Wyprawa Bohaterów . Морган Райс
Чтение книги онлайн.
Читать онлайн книгу Wyprawa Bohaterów - Морган Райс страница 17
Zanim zdążył mrugnąć, chłopak uderzył go łokciem w twarz.
Od silnego ciosu Thor aż zatoczył się w tył i potknął. W uszach mu zadzwoniło, jakby ktoś walnął go młotem. Gdy starał się złapać równowagę i oddech, rekrut kopnął go mocno w pierś. Thor poleciał do tyłu i wylądował na plecach. Inni chłopcy znowu krzyknęli radośnie. Oszołomiony Thor próbował wstać, ale osiłek znów go zaatakował: wziął zamach i uderzył go mocno w twarz, znów posyłając na ziemię – tym razem na dobre.
Leżąc, Thor słyszał stłumione okrzyki chłopców. W ustach czuł słony smak krwi płynącej z nosa, a na twarzy obrzęk. Jęknął z bólu, uniósł głowę i zobaczył, jak osiłek odwraca się i rusza z powrotem ku swoim kolegom, już napawając się zwycięstwem.
Thor miał ochotę się poddać: chłopak jest za silny, walka skazana na przegraną, a on sam nie wytrzyma dalszych ciosów. Jakiś wewnętrzny głos pchał go jednak do działania. Nie może przegrać. Nie na oczach tylu widzów.
Nie poddawaj się. Wstawaj. Wstawaj!
Thor jakoś zebrał w sobie siły. Pojękując, przeturlał się na brzuch i najpierw uniósł na łokcie i kolana, a potem powoli wstał z ziemi. Z pokrwawioną twarzą i podbitym okiem, ledwie widząc, ciężko łapiąc oddech, stanął za odchodzącym rekrutem i uniósł pięści.
Osiłek obrócił się i spojrzał na niego z niedowierzaniem. Pokręcił głową.
Конец ознакомительного фрагмента.
Текст предоставлен ООО «ЛитРес».
Прочитайте эту книгу целиком, купив полную легальную версию на ЛитРес.
Безопасно оплатить книгу можно банковской картой Visa, MasterCard, Maestro, со счета мобильного телефона, с платежного терминала, в салоне МТС или Связной, через PayPal, WebMoney, Яндекс.Деньги, QIWI Кошелек, бонусными картами или другим удобным Вам способом.