiechnął się do lustrzanych ścian jadalni. Odkłada się to również w pamięci jako coś ważnego.
Dzień kredytowy.
Nowy przyjaciel
Znaleźliśmy jeszcze jedną z naszych.
Czarna i żółta skóra. Związek ciał z rampy i czarnych sektorów Setana. Jeśli zastanowisz się uważnie, pomimo ciemnej skóry, wyraźnego znaku dominującego genu, krwi azjatyckiej, w istocie, Rampa kiedyś obezwładni afrykańskich organistów. Zmienią się rysy twarzy, postawy, a nawet nawyki. A nawet myśli niezauważone, obraz za obrazem, staną się innymi.
Podczas gdy ja i Aqua wędrowaliśmy po jadalni w poszukiwaniu darmowego stołu śniadaniowego (wybraliśmy zaciszną Grenlandię), żuł na bajglu na obrzeżach świata, obok kolekcji wspaniałych miedzianych czajników. Czasami w zamyśleniu wkręcał go w szalkę Petriego, łącząc ją z zacięciem. Przeanalizowałem obraz dołączony do ściany, nieco dysonansowy w stosunku do ogólnej sytuacji uspokajającej, obraz starej bitwy.
Ciężki wygląd ulicy, nieudany wojownik. Dlaczego on jest tutaj, w towarzystwie chłopaków z domu, wielkich sprytnych ludzi?
Motoboy zajrzał również do jadalni, poruszając wargami, jakby był zawinięty w cienki pakunek próżniowy. Tłuste źrenice (mam doskonały wzrok) lekko rozszerzone. Odnosiło się ogólne wrażenie, że chafr widzi rzeczy bez pokrycia, które tak naprawdę są. Czy w oczach można nazwać to mestizo chafra?
Czuł w sobie pewną naturalną świeżość, swoistą, jak wielu fizjologów uważa, za owoce różnych ras. A jednak jakby mały właz gdzieś w rejonie regionu skroniowego. Czasami jednak chafr doznał ogłuszającej katastrofy, a następnie głęboko zastanowił się nad wszystkimi jego okolicznościami. Złap tę ranę, otwórz sprężynę czaszki, osobę można łatwo poprawić, wprowadzić do wspólnych przedsięwzięć i tak dalej.
Dziecko uważnie rozważało również reprezentatywną chafrę.
Chafr wytarł palce, rzucił serwetkę na lejek Bieguna Północnego. Wstał, podszedł, ukłonił się, wyszeptał kilka słów o pięknym poranku i chłodno pocałował Aqua w policzek. Nie oparła się. Taki jest zwyczaj powitania czekoladowych braci mandarynki.
Chafry w większości odprężył się w całkiem przyjaznych facetach. Zasadniczo Aqua nie jest moją lalką i ogólnie rzecz biorąc, podczas remisu, ale także Tour Alex musi nauczyć się władać tak szybko, zręcznie, bez otrzymywania obraźliwych odmów od dziewcząt. Tak, takich przydatnych zwyczajów należy nauczyć się pobierać!
Rampa sektorowa. Levy Typowa nazwa potomstwa ras żółtych i czarnych, jak mówi Biały Setan, to chafra.
Wspólna kolacja. Mów o wszystkim.
Mówił o tym, jak był członkiem udanego gangu. Byli najbardziej inteligentnymi, umiarkowanie agresywnymi, konstruktywnymi „członkami”, doskonale się rozumieli. Ale wtedy popełnili oczywistą zbrodnię. Zniszczeni konkurenci, śpiący naprawdę w nocy, bez wypowiedzenia wojny. I – wpadł w sferę działania innego, mrocznego świata. Spotkali się z gangiem, który jest znacznie, dużo chłodniejszy i silniejszy od nich. To, co nawet wyobrażamy sobie, było niewyobrażalne. Każde działanie braci było łatwo przewidywane, jak gdyby wrogowie byli połączeni wewnętrznym Internetem, byli wszędzie i wszędzie. Wszystko zostało rozwiązane w przybliżeniu w taki sam sposób, jak spryt, na swój sposób, myśląc o kocie lub psie – o człowieku.
W końcu pozostała tylko jedna rzecz – zgodzić się z Trzecim Światem – rekruterami z Lazaret, którzy pojawili się znikąd. Wygląda na to, że tutaj możesz stać się silniejszy niż najpotężniejszy gang Domu. „A teraz jestem z tobą, drodzy bracia”.
Piąty dzień lotu.
A on jest normalny.
Konkurencja między chłopcami
Kiedy dzieci w wieku dojrzewania gromadzą się w ograniczonej przestrzeni, zdecydowanie zaczynają w czymś konkurować.
Nowi znajomi (jeszcze nie przyjaciele), Romm i Hett dostali gdzieś odskocznię. Takie gadżety zwykle znajdują się na zapleczu szkolnych sal gimnastycznych. Musieliśmy skakać i latać przez okno w ścianie, na czele. Dość niebezpieczne! Ktoś uciekł, żartował i krzywiąc się odsunął. Kiedy nadeszła moja kolej, dwóch mężczyzn podeszło za mną. Zaproponowali, że nie ryzykują głowy, ale spójrz – to brudne – aby usunąć naczynia, wymazać sos ze stołów. Tak powiedział ehidtsey. Nie lubię być traktowana poważnie.
Ci, którym uda się zgromadzić, nawiązać kontakt w tak słodkich, nierozłącznych parach, mają przewagę nad singlem. A potem mają rację, absolutnie niezależnie od sytuacji. Sprawdź to na sobie, mój nieznany przyjaciel.
Początkowo wyobrażałem sobie, że wdałem się w walkę z tymi facetami (wewnętrzna demonstracja intencji, to jest ważne), przyniosłem mentalną szarą piłkę przed mostkiem, wiesz, widok, zwrócony w stronę potencjalnych rywali, jak ciężki czołg przygotowujący się do strzału.
Rozumiesz?
Potem odepchnął je, lekko przechylając głowę, przygotował się, pobiegł i zręcznie skoczył.
Wszyscy sami usunęli się dla siebie, a dla innych tych, którzy jakoś zapomnieli to zrobić. Bez napięcia i niczyjej kolejności.
Od tego czasu zauważyłem, że wszystkim łatwiej było znaleźć wspólny język. W sumie.
Powiem ci co. W wielowymiarowej, trójwymiarowej windzie Drogi, dokonujesz właściwego wyboru – i wszystko się poprawia. Śledzisz. Dobrzy towarzysze siadają. Zaczynasz się uczyć.
W przeciwnym kierunku zrobi się z ciebie sługa, podobny do tego, który ma każdy przyzwoity strażnik.
Taka filozofia się otwiera.
Na początku wszystko działa na mnie.
Historia konia i tym podobne
…Moja historia została wysłuchana. Obserwowałem żywe gesty z udziałem dwóch ostrych zębów. Dziesięć minut, czułem się w czyimś, dużym, jak garnku kuchennym, talerzu.
Ziarno Raju … Co to jest? Na przykład koń, który zauważyłem na torze wyścigowym Ul-Carbon Central. Klacz Pegasus! Tworzenie natury, w każdy możliwy sposób, udoskonalane przez technologie firm farmaceutycznych, które w rzeczywistości reklamowano. Doskonałość, zapisz to, jedność tłumu. Zelektryzowana grzywa, błyszcząca szyja, nogi, inteligentne dzikie oczy. Jak przekazać wam ludzkie słowa, nie wiem. Mięśnie w naturalny sposób wpływają na kości i krew, i jakby były kontynuacją. Impulsy nerwowe łączą ciało z rogowymi warstwami kopyta. Mały kawałek cukru, rzucony przez uprzejme dziecko, dostał się do zadu, a koń miał pół tony wagi, od razu zadrżał. Mam mokry sen zdrowej nastolatki, więc wszystko było dobrze.
Pamiętam,