Ogród bestii. Jeffery Deaver
Чтение книги онлайн.
Читать онлайн книгу Ogród bestii - Jeffery Deaver страница 30
– Co, panie inspektorze?
– Że był czyimś synem.
– No… oczywiście, że tak.
– Może czyimś bratem. I czyimś mężem albo kochankiem. Jeśli miał szczęście, możliwe, że był też ojcem synów i córek. Być może także byłe kochanki od czasu do czasu go wspominają. Kiedyś mógł spotkać na swojej drodze nowe. Mógł jeszcze spłodzić troje lub czworo dzieci. – Potarł zapałkę o draskę i przytknął ją do fajki z morskiej pianki. – Jeżeli w ten sposób spojrzysz na to wydarzenie, dojdziesz do wniosku, że nie mamy do czynienia tylko z tajemnicą śmierci krępego mężczyzny. Mamy do czynienia z tragedią, która jak pajęcza sieć oplata wiele różnych osób i dotyka różnych miejsc, a jej skutki sięgają daleko w przyszłość. Smutne… Pojmujesz już, Janssen, dlaczego nasza praca jest taka ważna?
– Tak jest.
Kohl wierzył, że młodzieniec naprawdę zrozumiał.
– Musisz sobie sprawić kapelusz. Dopóki go nie masz, zrobimy inaczej. Sprawdzisz cienistą stronę ulicy. Czyli, oczywiście, ty będziesz musiał przesłuchać kwiaciarki. Poczęstują cię słownictwem, jakie można usłyszeć tylko w koszarach SA, ale przynajmniej nie wrócisz do żony z twarzą koloru dojrzałego buraka.
Конец ознакомительного фрагмента.
Текст предоставлен ООО «ЛитРес».
Прочитайте эту книгу целиком, купив полную легальную версию на ЛитРес.
Безопасно оплатить книгу можно банковской картой Visa, MasterCard, Maestro, со счета мобильного телефона, с платежного терминала, в салоне МТС или Связной, через PayPal, WebMoney, Яндекс.Деньги, QIWI Кошелек, бонусными картами или другим удобным Вам способом.