Mocni ojcowie, mocne córki. Meg Meeker
Чтение книги онлайн.
Читать онлайн книгу Mocni ojcowie, mocne córki - Meg Meeker страница 10
Przekroczyła próg domu. Ainsley mówi, że następne kilka minut zmieniło na zawsze jej życie. Po otwarciu drzwi najpierw zobaczyła mamę, z twarzą czerwoną i opuchniętą od płaczu. Wyglądała na zmęczoną, przejętą i smutną. Ainsley podeszła do niej i przytuliła się.
Potem spojrzała na ojca. Spodziewała się ujrzeć go zdenerwowanym i rozczarowanym, ale wyraz twarzy taty był dziwnie spokojny i łagodny. Przytuliła się do niego i chciała zapłakać, ale nie mogła.
Mama krzyczała na Ainsley, że zachowała się głupio i zniszczyła sobie przyszłość. Okryła wstydem siebie i swoją rodzinę. Ainsley stała cicho i słuchała. Nagle, w środku potoku słów mamy, tata podszedł do niej i szepnął:
– Czy z tobą wszystko w porządku?
Wtedy nareszcie Ainsleywybuchnęła płaczem.
Ainsley zdała sobie w tym momencie sprawę, że tata zna ją lepiej niż ona sama. Czuła się zagubiona, a jednak wiedziała, że on rozumie ją lepiej; tata domyślał się, jak nikt inny, że coś zostało zniszczone w tej małej dziewczynce, o którą się zawsze troszczył. Tata Ainsley nie zmusił jej do pracy na nocną zmianę w McDonaldzie czy na stacji benzynowej. Czekał, słuchał i cierpiał w ukryciu. Nie obchodziło go, co powiedzą rodzina i znajomi. Nie miało znaczenia, jak bardzo usunięcie ze studiów wpłynie na jej przyszłość. Martwił się tylko o nią samą.
– Nie wyobrażasz sobie, jak się wtedy czułam – powiedziała mi Ainsley. – To przecież wydarzyło się ponad trzydzieści lat temu. A jednak miłość, jaką wtedy czułam, jest dziś tak samo silna i świeża. Wiedziałam, że tata mnie kocha. Oczywiście, chciał być też ze mnie dumny, ale to zawsze było gdzieś z boku. Nie pozwolił, aby rozczarowanie i gniew zwyciężyły nad miłością. W chwili gdy wchodziłam do domu, zobaczyłam przez moment, kim jestem w jego oczach. Zdałam sobie wtedy sprawę z tego, że zależy mu na mnie, a nie na moich osiągnięciach.
Tu nagle przerwała, a jej nos i policzki poczerwieniały. Uśmiechnęła się przez łzy i potrząsnęła głową, wciąż niedowierzając tej bezwarunkowej miłości, za którą dziś tak tęskniła. Ojciec wywarł ogromny wpływ na jej życie. Ty także będziesz miał ogromny wpływ na życie twojej córki.
Musisz go mieć, ponieważ, niestety, dzisiejsza kultura źle oddziałuje na dziewczęta i młode kobiety, tylko jedno może stanąć pomiędzy tą kulturą a nią. Ty.
Ojcowie bez wątpienia zmieniają życie swoich córek – a nawet mogą je uratować. Od chwili gdy ujrzysz ją po raz pierwszy, płaczącą i całą mokrą od wód płodowych, aż do dnia, gdy opuści twój dom, zegar mierzy czas. Mierzy czas twoich godzin spędzonych z nią razem, czas okazji, w których mogłeś na nią mieć wpływ, mogłeś kształtować jej charakter, mogłeś pomóc jej odnaleźć się w życiu i mieć szansę po prostu nim się cieszyć. W następnych rozdziałach przyjrzymy się, jak ojcowie mogą pomóc swoim córkom: fizycznie, emocjonalnie, intelektualnie i duchowo.
Rozdział 2
Twoja córka potrzebuje bohatera
Kim będziesz, gdy dorośniesz? – Słyszałeś to pytanie pewnie już w wieku ośmiu lat. Prawdopodobnie chciałeś być Supermanem albo kowbojem lub strażakiem, może rycerzem, a może sławnym piłkarzem. Tak naprawdę chciałeś zostać bohaterem.
Mam więc dla ciebie dobrą wiadomość: twoja córka potrzebuje bohatera – i wybrała właśnie ciebie.
Przypomnij sobie teraz, co takiego robią bohaterowie: stają w obronie słabych i potrzebujących, są nieustraszeni, wykazują się altruistyczną miłością, są wierni swoim wewnętrznym przekonaniom oraz po mistrzowsku odróżniają dobro od zła i działają według tego osądu. Żaden strażak nie zastanawia się, gdy ma pobiec przez ścianę ognia i deszcz spadających odłamków cegieł, by uratować życie choćby jednej przerażonej osoby.
Bohaterowie są skromni, ale dla tych, których uratowali, są wielcy.
Jak więc możesz się stać bohaterem dla swojej córki? Po pierwsze, powinieneś wiedzieć, że ona nie da sobie rady w życiu bez bohatera. Potrzebuje go, aby przeprowadził ją bezpiecznie przez współczesny świat. Powinieneś też wiedzieć, że każdy bohater w XXI wieku musi być prawdziwym twardzielem. Wymaga to oczywiście emocjonalnej i fizycznej siły, chłodnego umysłu i panowania nad sobą. Oznacza też, że trzeba być gotowym wejść w kłopotliwe sytuacje, w niewygody czy niebezpieczeństwa – tylko po to, aby ratować swoją córkę.
Może będziesz musiał pojawić się na imprezie, na której znajomi twojej córki – a może nawet i ona sama – piją zbyt dużo, i zabrać ją stamtąd do domu. Może będziesz zmuszony porozmawiać z nią o jej ubraniach i muzyce, której słucha. Bardzo prawdopodobne, że nie będziesz miał innego wyjścia, jak tylko wstać z łóżka o pierwszej w nocy (chociaż i tak nie mogłeś spać, bo na nią czekałeś), wsiąść do samochodu i pojechać do jej chłopaka, by namówić ją, aby wróciła z tobą do domu.
Oto czego twoja córka potrzebuje od ciebie.
Przywództwo
Zaraz po urodzeniu twoja córka rozpoznaje twój głos i odbiera go jako głębszy i bardziej dźwięczny niż głos mamy. Jako raczkujący maluch patrzy na ciebie i widzi, że jesteś duży, mądry i mocny. W latach szkolnych instynktownie zwraca się ku tobie, szukając przewodnictwa.
Niezależnie od wrażenia, jakie stwarza swoim zachowaniem, jej życie skupione jest na odkrywaniu twojego stosunku do niej i twoich oczekiwań wobec niej. Wie, że jesteś mądrzejszy od niej. Uznaje twój autorytet, bo chce, abyś ją kochał i był z niej dumny. Nie czuje się dobrze sama ze sobą, dopóki nie dowie się, że myślisz o niej dobrze. Musisz więc korzystać ze swego autorytetu w sposób ostrożny i wyważony. Twoja córka nie oczekuje, że będziesz dla niej równorzędnym partnerem. Ona chce, abyś był jej bohaterem, kimś, kogo może podziwiać, kto jest mądrzejszy, bardziej zrównoważony i silniejszy niż ona sama.
Jeżeli z jakiegoś powodu stracisz szacunek w jej oczach, jeżeli nie będziesz jej przewodnikiem i nie zdołasz obronić jej przed niebezpieczeństwem – wtedy i tylko wtedy utracisz swoją córkę, być może na zawsze. Pamiętaj: jeśli ty sam nie zatroszczysz się o jej potrzeby, ona zawsze znajdzie sobie kogoś, kto to zrobi – a wtedy zaczną się kłopoty. Nie pozwól, aby do tego doszło.
W dzisiejszych czasach wychowanie dzieci poprzez szacunek dla starszych budzi w wielu mężczyznach mieszane uczucia. Kwestia ta jest dla nich trochę niepoprawna politycznie. Obecnie tak zwani poppsychologowie wmówili nam, że autorytet jest czymś tłamszącym, agresywnym i że niszczy osobowość dziecka. Wielu ojców martwi się, że jeśli będą coś nakazywać swoim dzieciom lub ustanawiać zbyt wiele zasad, one po prostu zbuntują się. Jednak największe niebezpieczeństwo, jakie zagraża córkom, ma swoje źródło w ojcach, którzy oddają swoje przynależne z natury przywództwo bez walki, szczególnie gdy ich dzieci osiągną trudny wiek kilkunastu lat. Twój ojcowski autorytet nie jest wrogiem twojej relacji z córką – tak naprawdę jest on tym, co zbliży cię do niej, i tym, dzięki czemu ona będzie cię bardziej szanować.
Fakty