Post jako praktyka duchowa. Коллектив авторов
Чтение книги онлайн.
Читать онлайн книгу Post jako praktyka duchowa - Коллектив авторов страница 9
W ładzie moralnym istotne jest przywrócenie nadrzędnego miejsca we własnym sumieniu Bogu. Post każe porzucić stary porządek oparty na służbie cudzym bogom, a przywraca nowy, oparty na służbie Bogu Jedynemu. Post Mojżesza zstępującego z Synaju do swego ludu skutkował uzdrowieniem Izraela, który popadł w bałwochwalstwo; zapobiegł też ponownemu upadkowi ludu na pustyni180. Poszczący Mojżesz ośmielił się wstąpić na Synaj, wejść w chmurę; otrzymał przykazania, ustanowił Prawo i walczył z bałwochwalstwem rodaków181. Post naprawia zło i przywraca prawo moralne w nas182. Z kolei fałszywy post prowadzi do głębszego zakłamania, któremu wcześniej uległ lud wybrany. On pościł ustami, a w sercu nosił obraz pogańskiego bóstwa183. Jezus kończy swój post stanowczym „nie” powiedzianym diabłu: „Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon” (Mt 4, 10).
Wskazując na owocność postu, nasi autorzy sięgają do źródeł grzechu, określonych przez św. Jana Ewangelistę jako „pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha tego życia” (1 J 2, 16), które biorą się z miłości tego świata. Podjęte przez post zaparcie się siebie godzi więc w sam korzeń miłości własnej, skutkującej powstaniem i rozwojem różnych namiętności. Dzięki takiemu ćwiczeniu „uciekają od nas przyjemności, […] uspokaja się gniew, umiera pożądanie, […] cichną namiętności, pierzchają rozbuchane przyjemności”184. Post wyzwala, bo uwalnia od żądzy ciała i zachłanności185; łagodzi pożądanie, gniew i wzburzenie186. „Po wszystkie czasy i po wszystkie dni życia doczesnego czyni nas odporniejszymi przeciwko grzechom: zwycięża żądzę, odpędza pokusy, ukróca pychę, uśmierza gniew”187. Przez post i czuwanie ciało traci nadmierny wigor. Namiętności, jak dym wzniecone przez pokarm i napój, jak dym ulatują przez wstrzemięźliwość w jedzeniu i piciu188. Postem zapieczętował Chrystus źródło żądzy189. Nawet niedobrowolny głód, na przykład zesłany przez Eliasza na królestwo Achaba (1 Krl 17, 1-7), ma swoją wartość, gdyż tych, którzy przedtem dobrowolnie ulegali różnym żądzom, uczy samoograniczenia190.
W pierwszym rzędzie ćwiczenie to występuje przeciwko nieopanowaniu w tej dziedzinie, której samo wprost dotyczy, czyli w jedzeniu i piciu: „Naszym celem jest po prostu wstrzemięźliwością zatamować obżarstwo, tak żebyśmy nauczyli się zachowywać umiar w odżywianiu się, nie zaś żeby same dary Boże potępiać”191. Tymczasem taka asceza pomaga zwalczać i inne namiętności, aż po te natury psychiczno-duchowej, jak smutek. Pewien autor w dłuższym wywodzie wylicza uzdrowieńcze działanie postu względem poszczególnych schorzeń: „Odnawia serce przez wypędzenie sytości nieopanowania; powściąga wybuchy gniewu przez odebranie zbytków życia; zakleja jak plaster zatwardziałość nienawiści; wycina narośle namiętności; zbija gorączkę przyjemności; przekłuwa nadęte fantazje próżnej chwały; przepędza bezsenność spowodowaną zmartwieniami; usuwa ropę zuchwalstwa z kącików oczu; oczyszcza zmysły ciała i duszy; ów specjalista otrzymał z nieba, od Stwórcy, moc leczenia”192. Polot literacki, w jaki popada pisarz, pokazuje, że w jego czasach była popularna tego rodzaju tematyka. Do niej chętnie wracali autorzy chrześcijańscy, mający filozofów za swoich poprzedników.
O ile w aspekcie negatywnym post jest środkiem pomocniczym w wyplenianiu zła, to w aspekcie pozytywnym służy nabywaniu cnót. Dzięki niemu są w stanie powstać dobre poruszenia193. Wszystkie poruszenia dobrej woli doprowadza on „do pełnej dojrzałości cnoty”194. Pozostaje „zawsze pokarmem dla cnoty”195; „mądrym nauczycielem i matką cnót”196. Święty Bazyli dostrzega wiele jego dobrodziejstw na podstawie historii biblijnej. Post współkształtuje inne dobre dyspozycje czy też z nimi współistnieje: mądrość, czujność, męstwo, pobożność, trzeźwość, wstrzemięźliwość, pokój…197. Jest „nauką wstrzemięźliwości, szkołą skromności, pokorą umysłu, umartwieniem ciała, wzorem trzeźwości, normą cnoty, oczyszczeniem dusz, wydatkiem na miłosierdzie, kształceniem łagodności, zachętą do miłości”198. Pozostaje „matką cnót, korzeniem dóbr, źródłem wstrzemięźliwości, strażnikiem pobożności, […] dzięki niemu […] ożywają i jaśnieją w nas cnoty”199. Stanowi „fundament czystości”200. Dzięki niemu powstaje czystość serca, w której jesteśmy zdolni do dziękczynienia Bogu za Jego dary201. Postem utrzymuje się „niewinne życie”202. „Post jest […] wzrostem męstwa, gdyż nawet kobiety czyni bardzo silnymi”203. Przez post pozyskuje się miłość Bożą204. „Post chroni miłość, osłania wstydliwość, zabezpiecza świętość”205.
Poza porządkiem moralnym asceza ciała kształtuje porządek duchowy, otwierając człowieka na wiele nadprzyrodzonych darów i uzdolnień. Skutkiem ćwiczeń cielesnych staje się wewnętrzny pokój, radość i siła. Dzięki postowi „umysł płynie jak po spokojnym morzu”206. Chrystus „zalecił nam post i czuwanie w każdym czasie, abyśmy mocą czystego postu doszli do Jego odpoczynku”207. Post przynosi radość. Przyniósł ją Niniwitom, którzy dzięki niemu zostali ocaleni; zdecydowali się na post i znaleźli wyjście w swojej dramatycznej sytuacji208. Wprawdzie dobry post sprawia pewien smutek, który jednak obraca się w pocieszenie (Mt 5, 5)209. „Post wzmacnia umysł i rozpala duszę”210. Samson nie szukał wyszukanych potraw, a nie miał nikogo silniejszego od siebie (Sdz 13, 4)211. Jeden z autorów zwraca się do czytelnika: „ty także miej nadzieję, a staniesz się silniejszy”212.
Rozsądna asceza przydaje duchowi nowego piękna i blasku. Post przyozdabia, ponieważ oczyszcza nas z brudu i skazy, a przywraca duchowy blask i roztacza woń życia213. Dzięki niemu mądra dusza lśni jeszcze większym blaskiem214. „Post jest pomnożeniem wdzięku”215. Przydaje podwójnej piękności: ciała i duszy. Serce promienieje, a twarz
178
Por. Asteriusz z Amazji,
179
Leon Wielki,
180
Por. Efrem Syryjski,
181
Por. Bazyli Wielki,
182
Por. Pseudo-Jan Chryzostom,
183
Por. Efrem Syryjski,
184
Pseudo-Jan Chryzostom,
185
Efrem Syryjski,
186
Por. Asteriusz z Amazji,
187
Leon Wielki,
188
Por. Efrem Syryjski,
189
Por. tamże, V 2, CSCO 247, s. 10.
190
Por. Pseudo-Jan Chryzostom,
191
Leon Wielki,
192
Pseudo-Jan Chryzostom,
193
Por. Efrem Syryjski,
194
Leon Wielki,
195
Tamże, 13, POK 24, s. 45.
196
Asteriusz z Amazji,
197
Por. Bazyli Wielki,
198
Ambroży z Mediolanu,
199
Pseudo-Jan Chryzostom,
200
Ambroży z Mediolanu,
201
Por. Efrem Syryjski,
202
Leon Wielki,
203
Ambroży z Mediolanu,
204
Por. Tertulian,
205
Piotr Chryzolog,
206
Pseudo-Jan Chryzostom,
207
Afrahat,
208
Por. Efrem Syryjski,
209
Por. Sewer z Antiochii,
210
Piotr Chryzolog,
211
Por. Asteriusz z Amazji,
212
Tamże, 14.
213
Por. Efrem Syryjski,
214
Por. tamże, VII 1, s. 14.
215
Ambroży z Mediolanu,