Alfabet Szczescia.. Andrzej Stanislaw Budzinski
Чтение книги онлайн.
Читать онлайн книгу Alfabet Szczescia. - Andrzej Stanislaw Budzinski страница
Wprowadzenie
Dzięki Bogu podążam dalej do przodu. Wydaje mi się, że znalazłem klucz do otwarcia drzwi do perpetuum mobile. Interesujące dla mnie jest moje odkrycie, które zaskakuje mnie w niesamowity sposób! Im więcej piszę, tym więcej mi przychodzą nowe myśli! Wydaje mi się, że we mnie jest niewyczerpane źródło, z którego wypływa niezliczona ilość myśli. Wierzcie mi, efekty przekraczają moje oczekiwania. To ogromna radość dla mnie, ciągle rosnąca radość czuć się w ten sposób. Czuję się jak odkrywca lub archeolog, który odnajduje rzeczy nowe lub lepiej powiedzieć antyczne, które się znajdują w moim wnętrzu, a ja je odkrywam. Co ciekawe, w moich poszukiwaniach nie muszę się poruszać, nie muszę robić nawet jednego kroku. Wszystko jest we mnie. Jestem nieruchomym odkrywcą!
Uwaga!
Bycie nieruchomym to jest tylko pozór, bo w rzeczywistości poruszam się z coraz większą szybkością w głąb mojego serca, gdzie się znajduje niekończone źródło szczęścia. Poruszam się w kierunku Boga. Z każdym momentem, poruszam się coraz szybciej i głębiej, czuję się lżejszy, odrywając się od wszystkiego, co wiąże mnie z ziemią. Wznoszę się! W kierunku pełnej wolności. Każdy z nas jest jak drzwi, które prowadzą do wieczności wiecznej. Teraz muszę powiedzieć najpiękniejsze słowo, które istnieje.
BÓG.
– ŹRÓDŁO ŻYCIA!
– ŹRÓDŁO PIĘKNA!
– ŹRÓDŁO MĄDROŚCI!
– ŹRÓDŁO WYOBRAŹNI!
– ŹRÓDŁO SZCZĘŚCIA!
– ŹRÓDŁO WSZYSTKIEGO!
Oto moja następna książka: „Alfabet szczęścia". Mówi on o alfabecie, ale w szczególny sposób, nietypowy ze względu na to, że pomaga znaleźć to, co szukamy cale życie – prawdziwą radość. Nazywałbym moją książkę „Podręcznikiem szczęścia".
Coś gotowego…..
Coś subtelnego…..
Coś pożytecznego…….
Coś prostego…..
Coś na wyciągnięcie ręki…..
Dlaczego ten tytuł? Dlaczego taki pomysł? Odpowiedź jest prosta i powiązana jest z obecną sytuacją na świecie. Wydaje się, że pokonaliśmy analfabetyzm[1]. Myślę, jestem pewien, że w kraju takim jak Polska jest niewielu ludzi, którzy nie potrafią ani pisać, ani czytać.
Gratulacje!
To wielki sukces! Lecz zbyt szybko na oklaski! Istnieje niestety także inna rzeczywistość! Pomimo znacznego spadku analfabetyzmu, niestety obserwujemy wzrost inny rodzaj analfabetyzmu, który moim zdaniem jest bardziej niebezpieczny dla społeczeństwa, bardziej degradujący.
Pytacie mnie, jaki analfabetyzm? Czy naprawdę nie wiecie?
Analfabetyzm:
Boga,
miłości,
nieba,
piekła.
dobra,
zła,
strachu,
człowieka,
tożsamości,
osobowości,
godności,
uczciwości,
wolności,
cnoty,
uczenie się,
dzieciństwa,
pamięci,
świętości,
rodziny,
ojcostwa,
macierzyństwa,
pokoleń,
wartości,
pojednanie,
Kościoła,
sakramentów,
chrześcijaństwa,
moralności,
powagi,
znaczenia,
zdrowego rozsądku,
życia,
śmierci,
logiki,
sportu,
małżeństwa
wiary,
duchowości,
myśli,
konkurencja,
wiedzy,
informacji,
czystości,
miłosierdzia,
słuchanie,
radości,
wrażliwości,
języka,
dialogu,
dobroci,
odpoczynku,
zaangażowania,
poszanowanie,
zabawy,
przejrzystości,
pewności,
jakości,
kontroli,
posiadania,
bycie,
ochrony,
koncentracji,
modlitwy,
medytacji,
refleksji,
uwagi,
ciszy,
pokory,
urzędu,
pokoju,
przebaczenia,
poświęcenia,
otwarcia,
etyki,
polityki,
1
Analfabetyzm (gr. αναλφαβετος nieznający liter) – w rozumieniu potocznym, brak umiejętności pisania i czytania oraz wykonywania czterech podstawowych działań matematycznych u osób dorosłych, tj. według kryteriów UNESCO – powyżej 15. roku życia. Osoby nieposiadające takich umiejętności nazywane są „analfabetami”. Procesem zmniejszającym analfabetyzm jest alfabetyzacja.https://pl.wikipedia.org/wiki/Analfabetyzm