Noce i dnie Tom 1-4. Maria Dąbrowska
Чтение книги онлайн.
Читать онлайн книгу Noce i dnie Tom 1-4 - Maria Dąbrowska страница 31
[84] Por. A. Uziembło, Odpowiedź literatury, „Pion” 1934, nr 52, s. 3–4. Artykuł nawiązywał do postulatów zawartych w publikacjach A. Skwarczyńskiego, Odbudowanie państwa a literatura („Pion” 1933, nr 1) i Literatura w państwie niepodległym („Pion” 1933, nr 12). W drugim z nich Skwarczyński pisał: „[…] gdybym wymieniał owe osamotnione postaci, dla których twórczości odbudowa państwa nie przeszła niezauważona, to wymieniłbym właśnie p. Dąbrowską”. Skwarczyński sytuował Noce i dnie na pozycji przeciwstawnej wobec Mateusza Bigdy J. Kadena-Bandrowskiego, którego nazwał „kontrahentem wobec Państwa”.
[85] O wrzeniu rewolucyjnym na terenie Kaliskiego Dąbrowska pisała w otwartej polemice z Melanią Kierczyńską: „[…] w moje najbliższe strony rodzinne rewolucja 1904–1905 r. dotarła tylko do Kalisza, a na wsiach ograniczyła się do spolszczenia gmin i szkół gminnych oraz do śpiewania Boże, coś Polskę pod przydrożnymi kapliczkami. Rozruchów nie było, były tylko nastroje rewolucyjne śród części inteligencji wiejskiej, m.in. w moim domu rodzinnym. […] gdy, potrącając w Nocach i dniach o lata rewolucji, chciałam choć w minimalnym stopniu zaznaczyć wrzenie społeczne na wsi, musiałam stworzyć w tym miejscu fikcję, zaczerpniętą z opowiadań o dalszych okolicach” (M. Dąbrowska, O „kozakach” w „Kuźnicy”, „Tydzień” 1947, nr 2, s. 1, przedr. w: tejże, Pisma rozproszone…, t. II, s. 613–614). Pisarka korzystała też z notatek o strajkach rolnych, zamieszczanych w „Gazecie Kaliskiej”.
[86] Tomy te są tak odmienne tematycznie i kompozycyjnie od poprzednich, że skłoniły Hannę Kirchner do osobnego ich omówienia. Zob. H. Kirchner, Przeżycia egzystencjalne. Pytania o los zbiorowy, w: Literatura polska 1918–1975, Warszawa 1993, t. 2, s. 610–620.
[87] M. Dąbrowska, Wspomnienie o Żeromskim, „Gazeta Ludowa” 1946, nr 2, s. 4.
[88] Pisała o tym E. Iwanicka, w: „Noce i dnie” – postawy społeczno-etyczne inteligencji polskiej, „Novum” 1978, nr 8/9, s. 166. Zob. też tejże, Socjologia i powieściopisarstwo w twórczości Marii Dąbrowskiej, „Kultura i Społeczeństwo” 1979, nr 1/2, s. 133–154.
[89] A. Uziembło w cytowanym wyżej artykule nawiązał do bieżących wydarzeń politycznych: „[…] niech nam wolno będzie przypomnieć w tym miejscu słynną w swoim czasie mowę [J. Piłsudskiego] w Sali Malinowej. Ustępujący Naczelnik Państwa z najwyższą goryczą mówił, o czym? – o człowieku w Polsce. Mówił, jak się łudził, że wolność go podniosła. Mówił, jak wyobrażał sobie, że odrodzenie polityczne doprowadziło do odrodzenia psychicznego. I mówił, że się pomylił. […]. Jakim bólem nabrzmiała ta mowa – bólem, że człowiek nie dorósł do absolutnej wolności?! I Maria Dąbrowska jakby odpowiadała temu bólowi Wodza” (A. Uziembło, Odpowiedź literatury…, s. 4).
[90] K. Czachowski, Obraz współczesnej literatury polskiej, t. 3, Lwów 1936, s. 214, 215.
[91] A. Uziembło, Odpowiedź literatury…, s. 4.
[92] K. Wyka, Rozmowa o „Nocach i dniach”, „Czas” 1935, nr 222, przedr. w: tegoż, Stara szuflada, Kraków 1967, s. 128.
[93] J. Hempel, Listy do siostry, Lublin 1961, s. 187 (list z 25 V 1936).
[94] Zwłaszcza do książki M. Kierczyńskiej Spór o realizm, Warszawa 1951.
[95] E. Korzeniewska, Z zagadnień realizmu „Nocy i dni”, „Pamiętnik Literacki” 1952, z. 3/4, s. 11.
[96] W. Maciąg, Sztuka pisarska Marii Dąbrowskiej, Kraków 1955, s. 79. Książka Maciąga, wydana w 4000 egzemplarzy, została przychylnie oceniona przez cenzurę dopuszczającą do druku. Recenzent Kazimierz Królik pisał w opinii o niej: „Praca W. Maciąga […] powołująca się na wielu marksistowskich krytyków literackich, a wreszcie, co najważniejsze, omawiająca twórczość M. Dąbrowskiej z marksistowskiego punktu widzenia, w zupełności odpowiada wymogom tego rodzaju pracy […]” [opinia cenzorska z 5 XI 1954]. Inny cenzor, H. Walaszek podkreślał, że Maciągowi udało się pokazać, iż „tam, gdzie zasięg chronologiczny powieści (Noce i dnie) zmusi autorkę do wciągnięcia w obręb książki wiele spraw epoki, nie wszystkie obdziela równo swoją pisarską uwagą, gdyż w ramach swojej uwarunkowanej klasowo postawy ideologicznej nie chciała i nie mogła pokazać rewolucyjnych dróg wyjścia” [opinia cenzorska z 18 XI 1954] (AAN; Ministerstwo Kultury i Sztuki, t. 449, k. 220–221). Obie przytoczone opinie cenzorskie zostały udostępnione przez dr Katarzynę Kościewicz, Ośrodek Badań Filologicznych nad Cenzurą PRL, Uniwersytet w Białymstoku, Wydział Filologiczny.
[97] Z. Starowieyska-Morstinowa, Poprzez nasze dnie i noce, w: tejże, Kalejdoskop literacki, Warszawa 1955, s. 30.
[98] A. Hutnikiewicz, Nad dziełem Marii Dąbrowskiej, w: tegoż, Portrety i szkice literackie, Warszawa 1976, s. 235.
[99] „Utwór literatury – pisała Dąbrowska – może być jednocześnie dokumentem, cennym z innych niż literackie powodów, a dokument może stać się literaturą, o ile posiada cechy, dla których czyta go się także jako dzieło literackie”. M. Dąbrowska, Dokument i literatura. O „Pamiętnikach chłopów”, w: tejże, Pisma rozproszone, t. II, s. 140–141.
[100] H. Markiewicz, „Noce i dnie” na tle polskiej tradycji powieściowej, w: tegoż, Prace wybrane, t. 2, Kraków 1996, s. 287.
[101] U laureatki nagrody…, s. 1.
[102] M. Dąbrowska, Urywek wspomnień, w: „Zeszyty Wrocławskie” 1947, nr 4, s. 59, przedr. w: tejże, Pisma rozproszone…, t. I.
[103] Por. Z. Nałkowska, Pisana rzeczywistość, „Wiadomości Literackie” 1926, nr 51/52, s. 1, przedr. w: tejże, Widzenie bliskie i dalekie, Warszawa 1957.
[104] M. Dąbrowska, Dokument i literatura…, s. 142. Zob. też M. Dąbrowska, W obronie tematu, „Tygodnik Wileński” 1925, nr 16, s. 2–3.
[105] K. W. Zawodziński, Maria