Socjologia prawa. Отсутствует

Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Socjologia prawa - Отсутствует страница 4

Socjologia prawa - Отсутствует

Скачать книгу

społecznej (w społecznej rzeczywistości), jakie powoduje skutki dla życia zbiorowego, jaki ma wpływ na interakcje międzyludzkie i w jakim zakresie jego stanowienie i stosowanie są uwarunkowane przez rozmaite czynniki pozaprawne – polityczne, gospodarcze, moralne, zwyczajowe itp. To przede wszystkim socjologia prawa usiłuje poznać prawo w jego roli jednego z zasadniczych instrumentów celowych zmian społecznych oraz stara się dociec, jakie są ogólne prawidłowości rozwoju prawa i jego związki z przemianami życia społecznego, gospodarczego i politycznego. I wreszcie, jeśli jakaś dziedzina wiedzy o prawie stara się korzystać z metod badawczych wypracowanych w naukach humanistycznych i społecznych, to jest nią w głównej mierze socjologia prawa.

*

      Pozostał jeszcze miły obowiązek podziękowania instytucjom i osobom, dzięki którym książka mogła się ukazać.

      Bez dotacji ze strony Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego książka ciągle pozostawałaby w fazie projektu. Szczególne podziękowania należą się przeto Panu Dziekanowi Krzysztofowi Rączce oraz Panom Prodziekanom Tomaszowi Giaro i Markowi Grzybowskiemu.

      Na wszelkiego rodzaju pomoc redaktorzy mogli liczyć ze strony Wydawnictw Uniwersytetu Warszawskiego, a zwłaszcza pracowników Działu Nauk Społecznych. Ich zaangażowanie i kompetencje edytorskie zasługują na najwyższe uznanie.

      Harmonijna współpraca z autorami poszczególnych opracowań sprawiała, że zaplanowane czynności były sprawnie realizowane. Poza tym kontakt z wybitnymi znawcami problematyki społeczno-prawnej oraz z osobami młodymi, które w przyszłości na takie miano z pewnością zasłużą, sam w sobie był źródłem wielu przyjemnych doznań. Im również należą się serdeczne podziękowania.

      Oczywiście, redaktorzy korzystali także z mądrych rad i sugestii wielu osób. Trudno tu wszystkie wymienić. Ograniczę się do dwóch tylko nazwisk: Profesor Marii Łoś z Ottawa University i Profesora Huberta Izdebskiego z Uniwersytetu Warszawskiego, którym jesteśmy szczególnie wdzięczni.

      Mimo długiego łańcucha podziękowań i wyrazów wdzięczności całkowitą odpowiedzialność za treść książki i jej układ, a także za jej zalety i braki ponoszą wyłącznie jej redaktorzy.

Andrzej Kojder

      Warszawa, w sierpniu 2013 r.

      A

      Anomia

(ang. Anomie, fr. Anomie, niem. Anomie, ros. Aномия)

      Pojęcie anomii oznacza stan, w którym człowiek nie czuje się przywiązany do żadnego względnie stabilnego systemu wartości bądź też stan, w którym społeczeństwo i kultura nie oferują człowiekowi takiego systemu wartości, mimo że człowiek go poszukuje.

      Anomia od początku pojmowana była niejednoznacznie: jako cecha sytuacji człowieka, a zarazem cecha kultury i struktury społecznej. Widoczne jest to już u Platona, który pisze, że anomoi to ludzie pozbawieni wyraźnych preferencji i poddający się zmiennym kaprysom. Charakterystyka ta następuje jednak w kontekście opisu sekwencji upadku państw, a więc ukazuje wzajemne zależności między napięciami w duszy ludzkiej a typem społeczeństwa ukształtowanym w ramach określonego ustroju politycznego (w tej mierze nie ogranicza się więc do zwykłej analogii zapowiadanej przez Platona w ks. 2 Państwa). Platon zwraca też uwagę, że anomii sprzyja system prawa nie zawierający słusznej miary oceny działań.

      Émile Durkheim powiązał anomię ze swoją teorią społeczeństwa jako bytu sui generis. Według koncepcji przedstawionej w O podziale pracy społecznej spoiwem społeczeństwa zróżnicowanego funkcjonalnie miała być moralność regulująca typ więzi społecznej opartej na różnicy, a więc tzw. solidarność organiczną. Aby jednak taka moralność mogła się pojawić, ludzie musieliby odczuwać zobowiązanie do podtrzymywania tej solidarności. Brak poczucia zobowiązania wynika z braku wspólnych wartości, które uzasadniałyby istnienie różnic. Taki właśnie stan nazywał Durkheim anomią. Dla francuskiego socjologa najważniejszym czynnikiem kształtowania się nowej moralności jest prawo, które mogłoby wymusić zachowania sprzyjające integracji społeczeństwa rynkowego, a następnie wytworzyć nawyk takich zachowań, nadać im status oczywistych obyczajów. Innymi słowy, anomia jest fazą przejściową między rozpadem starej moralności związanej z solidarnością mechaniczną a ukształtowaniem się nowej – odpowiadającej solidarności organicznej. Jedynie prawo stanowi wystarczająco skuteczny środek przezwyciężenia anomii (jakkolwiek samo wymuszanie podziału pracy również traktował Durkheim jako patologię).

      Choć Durkheim pisał o anomii raczej jako o przejściowym braku wartości, jego teoria sugeruje, że może pojawić się również inny problem – niezgodność między normami odpowiadającymi dawnej solidarności mechanicznej a nowym prawem mającym doprowadzić do pojawienia się nowej moralności. Co więcej, sam stan anomii, rozumianej jako normatywna dezorientacja jednostki, może być wywołany nie tyle brakiem wartości oferowanych przez społeczeństwo, co sprzecznościami w systemie aksjonormatywnym. Taka sytuacja jest zresztą bardziej prawdopodobna niż „pustka normatywna”, ponieważ solidarność mechaniczna okazuje się nadal pełnić funkcje integracyjne w wielu dziedzinach życia. Stąd też we współczesnej socjologii stan anomii rozumiany jest raczej jako określony rodzaj czy rodzaje sprzeczności w systemach wartości bądź – szerzej – w systemach społecznych.

      Szczególne znaczenie ma tu zwłaszcza słynna typologia zachowań dewiacyjnych zaproponowana przez Roberta K. Mertona. Autor powoływał się w niej na możliwość niezgodności między akceptowanymi społecznie celami działania (wartościami) a akceptowanymi sposobami ich realizacji (normami), co prowadzi do modyfikacji po stronie środków (innowacja) bądź fiksacji na środkach (rytualizm). Niekiedy sprzeczność prowadzi ludzi do wycofania bądź tworzenia nowych systemów normatywnych (bunt). Budując swoją klasyfikację, Merton proponował zadać pytanie, co prowadzi do napięć między normami a wartościami, jak możliwy jest rozpad spójnych wzorców kulturowych w sposób prowadzący do budowania zrębów nowej kultury (zwłaszcza w ramach wycofania i buntu). Odwołując się do przykładu społeczeństwa amerykańskiego, podkreślał, że pojawienie się dewiacji jest bardziej prawdopodobne w warstwach społecznych, które przyswoiły sobie wartości tego społeczeństwa, ale nie mają szans ich realizacji. Oznacza to, że faktycznym źródłem sprzeczności w systemach wartości jest sprzeczność między kulturą a strukturą społeczną, a ostatecznie sama ta struktura z charakteryzującą ją silną zasadą merytokratyczną. Analiza Mertona prowadzi zatem prostą drogą do pojęcia anomii odwołującego się do kategorii znanych z teorii konfliktu: sprzeczności strukturalnej, nierówności szans, wykluczenia, walki klasowej. Tak więc, gdy u Durkheima receptą na anomię było prawo sprzyjające powstaniu więzi między wyindywidualizowanymi uczestnikami rynku (korporacjonizm), w teorii konfliktu takim remedium staje się prawo kierujące się zasadami sprawiedliwości społecznej. Nacisk przesuwa się więc z motywacyjnych i aksjologicznych funkcji prawa na ekonomiczne.

      Argumentowano jednak również, że konflikt może być przejawem przezwyciężania anomii, skoro skonfliktowane podmioty, podejmując działania, kierują się nowymi wartościami i dokonują wyboru z szerszej palety środków. Przejawem anomii jest raczej niezdolność do zaangażowania w konflikt, a więc rodzaj bezsilności wobec wymagań akceptowanego systemu wartości lub daleko idąca dezintegracja grupy w obliczu fragmentacji tego systemu. Tego rodzaju pojęcie proponował Lewis Coser. Ludzie muszą wierzyć w to, co czynią, ale muszą też spotkać się z akceptacją w realizacji swoich wartości, nawet jeśli nie jest ona całkiem udana. Zgodność tego, do czego człowiek dąży, z tym, co czyni

Скачать книгу