Sportowe kalorie. Iwona Bates

Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Sportowe kalorie - Iwona Bates страница 7

Автор:
Жанр:
Серия:
Издательство:
Sportowe kalorie - Iwona Bates

Скачать книгу

produktów dla dzieci i młodzieży reklamowanych jest jako zdrowa energia na start: rozpuszczalne kakao i płatki śniadaniowe, kremy czekoladowe i orzechowe, mleczne kanapki. Producenci chwalą się, że produkty te zawierają witaminy i minerały. Okazuje się jednak, że to, czego jest w nich tak naprawdę dużo, to zwykły cukier.

      Cukier lub jego zamienniki obficie dodawane są do napojów gazowanych, nektarów, a nawet soków i napojów mlecznych. Gdy kupujemy takie produkty, powinniśmy zwracać uwagę na skład. Bardzo popularne rozpuszczalne kakao zawiera w swoim składzie głównie cukier. Producent wykazuje się sprytem graniczącym z bezczelnością, przedstawiając na opakowaniu wartości odżywcze tego produktu w połączeniu z mlekiem, którego tam przecież nie ma. Lepiej jest używać prawdziwego kakao, kupować płatki owsiane górskie lub płatki żytnie czy orkiszowe. Jeśli lubimy słodkie śniadania, dodawajmy do płatków świeże lub suszone owoce. Wtedy możemy być pewni, że dostarczamy organizmowi również witaminy i minerały. Nawet jeśli sami posłodzimy owsiankę, na pewno nie wsypiemy do niej takiej ilości cukru, jak robią to producenci, a przynajmniej będziemy wiedzieć, ile jest w niej dodanego cukru.

      Cukier znajdujemy również w produktach, w których się go nie spodziewamy, np. jest częstym składnikiem ketchupów, musztard, sosów do kanapek czy wędlin. Jest składnikiem pieczywa (tostowego, do hot-dogów, hamburgerów, bułek maślanych, spodów do pizzy), sosów i zup pomidorowych.

      Jako osoby dorosłe i świadome często szukamy zamienników cukru do słodzenia – słodzików, stewii i tym podobnych. Jednak i one nie prowadzą nas ku zdrowiu. Podtrzymują uzależnienie od słodyczy i pobudzają apetyt. Wiąże się to z bardzo ciekawym zjawiskiem. Okazuje się, że mózg, czując słodki smak, wysyła sygnał do trzustki, by wyprodukowała insulinę. Jest to hormon, który odgrywa ważną rolę w metabolizmie cukru. Stanowi swoiste hasło dla komórek, które słysząc je, otwierają się i przyjmują cukier do spalania. Jeśli nie potrzebuję tej energii, po prostu zamieniają ją w tłuszcz. Normalnie to dobrze, że komórki wchłaniają cukier, jego nadmiar we krwi jest niezwykle niebezpieczny dla mózgu, oczu i innych narządów, powoduje zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu. Jednak w sytuacji, gdy komórki otwierają się, ale w organizmie nie ma nadmiaru cukru, pobierają glukozę, która naturalnie znajduje się w krwi. W efekcie stężenie glukozy spada i mózg otrzymuje informację, że organizm jest głodny. Przeprowadzono wiele badań porównujących grupy osób pijących napoje posłodzone cukrem i grupy osób pijących napoje posłodzone słodzikiem. Okazało się, że osoby pijące napoje ze słodzikami były szybko głodne i zjadały większe posiłki niż osoby, które piły napoje słodzone cukrem.

      Czy to znaczy, że powinniśmy słodzić napoje cukrem? Nie. Na rycinie poniżej przedstawiono, jak zmienia się stężenie glukozy we krwi człowieka, kiedy spożywa węglowodany, które szybko się uwalniają, jak np. cukier (czarna linia), i kiedy spożywa węglowodany, które uwalniają się długo, jak np. grube kasze czy pełnoziarniste makarony (zielona linia).

      Jak widać, sportowiec, który sięgnie po batonik, mający uczynić go lwem, może i będzie miał wzrost glukozy przez moment, ale później nastąpi jej gwałtowny spadek. W efekcie będzie dziko głodny i będzie mu brakowało energii do działania.

      Najlepiej jest po prostu unikać produktów słodzonych i nie słodzić napojów. Wyjątek stanowią napoje izotoniczne. Mogą one zawierać cukier, chociaż obecnie jest moda, żeby słodzić je miodem. Należy je jednak stosować tylko w czasie treningu.

      Co ciekawe, ograniczenie cukru w jadłospisie wyostrza smak na słodycz i produkty dotąd neutralne w smaku stają się słodkawe lub wręcz bardzo słodkie. Apetyt na słodycze jest rzeczą naturalną i powinniśmy go zaspokajać naturalnie np. owocami. Zjedzenie jednego jabłka, pomarańczy czy gruszki nie stanowi zagrożenia, a wraz z owocem dostarczamy organizmowi potrzebne witaminy, minerały, błonnik i wodę. Pamiętajmy też o posiłkach regeneracyjnych po treningach – to idealny czas na soki i desery.

      Warto jeszcze wspomnieć o insulinooporności. Jak wspomniano wcześniej, komórka otwiera się na insulinę jak na hasło. Jeśli dieta jest bardzo bogata w słodycze, insulina jest produkowana w bardzo dużych ilościach i komórka „słyszy” nie jeden okrzyk do otwarcia, tylko kilka, czyli znacznie głośniejsze wezwanie. Jeśli sytuacja nagminnie się powtarza, zaczyna reagować tylko na bardzo głośne wezwanie, a na pojedynczy okrzyk może przestać reagować. To bardzo niebezpieczne zjawisko, które może prowadzić do insulinooporności, a za nią – do cukrzycy typu 2. To, że młody człowiek jest aktywny fizycznie, nie oznacza, że może jeść bezkarnie duże ilości słodyczy. Nieprawdą jest, że mu one nie zaszkodzą, bo wszystko spali. Po pierwsze – nie spali, po drugie – są inne koszty poza otyłością wynikające z nadmiaru cukru w diecie.

      Uwaga: miód, który jest naturalnym węglowodanem „biegnącym”, traci swe cenne wartości odżywcze pod wpływem temperatury. Dlatego szkoda jest słodzić miodem potrawy, które będą gotowane czy pieczone, lub potrawy gorące. Cenne właściwości zdrowotne zostają utracone i zostaje nam cukier „biegnący” składający się w 39% z fruktozy, 34% z glukozy i 7,3% z meltozy. Pomyłką jest więc pieczenie ciast, ciasteczek i batoników zbożowych z miodem. Łudzimy się tylko, że są one zdrowsze.

      Warto powiedzieć kilka słów o fruktozie. Ponieważ nie występowała ona w naturze w tak dużych ilościach jak spożywamy obecnie, organizm ludzki nie jest przygotowany do przyjmowania jej w dużych ilościach. Jej nadmiar w diecie jest zamieniany w wątrobie w tłuszcz i jest przyczyną otyłości brzusznej. Co ciekawe i ważne, wraz z tym tłuszczem organizm produkuje cholesterol. Nadmiar słodyczy w diecie jest częstą przyczyną wysokiego stężenia cholesterolu. Jak wiadomo, jest to zagrożenie dla układu krwionośnego, co niekorzystnie wpływa na zdrowie nie tylko sportowców.

      Należy uważać na soki owocowe. Owszem, są z naturalnych owoców, ale wyciskając je, usuwa się błonnik. Dlatego soki owocowe postrzegane są przez organizm jak napój słodzony cukrem. Łatwo jest w ten sposób przedawkować cukier. Pijąc szklankę soku, można dostarczyć tyle cukru, co jedząc 4 jabłka. Kto je cztery jabłka na raz i jak często?

      U dzieci i młodzieży, których dieta jest bogata w cukier, częściej występują następujące problemy ze zdrowiem:

      • trudności w skupieniu się i nauce,

      • niepokój i depresja, huśtawka nastrojów,

      • próchnica zębów i słabe kości,

      • grzybica,

      • zespół chronicznego zmęczenia,

      • częste zapalenia zatok i uszu,

      • osłabienie układu immunologicznego, czyli zmniejszona odporność na infekcje,

      • choroby metaboliczne, takie jak insulinooporność czy cukrzyca typu 2.

      Cukier oskarżany jest też o sprzyjanie rozrostowi komórek rakowych.

      Bardzo ciekawa jest historia promocji cukru w Polsce w dwudziestoleciu międzywojennym. Uważam, że miała ona kiedyś i ma nadal wpływ na postrzeganie cukru.

      W 1931 r. Stowarzyszenie

Скачать книгу