Filozofia prawa. Отсутствует
Чтение книги онлайн.
Читать онлайн книгу Filozofia prawa - Отсутствует страница 21
Przykładem analizy konektywnej w dziedzinie jurysprudencji analitycznej jest słynna analiza fundamentalnych pojęć prawnych, którą przedstawił Wesley Newcombe Hohfeld (Hohfeld 1913). Analizowane przez niego pojęcia to: prawo podmiotowe, przywilej, obowiązek, kompetencja, immunitet i odpowiedzialność. Analiza zaproponowana przez Hohfelda nie polega na podaniu definicji poszczególnych pojęć, które (na modłę analizy redukcyjnej) sprowadzałyby te pojęcia do pojęć prostszych czy bardziej fundamentalnych, lecz na ukazaniu relacji zachodzących między pojęciami, w szczególności relacji opozycji i korelacji. Pojęcia nie są definiowalne jedne przez drugie, natomiast ukazanie relacji zachodzących między nimi przyczynia się do ich zrozumienia. Mogą one być przy tym zrozumiane właśnie przez odniesienie do innych pojęć z analizowanego zbioru, z których żadne nie jest bardziej fundamentalne niż pozostałe. Przedmiotem analizy jest zatem cały zbiór pojęć, a nie jego poszczególne elementy. Nie można zrozumieć na przykład pojęcia prawa podmiotowego bez odniesienia go do pojęcia obowiązku, jako pojęcia opozycyjnego; z kolei pojęcie obowiązku wymaga odniesienia do pojęcia prawa podmiotowego. Poszczególne pojęcia z analizowanego zbioru są nieredukowalne do innych, lecz nie oznacza to, że są one proste. Przeciwnie – są złożone, ponieważ wymagają odniesienia do wielu innych pojęć.
Powstaje pytanie, jakie są kryteria adekwatności tak przeprowadzanej analizy. Jak się wydaje, analiza jest adekwatna, jeżeli daje zgodne z naszymi intuicjami rozwiązanie każdego z pomyślanych przez nas możliwych przypadków (hipotetycznych sytuacji). I tak na przykład jeżeli twierdzi się, że prawo podmiotowe jest korelatem obowiązku, to winniśmy sprawdzić, czy zawsze w sytuacjach, kiedy osobie A przysługuje prawo podmiotowe X, można zidentyfikować obowiązek Y jakiejś innej osoby. Na to pytanie nie można odpowiedzieć inaczej niż przez rozważenie możliwie różnorodnych sytuacji hipotetycznych. Jeżeli w każdej z rozważanych sytuacji uznamy, że można zidentyfikować taki obowiązek, to wolno nam uznać istnienie korelacji między prawem podmiotowym X a obowiązkiem Y. Oczywiście, nie oznacza to, że ustalenie takie jest ostateczne – nie można z góry wykluczyć, że jakiś prawniczy Gettier wpadnie na trop hipotetycznej sytuacji, w której nie będziemy mogli zidentyfikować obowiązku skorelowanego z prawem podmiotowym, a wówczas tezę o korelacji będziemy musieli odrzucić. Może się przy tym okazać, że w odniesieniu do różnych praw podmiotowych (na przykład nowych generacji praw człowieka) mamy do czynienia z różnymi rodzajami korelacji, co może zmusić nas do wzbogacenia i skomplikowania naszej analizy. Analiza taka nie będzie jednak prowadziła do wniosku, że któreś z analizowanych pojęć jest bardziej podstawowe czy fundamentalne niż inne. Kierunek analizy zależy bowiem od naszego wyboru. I tak, jeżeli chcemy, by przedmiotem analizy było uprawnienie, to poszukujemy obowiązków, z którymi uprawnienie to jest tak czy inaczej skorelowane. Natomiast gdy przedmiotem analizy jest obowiązek, to poszukujemy uprawnień, z którymi obowiązek jest skorelowany. Analiza konektywna, podobnie jak analiza redukcyjna, poszukuje warunków prawdziwości dla zdań rodzaju: „X jest P” (w kontekście prawnym: „X ma uprawnienie”, „X jest zobowiązany”). Różnica polega jednak na tym, że analiza konektywna nie stawia wymagania, aby te warunki prawdziwości odwoływały się do pojęć bardziej fundamentalnych niż analizowane pojęcie.
Analiza konektywna zakłada istnienie schematów pojęciowych, czyli systemów kategorii organizujących nasze doświadczenie. To, w jaki sposób postrzegamy rzeczywistość przyrodniczą i społeczną, zależy od przyjętego przez nas schematu pojęciowego. Różne języki zawierają (lub przynajmniej mogą zawierć) różne schematy pojęciowe. Adekwatność analizy konektywnej musi zostać z konieczności odniesiona do określonego schematu pojęciowego, a przez to do określonego języka. Powstaje zatem wątpliwość, czy analiza konektywna może zrealizować wskazane wyżej roszczenie filozofii analitycznej do uniwersalności.
Zastrzeżenie to jest szczególnie istotne w odniesieniu do jurysprudencji analitycznej, która dotyczy schematów pojęciowych przyjmowanych w danej kulturze prawnej. W różnych kulturach prawnych schematy te mogą być – i rzeczywiście są – różne; dlatego wykorzystywanie tych samych rezultatów analizy w różnych kulturach prawnych jest zawsze ryzykowne. Analiza konektywna jest zawsze partykularna, gdyż odnosi się do pojęć prawnych w konkretnej kulturze prawnej lub (co najwyżej) w kręgu spokrewnionych kultur prawnych (Gizbert-Studnicki, Dyrda, Grabowski 2016, s. 173–180).
Jako przykład analizy konektywnej w dziedzinie jurysprudencji analitycznej podałem wyżej analizę podstawowych pojęć prawnych zaproponowaną przez Hohfelda. Nie jest jednak tak, że ten rodzaj analizy pojęciowej jest powszechnie stosowany – trudno byłoby na przykład zinterpretować teorię Harta jako opartą na tak prowadzonej analizie. Powstaje zatem następujące pytanie: skoro teoria Harta (i inne współczesne teorie analityczne) nie są oparte ani na analizie redukcyjnej, ani na analizie konektywnej, to jaki rodzaj analizy pojęciowej jest w nich zastosowany?
Jak sądzę, istnieje zasadnicza analogia między metodą stosowaną przez Harta i innych reprezentantów jurysprudencji analitycznej a metodą propagowaną przez tak zwaną szkołę z Canberry (Canberra style analysis). Ze szkołą tą związani są (lub byli) między innymi tacy filozofowie, jak David Lewis, Frank Jackson, Crispin Wright i Michael Smith (Szubka 2009, s. 173–180). Nie chcę przez to powiedzieć, że poglądy członków tej formacji wywarły faktyczny wpływ na analitycznych filozofów prawa. Nie jest tak choćby ze względów chronologicznych – na przykład Pojęcie prawa Harta znacznie wyprzedza prace, w których została opracowana metoda analizy szkoły z Canberry. Zwracam tylko uwagę na pewną analogię i możliwość zinterpretowania na przykład teorii Harta w nurcie zaproponowanym przez późniejszych od niego filozofów analitycznych.
Dokładniejszy opis analizy pojęciowej w stylu Canberry przekraczałby ramy niniejszego opracowania (zob. Spaak 2016; Banaś 2019). Podkreślić należy, że punktem wyjścia analizy pojęciowej są truizmy (platitudes) związane z analizowanym pojęciem. Truizmy to takie zdania, które wszyscy uznają, wiedząc jednocześnie, że zdania te są uznawane także przez wszystkich innych. Jak pisze Lewis:
Zbierz wszystkie truizmy dotyczące relacji kauzalnych pomiędzy stanami mentalnymi, bodźcami zmysłowymi i reakcjami ruchowymi […] Dodaj także truizmy dotyczące tego, że jeden stan mentalny podpada pod inny, np. „Ból zęba jest rodzajem bólu” i podobne. Być może istnieją truizmy o innej postaci. Uwzględnij tylko truizmy, które objęte są naszą wspólną wiedzą – każdy je zna, każdy wie, że inni je znają i tak dalej (Lewis 1972, s. 249).