Punkt widzenia. Małgorzata Rogala
Чтение книги онлайн.
Читать онлайн книгу Punkt widzenia - Małgorzata Rogala страница 16
– Tak – odparła Makowska. – Nieprzyjemny typek. Zadufany w sobie, z rozdętym ego.
– Co pani ma na myśli?
– Chodzi o wyrok – wyjaśniła. – Kompletnie nie rozumiałam, dlaczego chłopak dostał zawiasy. Wina została udowodniona, dowody przyjęte, a Nowacki hasa na wolności. Dlatego poprosiłam sędziego o komentarz; chciałam zrozumieć, co nim kierowało, gdy podjął taką, a nie inną decyzję, ale wykręcił się od odpowiedzi i odesłał mnie do oficjalnego uzasadnienia. Wkurzył mnie, więc zadałam mu pytanie, które wkurzyło jego.
– Jakie to pytanie?
– Czy gdyby chodziło o jego córkę, gdyby to jej przypadło w udziale to, co spotkało Idę Więcek, czy wyrok w zawieszeniu też uznałby za sprawiedliwy. Prawie dostał apopleksji i wyprosił mnie z domu. – Makowska uśmiechnęła się pod nosem, wyraźnie zadowolona. Widać było, że w dalszym ciągu bawi ją fakt, że kiedyś wyprowadziła sędziego Skowrońskiego z równowagi.
– Ale dlaczego państwo pytają? – spytała. – Czemu właściwie zawdzięczam tę wizytę? – W jej oczach pojawiła się mieszanina czujności i dziennikarskiego zaciekawienia.
– Nie możemy rozmawiać z panią o szczegółach śledztwa. – Sławek wstał.
– Śledztwa? – Reporterka zmarszczyła brwi. – Coś się stało sędziemu?
– To na razie wszystko, dziękujemy – dodał.
– Nie uchyli pan rąbka tajemnicy, komisarzu? – Makowska odsłoniła w uśmiechu śnieżnobiałe zęby.
– Nie tym razem – wtrąciła policjantka. – Słyszała pani, że nie możemy rozmawiać o szczegółach sprawy. – W pokoju naczelnej „Kobiecej Przestrzeni” zabrzmiały dźwięki Cinema Paradiso. – Przepraszam. – Górska wyjęła z kieszeni wibrujący telefon i spojrzała na wyświetlacz. – Zaraz wracam – rzuciła i wyszła na korytarz.
– Co za spotkanie! – westchnęła Emilia, patrząc na Tomczyka z rozbawieniem. – Pamiętam, że wtedy mówiliśmy sobie po imieniu – dodała. – I pamiętam, że miałeś zadzwonić. Było to… – zastanowiła się. – Pięć lat temu.
– Przepraszam.
– Tylko tyle?
– Byłaś mężatką.
– Byłam, ale wtedy ten fakt nie przeszkadzał ci, o ile mnie pamięć nie myli. – Udała zastanowienie.
Конец ознакомительного фрагмента.
Текст предоставлен ООО «ЛитРес».
Прочитайте эту книгу целиком, купив полную легальную версию на ЛитРес.
Безопасно оплатить книгу можно банковской картой Visa, MasterCard, Maestro, со счета мобильного телефона, с платежного терминала, в салоне МТС или Связной, через PayPal, WebMoney, Яндекс.Деньги, QIWI Кошелек, бонусными картами или другим удобным Вам способом.