Borelioza i koinfekcje. Richard I. Horowitz
Чтение книги онлайн.
Читать онлайн книгу Borelioza i koinfekcje - Richard I. Horowitz страница 20
MIESIĄC DRUGI: Nawet jeśli pacjent zareagował właściwie na podanie doksycykliny z Plaquenilem, z lub bez leczenia pulsacyjnego Flagylem albo Tindamaxem, w połączeniu z substancjami zwalczającymi biofilmy, takimi jak stewia/serrapeptaza/monolauryna, w celu leczenia ostrej odmiany boreliozy należy po miesiącu przejść na protokół zwalczający bakterie posiadające ścianę komórkową, bakterie znajdujące się wewnątrz komórek i cysty. Leczenie powinno trwać kolejny miesiąc (chyba że w ciągu pierwszego miesiąca nastąpi wyraźna poprawa i nie stwierdzi się skutków ubocznych). Kolejny protokół składa się z kombinacji:
1) leków zwalczających bakterie ze ścianą komórkową: cefalosporyny takie jak Omnicef, cefuroksym czy penicyliny takie jak amoksycylina;
2) leków zwalczających cysty: Plaquenil i/lub ekstrakt z pestek grejpfruta, niekiedy w połączeniu z Flagylem i Tindamaxem;
3) leków zwalczających bakterie wewnątrzkomórkowe: Zithromax albo Biaxin, okazjonalnie również Bactrim (sulfametoksazol /trimetoprym, leki długo działające), ryfampicyna i/lub tetracykliny takie jak doksycyklina czy minocyklina. Mogą one zwalczać infekcje współistniejące (bartoneloza i/lub powiązane infekcje pasożytnicze takie jak babeszjoza). Zasada numer dwa brzmi, że w przypadku choroby przewlekłej dwa leki działające wewnątrzkomórkowo są skuteczniejsze niż jeden. Widziałem wiele nawrotów choroby (udowodnionych pozytywną reakcją łańcuchową polimerazy, tzn. PCR dla boreliozy, bartonelozy, mykoplazmy i babeszjozy) po leczeniu jednym lekiem. W niektórych, najbardziej poważnych przypadkach, niezbędna jest potrójna, a nawet poczwórna terapia wewnątrzkomórkowa. Może ona być w postaci leczenia pulsacyjnego, żeby uniknąć skutków ubocznych. Dapson, jeden z najnowszych leków długo działających, który udowodnił swoją skuteczność w leczeniu boreliozy i babeszjozy, zostanie omówiony w rozdziale 4, podam również propozycje łączenia go z innymi lekami w przypadku chorób przewlekłych i opornych;
4) nystatyny: w celu zapobiegnięcia infekcjom drożdżakowym występującym po podaniu antybiotyków;
5) substancje atakujące biofilmy: stewia plus serrapeptaza i/lub monolauryna.
Gdy po dwóch miesiącach leczenia objawy ustąpią, można przerwać przyjmowanie antybiotyków i rozważyć kilkumiesięczny protokół leczenia ziołami i substancjami atakującymi biofilmy takimi jak monolauryna, żeby się upewnić, że nie wystąpią nowe objawy ani nie nastąpi nawrót choroby.
Każdy organizm jest wyjątkowy i nie zawsze można zastosować ogólne wytyczne. Na przykład jeśli u pacjenta występuje wczesna neuropatia albo przeszedł on ostre zakażenie drożdżakami, być może nie powinien przyjmować Flagylu czy Tindamaxu, ponieważ mogą one spowodować nasilenie objawów. Jednakże lekarstwa te odgrywają ważną rolę w leczeniu skomplikowanych infekcji i mogą pomóc w powstrzymaniu rozwoju przewlekłej postaci boreliozy, związanej z ogromnym cierpieniem, a niekiedy nawet inwalidztwem.
Mam rumień wędrujący z objawami ogólnoustrojowymi albo kilka rumieni wędrujących
Z reguły jeśli przy boreliozie nie wystąpią koinfekcje, problem uda się rozwiązać u około 75% pacjentów stosujących powyższy protokół. Odkryłem jednak, że wielu z moich pacjentów potrzebuje antybiotykoterapii trwającej dłużej niż dwa miesiące, zwłaszcza jeśli występuje u nich sztywnienie karku, ból głowy i/lub mrowienie i drętwienie kończyn albo kilka rumieni wędrujących. Jeśli mają któryś z tych objawów, oznacza to, że mogą mieć postać rozsianą boreliozy znajdującej się w całym organizmie. Wystąpienie kilku rumieni wędrujących wskazuje na rozprzestrzenienie się bakterii, przez co leczenie musi być dłuższe i bardziej agresywne w celu zapobiegnięcia wystąpieniu przewlekłej choroby. Sztywniejący kark albo ból głowy, które pojawiły się obok rumienia wędrującego, wskazują na to, że bakterie skutecznie przeniknęły do ośrodkowego układu nerwowego już na wczesnym etapie choroby i w tej sytuacji antybiotyki mogą być nieskuteczne. Mrowienie, drętwienie, uczucie pieczenia w kończynach pojawiające się obok rumienia wędrującego wskazują na to, że bakterie przedostały się do obwodowego układu nerwowego. W takich przypadkach antybiotyki podawane od 30 do 60 dni mogą nie wyleczyć choroby. Może to być częściowo spowodowane biofilmami, chroniącymi uśpione komórki przetrwałe.
Ponieważ wskutek jednego ugryzienia kleszcza może wystąpić kilka koinfekcji, najefektywniejsze leki i kombinacje ziół muszą dostać się odpowiednio głęboko do ośrodkowego układu nerwowego (np. doksycyklina, minocyklina, Flagyl, Tindamax, wysokie dawki amoksycyliny i dożylnie Rocephin) i leczyć wszystkie postacie Borrelia burgdorferi, łącznie z cystami i bakteriami znajdującymi się w biofilmie, oraz możliwe koinfekcje. Najpopularniejszą koinfekcją pasożytniczą jest babeszjoza. Jeśli po ugryzieniu przez kleszcza u pacjenta występują dzienne/nocne poty (od łagodnych po zlewne), dreszcze i czerwienienie skóry, niewyjaśniony kaszel i płytki oddech (głód tlenowy), oznacza to, że – o ile wykluczono inne choroby – być może rozwinęła się babeszjoza. Nasila ona wszystkie objawy boreliozy i często wywołuje niewłaściwą odpowiedź organizmu na antybiotyki. Bartonella i inne bakterie wewnątrzkomórkowe (wywołujące np. mykoplazmozę, chlamydiozę, gorączkę Q, tularemię i brucelozę) również są odpowiedzialne za występowanie przewlekłych i uporczywych objawów, a w najbardziej opornych przypadkach wymagają podania od dwóch do czterech leków o działaniu wewnątrzkomórkowym. Niezbędne jest tak długie leczenie, by objawy zniknęły na kilka miesięcy, inaczej może nastąpić nawrót choroby.
Podczas stosowania kilku leków naraz leczenie pulsacyjne antybiotykami może zminimalizować skutki uboczne. Może ono polegać na podawaniu cefalosporyny takiej jak cefuroksym 500 mg 2 razy dziennie 3 razy w tygodniu (np. w poniedziałek, środę i sobotę); wysokich dawek ryfampicyny (300 mg, dwie kapsułki 2 razy dziennie) jeden do trzech razy tygodniowo albo co drugi dzień; i długo działających makrolidów takich jak Zithromax (250 mg, dwa razy dziennie) przez cztery dni z rzędu w tygodniu. Osoby w najcięższym stanie, u których wystąpiło kilka przewlekłych infekcji wewnątrzkomórkowych (np. borelioza z bartonelozą i/lub mykoplazmozą, gorączką Q, tularemią i brucelozą), mogą wymagać jednoczesnego podania kilku antybiotyków o działaniu wewnątrzkomórkowym (kombinacja dwóch do czterech leków, na przykład doksycykliny, ryfampicyny i Bactrimu) oraz leczenia pulsacyjnego cefuroksymem, tak by uzyskać odpowiednią reakcję organizmu.
Należy regularnie przeprowadzać badania krwi, by mieć pewność, że nie wystąpią skutki uboczne podawania antybiotyków. Raz w miesiącu (albo częściej w przypadku leczenia dożylnego lub podawania dapsonu, co omówimy w rozdziale 4) trzeba robić morfologię krwi i podstawowe badania biochemiczne.
Poprawa nie nastąpiła: zwalczanie cyst
Obecnie istnieją cztery różne sposoby leczenia, których celem jest zabicie cyst boreliozy – wszystkie metody zostały opisane w literaturze medycznej. Obejmują one podanie trzech leków: Plaquenilu, Flagylu i Tindamaxu oraz nutraceutyku, czyli ekstraktu z pestek grejpfruta.
W leczeniu skojarzonym regularnie stosujemy leki atakujące cysty takie jak Plaquenil, który alkalizuje przedział wewnątrzkomórkowy, dzięki czemu określone antybiotyki mają większą skuteczność. Wpływa on również na gyrazę DNA, enzym odpowiedzialny za replikację bakterii, i reguluje zaburzenia układu