Człowiek, który rozszyfrował rynki finansowe. Gregory Zuckerman

Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Człowiek, który rozszyfrował rynki finansowe - Gregory Zuckerman страница 20

Człowiek, który rozszyfrował rynki finansowe - Gregory Zuckerman

Скачать книгу

gniew nie miał większego sensu. Ax był cenionym matematykiem, miał doskonałą prezencję i cięte poczucie humoru. Odnosił sukcesy zawodowe, był chwalony przez kolegów. A mimo to przez większość czasu był do wszystkiego nastawiony negatywnie, kipiał złością. W każdej chwili mógł wybuchnąć niepohamowanym gniewem.

      Jego talenty objawiły się w młodym wieku. Ax urodził się w Bronksie. Uczęszczał do Stuyvesant High School na Dolnym Manhattanie. Była to najbardziej prestiżowa szkoła publiczna w Nowym Jorku. Później ukończył z wyróżnieniem Politechnikę Brooklińską, uczelnię mającą ogromne zasługi dla rozwoju technik mikrofalowych, radarów i amerykańskiego programu kosmicznego.

      Jednak głęboko skrywał cierpienie, które – przy jego osiągnięciach akademickich – niełatwo było zauważyć. Gdy miał siedem lat, jego ojciec opuścił rodzinę, pozostawiając zrozpaczonego chłopca. Dorastając, Ax walczył z ciągłym bólem brzucha i zmęczeniem. Lekarzom udało się postawić diagnozę, dopiero gdy był już starszym nastolatkiem. Cierpiał na chorobę Leśniowskiego-Crohna. Kolejne terapie pomogły poprawić jego stan.

      W roku 1961 Ax uzyskał tytuł doktora nauk matematycznych na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley, gdzie zaprzyjaźnił się z Simonsem, kolegą z roku. Pierwszy pogratulował Simonsowi w szpitalu, gdy Barbara urodziła ich pierwsze dziecko. Jako profesor matematyki na Uniwersytecie Cornella Ax przyczynił się do rozwoju dziedziny czystej matematyki nazywanej teorią liczb. W tym czasie nawiązał bliską znajomość ze starszym, mianowanym profesorem Simonem Kochenem, który zajmował się logiką matematyczną. Kiedy obaj już byli profesorami, próbowali dowieść znaną od pięćdziesięciu lat hipotezę sformułowaną przez sławnego austriackiego matematyka Emila Artina. Szybko jednak poczuli się mocno sfrustrowani. By nieco ochłonąć, Ax i Kochen zainicjowali cotygodniowe gry w pokera z kolegami i bywalcami Ithaki w okolicach Nowego Jorku. Coś, co zaczęło się od przyjacielskich spotkań, podczas których pula wygranych rzadko przekraczała 15 dolarów, rozrastało się, aż urosło do takich rozmiarów, że grali o stawki sięgające setek dolarów.

      Ax był dobrym pokerzystą, ale nie potrafił znaleźć sposobu, by wygrać z Kochenem. Z każdą przegraną był coraz bardziej rozwścieczony i w końcu doszedł do wniosku, że Kochen zyskuje istotną przewagę, odczytując jego wyraz twarzy. Musiał więc ukryć swój nastrój. Pewnego letniego wieczoru, gdy pokerzyści zasiedli do gry podczas potwornej fali upałów, Ax przyszedł ubrany w grubą wełnianą maskę narciarską skrywającą twarz. Niemiłosiernie się pocąc, niewiele widząc przez maleńkie otwory na oczy, znów w jakiś sposób przegrał z Kochenem. Zrezygnował z dalszej gry, wściekły, że nigdy nie odgadnie sekretu Kochena.

      – Tu nie chodziło o jego twarz – mówi Kochen. – Jim miał skłonność do prostowania się w krześle, gdy przychodziła mu dobra karta.

      Przez całe lata 70. Ax poszukiwał nowych rywali i sposobów na ich ogranie. Oprócz pokera, grał także w golfa i kręgle. Po jakimś czasie objawił się też jako jeden z najlepszych w kraju graczy w tryktraka.

      – Jim był człowiekiem niecierpliwym, z niespokojnym umysłem – mówi Kochen.

      Większość swojej energii Ax skupiał na matematyce, która jest światem o wiele bardziej konkurencyjnym, niż większość sobie to wyobraża. Matematycy zazwyczaj wkraczają w tę dziedzinę z miłości do liczb, struktur lub modeli, ale prawdziwą frajdę mają z tego, że są pierwszymi, którzy dokonali jakiegoś odkrycia lub postępu. Andrew Wiles, matematyk z Princeton, znany z udowodnienia twierdzenia Fermata, opisuje matematykę jako podróż przez „ciemny, niezbadany gmach”, w której przez całe miesiące albo nawet lata można się „potykać”. Pojawia się więc presja. Matematyka jest uważana za zabawę dla młodych. Ci, którym nie uda się osiągnąć nic znaczącego w wieku dwudziestu kilku czy trzydziestu lat, mogą uznać, że ich szanse znikają24.

      Nawet wtedy, gdy Ax czynił postępy w swojej karierze, nie opuściły go niepokój i irytacja. Pewnego dnia rozgoryczony poskarżył się Kochenowi, że jego gabinet jest zbyt blisko wydziałowej łazienki i dochodzące z niej odgłosy rozpraszają go. Kopnął butem w ścianę rozdzielającą te pomieszczenia, wybijając w niej dziurę na wylot. Udało mu się udowodnić, jak cienka była ta ściana, ale teraz o wiele wyraźniej słyszał każde spłukiwanie toalety. Aby mu dogryźć, profesorowie pozostawili ten otwór, co jeszcze bardziej go rozzłościło.

      Gdy Kochen poznał bliżej Axa i poznał jego cierpienia z dzieciństwa, był wobec niego bardziej wyrozumiały. Wyjaśniał innym, że wściekłość u Axa bierze się z głębokiego poczucia niepewności, a nie ze zwykłej chęci znęcania się, że jego niezadowolenie często szybko mija. Kochen i Ax zostali bliskimi przyjaciółmi. Ich żony także zaprzyjaźniły się ze sobą. W końcu matematycy przedstawili eleganckie rozwiązanie hipotezy Artina. Efekt ich pracy znany jest pod nazwą twierdzenia Axa-Kochena. W pewnym sensie ich podejście było bardziej zdumiewające niż sam wynik. Dotąd nikt nie wykorzystywał logiki matematycznej do rozwiązywania problemów z zakresu teorii liczb.

      – Metody, które zastosowaliśmy, były dość zaskakujące – mówi Kochen.

      W roku 1967 opisanie tego twierdzenia w trzech nowatorskich artykułach zapewniło Kochenowi i Axowi zdobycie wielu nagród i wyróżnień, w tym Nagrody Franka Nelsona Cole’a w dziedzinie teorii liczb przyznawanej raz na pięć lat. Ax otrzymał wiele wyrazów uznania, a w roku 1969 uniwersytet zatrudnił go na etacie profesora (ang. tenure). Miał dwadzieścia dziewięć lat i był najmłodszym profesorem w całej historii Uniwersytetu Cornella.

      W tym też roku Ax odebrał telefon od Simonsa z zaproszeniem do dołączenia do rozwijającego się wydziału matematyki w Stony Brook. Ax urodził się i wychował w Nowym Jorku, ale pociągał go spokój oceanu. Być może z powodu wcześniejszych życiowych doświadczeń. W tym też czasie jego żona Barbara poczuła się znużona ciężkimi zimami w Ithace.

      Po odejściu Axa do Stony Brook Cornell zagroził, że wyśle list protestacyjny do gubernatora Rockefellera, jeśli Simons będzie próbował wyciągnąć do siebie jeszcze jakiegoś pracownika wydziału. Był to przejaw przerażenia, jakie zapanowało wśród uczelni z Ligi Bluszczowej po utracie znanego matematyka.

      Wkrótce po przybyciu do Stony Brook Ax powiedział jakiemuś koledze, że matematycy najlepsze wyniki w swojej pracy osiągają przed trzydziestką, co mogło oznaczać, że odczuwa on presję, by wspinać się na kolejne szczyty swoich dokonanych w młodym wieku osiągnięć. Koledzy czuli, że Ax był rozczarowany tym, że jego współpraca z Kochenem nie zapewniła mu sławy, na jaką miał apetyt. Jego wskaźnik cytowań spadł, a on sam rzucił się w wir rozgrywek pokerowych i szachowych. Zaczął nawet łowić ryby, poszukując sposobów oderwania się od matematyki.

      Walcząc z wyraźnymi objawami depresji, Ax zaczął wdawać się w kłótnie z żoną Barbarą. Podobnie jak inne osoby z jego wydziału, ożenił się młodo, zanim nastała dekada seksualnego wyzwolenia i eksperymentowania z seksem. Gdy zapuścił włosy i zaczął nosić obcisłe dżinsy, pojawiły się plotki o jego niewierności. Inni ludzie z dwójką małych dzieci zapewne staraliby się uratować małżeństwo dla ich dobra, ale Axowi ojcostwo nie przychodziło łatwo.

      – Lubię dzieci – powiedział z wyraźnym bronksowskim akcentem – jak tylko nauczą się algebry.

      Rozwód okazał się bolesny dla Axa. Stracił prawo do opieki nad synami Kevinem i Brianem. Miał już niewielki wpływ na ich

Скачать книгу


<p>24</p>

Byers, How Mathematicians Think.