Rok 1984. Джордж Оруэлл
Чтение книги онлайн.
Читать онлайн книгу Rok 1984 - Джордж Оруэлл страница 17
Znów podrapał się w kostkę. Dzień w dzień i noc w noc lały się z teleekranu, aż uszy puchły, dane statystyczne, dowodzące, że obecnie ludzie mają więcej żywności, więcej odzieży, więcej rozrywek i lepsze domy – że żyją dłużej, pracują krócej, są roślejsi, zdrowsi, silniejsi, szczęśliwsi, inteligentniejsi i bardziej wykształceni niż ludzie pięćdziesiąt lat temu. Nie sposób było się przekonać, czy choćby jedna z tych informacji jest prawdziwa. Partia twierdziła na przykład, iż analfabetyzm wśród dorosłych proli spadł do 60%, podczas gdy przed Rewolucją wynosił aż 85%; współczynnik śmiertelności niemowląt zmalał do 160 na 1000 urodzeń, podczas gdy przed Rewolucją wynosił 300 – i tak dalej. Przypominało to jedno równanie z dwiema niewiadomymi. Mogło się okazać, że dosłownie każde zdanie w podręcznikach historii, nawet dotyczące spraw bezspornych, jest od początku do końca zmyślone. Równie dobrze mogło przecież nigdy nie istnieć żadne prawo ius primae noctis, żadna istota zwana kapitalistą, żadne nakrycie głowy zwane cylindrem.
Wszystko rozmywało się we mgle. Przeszłość wymazywano, o fakcie wymazania zapominano, i kłamstwo stawało się prawdą. Tylko raz w życiu – i, co najistotniejsze, po całym wydarzeniu – miał w ręku konkretny, namacalny dowód fałszerstwa. Trzymał go w palcach przez trzydzieści sekund. Zdarzyło się to chyba w 1973 roku – w każdym razie mniej więcej wtedy, gdy rozstał się z Katherine. Ale znacząca data była o siedem czy osiem lat wcześniejsza.
Cała historia rozpoczęła się w połowie lat sześćdziesiątych, w okresie wielkich czystek, kiedy to raz na zawsze rozprawiono się z faktycznymi przywódcami Rewolucji. Do roku 1970 nie ostał się żaden oprócz Wielkiego Brata. Wszystkich zdemaskowano jako zdrajców i kontrrewolucjonistów. Goldstein zbiegł i gdzieś się ukrywał; z innych część po prostu znikła, a większość została stracona po jawnych pokazowych procesach, na których wszyscy przyznali się do zarzucanych im zbrodni. Wśród garstki ocalałych znajdowali się trzej działacze o nazwiskach Jones, Aaronson i Rutherford. Aresztowano ich chyba w 1965 roku. Jak to się często zdarzało, zniknęli na rok albo dłużej; nikt nie wiedział, czy jeszcze żyją, kiedy nagle pojawili się na sali sądowej, aby – zgodnie z przyjętą praktyką – złożyć inkryminujące ich samych zeznania. Przyznali się do wchodzenia w konszachty z wrogiem (w owym czasie, podobnie jak teraz, wrogiem była Eurazja), sprzeniewierzenia funduszy państwowych, zamordowania wielu wybitnych członków Partii, spiskowania przeciwko kierownictwu Wielkiego Brata na długo przed wybuchem Rewolucji oraz do prowadzenia akcji sabotażowej, w której wyniku setki tysięcy osób poniosły śmierć. Po tej spowiedzi amnestionowano ich, przyjęto z powrotem do Partii i przydzielono im ważne na pozór stanowiska, faktycznie będące tylko synekurami. Po kolei napisali do „The Times” sążniste, łzawe artykuły, w których roztrząsali przyczyny swojej zdrady i obiecywali naprawić wyrządzone zło.
Конец ознакомительного фрагмента.
Текст предоставлен ООО «ЛитРес».
Прочитайте эту книгу целиком, купив полную легальную версию на ЛитРес.
Безопасно оплатить книгу можно банковской картой Visa, MasterCard, Maestro, со счета мобильного телефона, с платежного терминала, в салоне МТС или Связной, через PayPal, WebMoney, Яндекс.Деньги, QIWI Кошелек, бонусными картами или другим удобным Вам способом.