Szungit - rosyjski kamień zdrowia. Lilia Grauberger

Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Szungit - rosyjski kamień zdrowia - Lilia Grauberger страница 7

Szungit - rosyjski kamień zdrowia - Lilia Grauberger

Скачать книгу

Jeśli obecnie zadamy pytanie, co jest naturalne, ukaże się paradoks: to, co jest syntetyzowane przez człowieka, jest bez wątpienia nienaturalne z tego powodu, że człowiek próbuje wyprodukować substancję, która już istnieje w naturze. Pomysł jest ludzki, a stosowane w chemii laboratoryjnej metody – nienaturalne. Naturalne fulereny, które chemikom służą za wzór, stworzone zostały z biegiem miliardów lat. To właśnie jest naturalna chemia ewolucji. Z kolei produkcja fulerenów w laboratoriach przeprowadzana jest dopiero od niedawna i tym samym nie może być tak kompleksowa.

      Najlepiej jest niczego nie naśladować. Kopiowanie natury dotychczas się nie powiodło, nie przyniosło dobrych skutków i nie ma powodów, aby twierdzić, że w przypadku szungitu będzie inaczej. Szungit jest naturalnym minerałem, który występuje tylko w jednym miejscu na Ziemi. W Karelii, w północnej Rosji, w miejscu, gdzie leży jezioro Onega.

      Ten prezent od kosmosu cieszy się w Karelii dużym uznaniem i szacunkiem. Karelowie są bardzo dumni z tego daru natury. Miejscowi wierzą, że szungit został podarowany ludzkości, aby ratować nas przed ekologiczną zagładą cywilizacji.

      Prawdziwy szungit

      Zanim kupisz szungit, upewnij się, że chodzi o prawdziwy szungit. Zwróć uwagę na to, czy handlarz oferuje ci naturalny szungit. Jeśli w sklepie internetowym nie ma wzmianki o tym, z jakiego kraju i z jakiej kopalni pochodzi kamień, jest możliwe, że chodzi o minerał, który tylko przypomina szungit. W takim przypadku zamiast szungit możemy dostać antracyt, starszy węgiel, grafit itp.

      Niestety ostatnio bardzo często zdarzają się sytuacje, w których inne kamienie sprzedawane są jako szungit. W niektórych „sklepach szungitowych” jako szungit oferowany jest szungozyt, szungon, szunzyn. Z naturalnym szungitem łączy je tylko czarny kolor – poza tym nie mają jakiegokolwiek działania. Gołym okiem prawie nie można rozróżnić prawdziwego szungitu od szungitopodobnych kamieni. Cena za podrobiony szungit jest niższa niż za szungit naturalny. Te podróbki nie mają żadnych uzdrawiających cech szungitu. Naturalny szungit jest bioaktywny i wykazuje intensywność (natężenie pola). Cechy te da się łatwo sprawdzić poprzez sprawdzenie zdolności przewodzenia prądu. Można to zrobić za pomocą baterii, kabla i lampki lub omomierza. Jeśli kamień przewodzi prąd, lampka się zaświeci. Oznacza to, że mamy do czynienia z prawdziwym szungitem z Karelii. Sklep internetowy http://www.schungit-original.de oferuje duży wybór artykułów z szungitu, które pochodzą z kopalni Zazhoginskaja w Karelii. Artykuły z tego sklepu produkowane są w mieście Petrosavodsk bez chemicznych substancji (laku, kleju, farb) i mają najwyższą jakość. Polerowanie kamieni szungitu odbywa się w naturalnym procesie przy użyciu piasku diamentowego. Proces ten jest bardzo wymagający, ale nie pozostawia lakieru na powierzchni kamienia. Polerowana powierzchnia nie farbuje i pozwala szungitowi mienić się swoim blaskiem bez wpływu na jego działanie.

      „Stoję!”

      – kiedy stoicie, jesteście prowadzeni!

      „Latam!”

      – wtedy zostajecie zatrzymywani, abyście przemyśleli kierunek!

      Od 130 lat nazywany jest szungitem

      Na początku miejscowi nazywali ten kamień kamieniem aspidowym. Według karelskiego mitu nazwa „aspid” pochodzi od ptakopodobnego węża o tej samej nazwie. Ten mityczny ptak nie żył na ziemi. Pojawiał się na niej tylko wtedy, gdy u ludzi pojawiały się złe myśli i kiedy prowadzili ze sobą wojny.

      Jego przybycie wywoływało strach i przerażenie wśród ludów Północy. Aspid ma paszczę podobną do paszczy lwa, nogi jak słoń i silne skrzydła. Już z kilku tysięcy kilometrów czuć było jego nadejście. Przed swoim przybyciem trząsł ziemią oraz wyrywał i przewracał drzewa. Pojawiał się silny wiatr i ogromny hałas, a niebo stawało się czarne. Każdy bez wyjątku czuł przerażenie. Aspid lądował na ziemi tylko w miejscu, w którym znajdował się czarny kamień. Lądował na nim, a z jego paszczy rozpościerał się ogień. Dosięgał on ludzi i ich wiosek, powodując ogromne straty.

      Ludzie unikali miejsca, w którym znajdował się czarny kamień i w promieniu kilkuset kilometrów nie budowali osad. Aspid wywoływał w ludziach strach i przerażenie, podobnie jak miejsce, w którym znajdował się czarny kamień. Kamień, na którym lądował aspid, nazwano kamieniem aspidowym.

      Prości ludzie bali się czarnego kamienia; na początku posiadanie kamienia aspidowego było przywilejem szamanów i uzdrowicieli Północy.

      Kawałek kamienia aspidowego służył uzdrowicielowi jako osobista ochrona i należał do jego szamańskiego wyposażenia. Służył on do wypędzania złych duchów z chorych ludzi oraz jako ochrona osad przed wrogami. Na Północy było ich bardzo wielu – przybywali i powodowali ogromne straty.

      Pierwsze oficjalne wzmianki o kamieniu aspidowym

      O cechach szungitu, wtedy zwanego kamieniem aspidowym, wspominano oficjalnie już 300 lat temu.

      Pierwsze pisemne wspomnienie pochodzi z XVI wieku i łączy się z imieniem Bojarina Xenia Romanowna. Zesłana na północ Bojarina (wtedy Karelia uznawana była za koniec świata) cierpiała na ataki padaczki i została ułaskawiona przez Borisa Godunowa. Miejscowi pokazali biednej kobiecie „uzdrawiające źródło”, które wypływało z podstawy kamienia aspidowego. To źródło wody miało uzdrowić kobietę. Bojarina Xenia piła wodę z tego źródła i kąpała się w nim. Wkrótce potem była zdrowa i urodziła zdrowe dziecko.

      Siedmioro dzieci, które urodziła przed zesłaniem na północ, zmarło w wieku niemowlęcym. To dziecko, Michail Feodorowitch Romanow, było założycielem pierwszej dynastii carskiej w Rosji, który panowała przez ponad 300 lat. W celu upamiętnienia cudownego uzdrowienia Bojareny Xenii źródło to nazwano „źródłem Zarewna”.

      Znacznie później, ok. 1707 roku, car Piotr I założył na tym terenie hutę miedzi. Jeden z pracowników tej huty cierpiał na poważną chorobę. Pewnego dnia miejscowi pokazali mu „źródło Zarewna”. Chory przez kilka dni pił tę wodę i kąpał się w źródle. Po krótkim czasie znów był zdrowy. Opowiedziano o tym przypadku carowi Piotrowi I, który zlecił zbadanie źródła. Badania wykazały, że woda ma „uzdrawiające” działanie w przypadku chorób wątroby i nerek, szkorbutu, anemii i w wielu innych przypadkach. Za pomocą tej wody leczono kilka osób cierpiących na wymienione chorób. W wyniku tej kuracji choroby znikały w ciągu kilku dni lub tygodni.

      W tamtym czasie wybuchła wojna szwedzka. Wielu żołnierzy cierpiało na zatrucia, szczególnie podczas gorącego lata w 1709 roku.

      Car wiedział, że kamień aspidowy posiada właściwości antyseptyczne i dlatego Piotr Wielki (jak go w międzyczasie nazwano) kazał każdemu żołnierzowi nosić w plecaku kawałek kamienia aspidowego. Wrzucano go do naczynia z wodą i uzyskiwano w ten sposób świeżą i odkażoną wodę. W wielu dokumentach historycznych wspomina się, że car w specjalnej uchwale zarządził, aby żołnierze używali tylko wody odkażonej kamieniem aspidowym.

      Dokumenty wskazują, że lato podczas bitwy pod Połtawą było wyjątkowo gorące, a źródła wody wyschnięte. Woda na drodze przemarszu armii była nieświeża.

      Kamień aspidowy jako środek przeciwko złej jakości wody doprowadził do tego, że w rosyjskiej armii nie zgłaszano

Скачать книгу