Długa noc w Paryżu. Dov Alfon

Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Długa noc w Paryżu - Dov Alfon страница 3

Автор:
Серия:
Издательство:
Długa noc w Paryżu - Dov Alfon

Скачать книгу

francuszczyzna była powolna, lecz precyzyjna, niemal liryczna. Un peu par hasard, pomyślał komisarz, i tylko ból głowy przeszkodził mu w przypomnieniu sobie, czy to nie był czasem cytat z wiersza. Chciał zapytać pułkownika Abadiego – o ile facet rzeczywiście się tak nazywał – jakim cudem śledczy „częściowo przez przypadek” trafia na miejsce zbrodni tysiące kilometrów od swojego biura, ale zamiast tego odwrócił się w stronę inspektora lotniska.

      – Zabieramy ich do świadków.

      Rozdział 4

      W Tel Awiwie właśnie minęło południe, ale nikt w budynku by się tego nie domyślił. W ogromnej hali nie było okien – cały dzień i noc oświetlały ją tylko białe jarzeniówki. Na głównej ścianie tłoczyło się kilkanaście zegarów, każdy o wskazówkach ogłaszających godzinę w jakimś odległym mieście. Panował tu straszliwy ziąb. Nawet u szczytu lata żołnierze kulili się w płaszczach i przez całe zmiany rozcierali sobie nawzajem ramiona. Przez lata wysyłano skargi do rzecznika praw obywatelskich, ale klimatyzacja dalej pracowała na całego: w centralnym układzie nerwowym izraelskiego wywiadu wojskowego dobro komputerów znaczyło więcej niż samopoczucie ludzi.

      Raporty spływały w oszałamiającym tempie, dziesiątki na minutę, z każdej jednostki wywiadowczej. W dziewięćdziesięciu dziewięciu procentach przypadków algorytmy rozsyłały dokumenty do odpowiednich jednostek bez potrzeby interwencji pracowników. Pozostałe raporty pojawiały się na jednym z ekranów, by następnie żołnierz na służbie ocenił, czy sprawa wymaga przekazania przełożonemu zarządzającemu zmianą.

      Codziennie przetwarzano tu potężne ilości danych. Komputery były w stanie nie tylko monitorować informacje, ale także oceniać ich poziom ważności według słów kluczowych i wiarygodności źródła. Potrafiły też rozpoznawać podobne raporty i łączyć je ze sobą, więc o dwunastej czternaście przed żołnierzem na stacji numer dwadzieścia trzy ekrany rozbłysły przy akompaniamencie symfonii powiadomień.

      Do: CENTRALA

      Od: CHACAW OSINT2 Europe

      Priorytet: Bardzo ważne/Nietajne

      Pasażerowie na lotnisku Charles’a de Gaulle’a informują w mediach społecznościowych, że policja przeczesuje Terminal 2A (Terminal El Al – uwaga funkcjonariusza na służbie).

      Do: CENTRALA

      Od: El Al/Ochrona/Szef ochrony

      Priorytet: Najwyższy/Zastrzeżone

      Szef ochrony El Al w Paryżu informuje o możliwym porwaniu izraelskiego obywatela z lotniska Charles’a de Gaulle’a. Więcej szczegółów wkrótce.

      Do: CENTRALA

      Od: Krajowa Komenda Główna Policji/Wywiad zagraniczny

      Priorytet: Najwyższy/Tajne

      Przedstawiciel policji izraelskiej w Europie informuje, że obywatel Izraela został przez paryską policję uznany za zaginionego. Okoliczności niejasne. Przedstawiciel znajduje się na miejscu zdarzenia z attaché wojskowym. Więcej informacji w miarę dostępności.

      Do: CENTRALA

      Od: Aman/Centralny Oddział Pozyskiwania Informacji/Jednostka łącznikowa wywiadu USA

      Priorytet: Najwyższy/Ściśle tajne

      Kod: Czarny

      Oddziały francuskiej policji przeczesują Terminal 2A na lotnisku Charles’a de Gaulle’a w poszukiwaniu izraelskiego pasażera Yaniva Meidana, wiek ok. 20 l., przyjechał do Paryża na targi CeBit Expo. Zniknął po zejściu z lotu El Al 319. (Wstępnie podejrzewane działanie o char. kryminalnym – uwaga funkcjonariusza na służbie).

      Żołnierz przed ekranem nie zamierzał niepotrzebnie ryzykować i przekazał wiadomości dalej. Trzy metry za nim, na wzniesionej platformie przed ogromnym ekranem zajmującym całą ścianę, siedziała kierowniczka zmiany. Tak się złożyło, że akurat tego dnia była to sierżant, którą od odejścia ze służby dzieliło zaledwie kilka dni. Myślami spacerowała już po plażach Sri Lanki.

      – Jak dla mnie to wygląda na aktywność kryminalną – oceniła.

      – A po co informatyk miałby się angażować w coś takiego? – zaprotestował żołnierz. – Ci z łącznika z automatu przyklejają kryminalną etykietę wszystkim zdarzeniom, które nie dotyczą Palestyny. Czy to ich źródło w ogóle istnieje, i to na takim poziomie dostępu?

      Większość raportów z jednostki łącznikowej wywiadu Stanów Zjednoczonych docierała z amerykańskich stanowisk nasłuchowych, zazwyczaj zarządzanych przez NSA. Skąd ich oficer na służbie mógł wiedzieć, czy to zdarzenie ma charakter kryminalny albo zagrażający bezpieczeństwu? Żołnierz okazał się bardzo czujny, choć sierżant w tej chwili chętnie ograniczyłaby ilość jego uwag do minimum. Marzyła, by udzielać odpowiedzi jedynie na takie pytania jak „Czy chciałaby pani zamówić posiłek specjalny na ten lot?” albo „Może interesują panią jakieś produkty z naszej oferty bezcłowej?”.

      – Na cholerę mam się z tym użerać czterdzieści osiem godzin przed odejściem ze służby? – zwróciła się do żołnierza, który okazał się bardzo miły i wyrozumiały. Uśmiechnęła się do niego i wcisnęła odpowiedni guzik.

      – Biuro wykonawcze, tu centrala – powiedziała do mikrofonu. – Mamy tu raport z czarnym kodem dla szefa, priorytet natychmiastowy.

      Na najwyższym piętrze sąsiadującego budynku kwatery głównej dwóch żołnierzy zerwało się z ławki i pognało schodami w dół.

      Rozdział 5

      – Zauważył go pan na locie? – zwrócił się Chico do Abadiego. – Jest pan tutaj przez tego Meidana?

      Mężczyźni odłączyli się od zespołu śledczych na lotnisku i szli przez halę przylotów na Terminalu 2.

      – Mnie tu nie ma – odparł Abadi, spoglądając funkcjonariuszowi izraelskiej policji prosto w oczy. Mężczyzna stanął w miejscu.

      Chico nie wiedział, jak powinien zareagować. Przeczesał rude włosy palcami.

      – Oczywiście, oczywiście – zapewnił przepraszającym tonem. – Jak najbardziej zrozumiem, jeśli nie chce pan mówić o misji. Nawet wolałbym, żeby tak zostało.

      – Nie mówię.

      – To porwanie bardzo dziwnie wygląda – dodał Chico, zniżając głos do szeptu. – Francja ma najwyższy odsetek nierozwiązanych przestępstw na całym Zachodzie. To śledztwo nie wygląda dobrze. Niewykluczone, że będziemy musieli interweniować.

      Abadi nie zawracał sobie głowy odpowiedzią,

Скачать книгу


<p>2</p>

OSINT (ang. open-source intelligence), zwany również „białym wywiadem”, jest formą działalności wywiadowczej opartej na wykorzystaniu ogólnodostępnych źródeł informacji.