Nic bez Boga nic wbrew Tradycji. Jacek Bartyzel
Чтение книги онлайн.
Читать онлайн книгу Nic bez Boga nic wbrew Tradycji - Jacek Bartyzel страница 3
Historiografie karlizmu można podzielić z grubsza na pisane przez karlistów29, antykarlistowskie30 oraz opracowywane przez badaczy akademickich, starających się na ogół zachować bezstronność, ale zazwyczaj wyznających aksjologię liberalną bądź marksistowską, co w naszych czasach uchodzi za niesprzeczne ze standardami naukowego obiektywizmu – w przeciwieństwie do poglądów nieliberalnych i nielewicowych. Co się tyczy pierwszej grupy, to – prócz wspomnianych już autorów – do czołówki historyków karlistowskich należeli bądź należą: Román Oyarzun Oyarzun (1882–1968)31, Santiago Galindo Herrero (1920–1977)32, Alfonso Bullón de Mendoza y Gómez de Valugera (ur. 1963)33, Francisco Asín Remírez de Esparza34, César Alcalá Giménez (ur. 1965)35. Dla nas wszelako najbardziej przydatne były monografie karlistowskich myślicieli: F. Eliasa de Tejady i Rafaela Gambry, napisane przez Miguela Ayuso36. Standardowy zestaw argumentów historiografii antykarlistowskiej wypracował XIX–wieczny historyk liberalny Antonio Pirala y Criado (1824–1903)37. W grupie trzeciej rzetelnością i wysokim poziomem warsztatu naukowego wyróżniają się prace Julia Aróstegui38 i Jordi’ego Canala i Morella (ur. 1964)39. Poza Hiszpanią karlizm jest badany prawie wyłącznie przez autorów anglosaskich, którzy na ogół tak są przesiąknięci mentalnością kontraktualistyczną, że sposób myślenia karlistów budzi ich zdumienie przemieszane z nieskrywaną odrazą40, ale i w tym obszarze znaleźć można wartościowe studia Martina Blinkhorna41 oraz Stanleya G. Payne’a42. W polskiej literaturze naukowej z uznaniem odnotować trzeba poświęcone karlizmowi dwa rozdziały w książce Adama Wielomskiego o źródłach i istocie doktryny politycznej frankizmu43, acz sama, przyjęta przez autora, perspektywa opisu jest wielce dyskusyjna, albowiem karlizm nie po to powstał, aby zostać przemielony wraz z innymi składnikami w maszynce dyktatury, której ostateczną formą stał się „konserwatyzm biurokratyczny”.
Istnieje wszelako jeszcze jeden blok opracowań dotyczących historii i doktryny karlizmu, przed którymi należy raczej ostrzec czytelników, aniżeli je polecać. Chodzi tu mianowicie o książki autorów dokonujących „rewizji” historii karlizmu oraz „re–lektury” dzieł jego klasyków z pozycji socjalistycznych, często wręcz marksistowskich, mających usprawiedliwiać ideologiczną „transgresję” w tym kierunku, podjętą przez księcia Karola Hugona Burbon–Parma i jego „kamarylę” w latach 60. ubiegłego wieku. Spośród autorów tych niepospolitą płodnością wyróżnia się Josep Carles Clemente Muñoz (ur. 1935)44.
Na koniec krótka uwaga dotycząca stosowania akcentów graficznych nad samogłoskami á, é, í, ó, ú w pisowni nazw hiszpańskich. Przestrzegamy skrupulatnie tej reguły, jeśli dane imię lub nazwisko pisane jest w mianowniku, kiedy jednak (zgodnie z fleksją polską) deklinujemy je, stawianie akcentu graficznego traci sens, albowiem akcentowana jest wówczas inna sylaba. Piszemy zatem na przykład „Vázquez”, „Cortés”, „Elías”, „Codón”, „Jesús”, ale „Vazqueza”, „Cortesowi”, „Eliasa”, „Codonem”, „Jesusie” etc.
PRÓTASIS
Narodziny karlizmu
Kwestia dynastyczna jako przyczyna formalna karlizmu
Bóg, rozdawca tronów, powołał mnie w dniu moich narodzin do objęcia dziś tronu Hiszpanii45.
Prawowitością jestem ja46.
Karlizm jako hiszpański fenomen socjopolityczny ma swoją dokładną metrykę urodzin. 2 października 1833 roku o zmierzchu47 administrator poczt w miasteczku Talavera de la Reina w prowincji Toledo i jednocześnie komendant 15. Batalionu Ochotników Królewskich (Voluntarios Realistas) – urodzony w unieśmiertelnionym przez autora Don Kichota Toboso, co ma wagę symbolu – Manuel María González zebrał na placu głównym podległych mu milicjantów i wzniósł, przyjęty entuzjastycznie, okrzyk ¡Viva Don Carlos V! Wprawdzie jego oddział został wkrótce rozbity przez wojska rządowe, a sam González, wraz z dwoma synami, został rozstrzelany 15 października48, otwierając w ten sposób długą listę karlistowskich Mártires de la Tradición, lecz żagiew rozniecona jego grito w Talaverze już nie zagasła, bo w następnych dniach poczęły wybuchać kolejne powstania (w Nawarze, Kraju Basków i La Rioja), które przerodziły
18
Zob. A. Wilhelmsen,
19
Zob. G. Alférez,
20
Zob. A.M. Moral Roncal,
21
Zob. E. Carpizo Bergareche,
22
Zob. F. Sevilla Benito,
23
Zob. J.R. de Andrés Martín,
24
Zob. C. Alcalá y J. Barraycoa,
25
Zob. M. Ferrer y D. Tejera y F. Acedo,
26
Tylko ostatni, trzydziesty tom, opublikowany w 1979 roku, opracował Enrique Roldán González, nie podpisując się zresztą, przez modestię.
27
M. Ferrer jest również autorem bardzo przydatnej
28
Zob. M. de Santa Cruz (Dir.),
29
Właśnie dlatego, że o karlizmie piszą przeważnie karliści, zdecydowałem się odstąpić od zwyczajowego selekcjonowania bibliografii na teksty źródłowe i literaturę sekundarną, bo podział taki, w którym jedne dzieła M. Ferrera, R. Gambry czy M. Ayuso figurują w jednym dziale, a drugie w innym, wydawał mi się nazbyt sztuczny.
30
Przez antykarlizm w węższym sensie należy rozumieć opcję przeciwną w sporze dynastycznym, a zatem antykarlistami w tym znaczeniu mogą być nawet inni tradycjonaliści, jak J. Donoso Cortés czy M. Menéndez Pelayo; jednak ważniejszy jest tu sens szerszy, który łączy się z wrogością motywowaną ideologicznie.
31
Zob. R. Oyarzun,
32
Zob. S. Galindo Herrero,
33
Z jego wielu studiów należy wymienić przede wszystkim
34
Zob. F. Asín,
35
Zob. C. Alcalá,
36
Zob. M. Ayuso Torres,
37
Zob. A. Pirala,
38
Zob. J. Aróstegui,
39
Zob. J. Canal,
40
Przykładowo, ultralewicowy historyk brytyjski Paul Preston nazywa karlistów „politycznymi troglodytami”, których znamionuje „maniakalny antymodernizm”. Idem,
41
Zob. M. Blinkhorn,
42
Zob. S.G. Payne,
43
Zob. A. Wielomski,
44
Zob. J.C. Clemente,
45
46
47
Istnieje rozbieżność w doniesieniach, czy akcja Gonzaleza rozpoczęła się 2 października wieczorem, czy następnego dnia rano, stąd też często można spotkać datę 3 października; przyjmujemy tu jednak ustalenia tak renomowanych i sumiennych historyków, jak Melchor Ferrer i Alfonso Bullón de Mendoza.
48
Wcześniej, bo 5 października, zostali rozstrzelani jego dwaj inni synowie.