Współczesna Terapia Bańkowa. Shannon Gilmartin
Чтение книги онлайн.
Читать онлайн книгу Współczesna Terapia Bańkowa - Shannon Gilmartin страница 5
Tkwiący w tkankach materiał, na przykład nagromadzona krew lub odprysk szkła, wywołuje rozmaite skutki. Organizm może ukryć go w swoim wnętrzu i funkcjonować wokół niego. Jednak prowadzi to do zmian w prawidłowych czynnościach i wielu rozmaitych zaburzeń.
W takim wypadku pomaga stawianie baniek, które ujędrnia tkanki miękkie i ułatwia organizmowi usunięcie niepożądanego materiału (czego czasami nie jest on w stanie dokonać samodzielnie).
Inne przykłady korzystnego oddziaływania baniek na cały organizm
• Wspomagają krążenie krwi. Jednym z najbardziej godnych uwagi skutków działania baniek jest stymulacja krążenia, nawet w naczyniach włosowatych. To zaś doskonale wpływa na skórę, mięśnie i narządy trzewne.
• Przeciwdziałają zrostom. Równie terapeutyczny jest wpływ stawiania baniek na zrosty. Dochodzi do uniesienia i rozdzielenia tkanek, czemu towarzyszy lepsze nawodnienie (wcześniej utrudnione).
• Usuwają obrzmienia i zastoje. Wszystko, co zalega w zdrowym pod każdym innym względem organizmie, prowadzi do zaburzeń i chorób. Bańki usuwają zastoje, do których dochodzi w skórze, mięśniach, kościach, stawach, różnych narządach, a nawet w energii (na przykład zastoje energii emocjonalnej, wywołujące objawy somatyczne lub energii życiowej, jak w tradycyjnej chińskiej medycynie, która wykorzystuje bańki do wpływania na qi). Dosłownie wszędzie! Na przykład ograniczony zakres ruchów mięśnia (taki jak tzw. „bark zamrożony”) może być następstwem zalegających substancji zapalnych. To uwięzione ciepło (stan zapalny) prowadzi do odwodnienia okolicznych tkanek mięśniowych, a następnie do braku elastyczności, który ostatecznie skutkuje ograniczeniem ruchów (zob. rozdział 8, s. 148 – „Sposoby leczenia barku zamrożonego”).
CZY WIESZ, ŻE…
Pewne czynniki środowiskowe, takie jak zła dieta i niedostateczna aktywność fizyczna, a także nieprawidłowe nawyki, takie jak palenie tytoniu, wpływają negatywnie na działanie organizmu. To zaś może objawiać się złym ukrwieniem tkanek, ograniczeniem zakresu ruchów, sztywnością stawów i mięśni a nawet zaparciami.
Innym przykładem jest cellulit. Osłabienie krążenia w okolicach bioder i pośladków może prowadzić do zastoju limfy, która nie może przemieszczać się swobodnie wokół tkanki tłuszczowej uwięzionej między mikrozrostami tkanki łącznej (więcej o zwalczaniu cellulitu – zob. rozdział 10). Bańki wspomagają krążenie limfy.
• Unoszą, nawadniają i masują powięź. Powięź jest tkanką łączną otaczającą wszystkie mięśnie i oplatającą całe ciało (dzięki czemu utrzymuje ona jego strukturalną jedność). Opór ze strony pogrubiałych powięzi utrudnia działanie takich terapii jak masaż i fizykoterapia. Stawianie baniek przynosi w tym względzie doskonałe rezultaty. Sprzyja ono nawodnieniu tkanek, które na skutek odwodnienia utraciły elastyczność i przywarły lub przyrosły do innych. Podciśnienie unosi i rozciąga tkanki, ułatwiając dotarcie do nich pożądanych płynów ustrojowych. Potencjalnie może to przywrócić pełny zakres ruchów.
• Mogą wywoływać mikrourazy tkanek. Choć może to wydawać się paradoksalne, można powiedzieć, że bańki wywołują korzystne stany zapalne, które leczą głęboko zakorzenione problemy i sprzyjają regeneracji tkanek. Dlatego tak istotne jest stosowanie właściwego podciśnienia. Zastosowanie silniejszego podciśnienia zaleca się tylko w wypadku osób, które reagują na nie dobrze, czyli nie odczuwają bólu lub dyskomfortu. Nie wolno zaczynać od takiego podciśnienia, które może okazać się zbyt silne i spowodować urazy.
• Sprzyjają neowaskularyzacji. Neowaskularyzacja to proces formowania się nowych naczyń krwionośnych z istniejących już zdrowych naczyń. Te nowe naczynia dostarczają tlen i substancje odżywcze do niedożywionych dotychczas tkanek. W zranionych lub uszkodzonych tkankach (na przykład mięśniowych uszkodzonych nadmiernym wysiłkiem) stawianie baniek może stymulować taki proces, przyspieszając gojenie. Raz jeszcze warto wspomnieć, że nie należy stosować baniek bezpośrednio w miejscu zranienia.
• Pomagają zmniejszyć nadmierny ucisk na receptory czuciowe w tkankach miękkich, łagodząc tym samym ból. W wypadku ucisku tkanki miękkiej zakończenia nerwowe reagują zbyt silnie i bezustannie trwają w stanie pogotowia. Rozszerzenie naczyń wraz z zastosowaniem podciśnienia sprzyja rozluźnieniu napiętych tkanek i zmniejszeniu ucisku na receptory.
KWESTIA BEZPIECZEŃSTWA
Należy pamiętać, że zbyt silne podciśnienie może wywoływać niechciane urazy i kontuzje. Więcej informacji w rozdziale 5 „Bezpieczne stawianie baniek” oraz w sekcji „Leczenie stanów zapalnych” w rozdziale 10.
INFORMACJE ANATOMICZNE
Zakończenia nerwowe są elementem obwodowego układu nerwowego i występują w całym organizmie – skórze, mięśniach, narządach i tkance łącznej (więcej informacji w rozdziale 3 „Terapeutyczne działanie na poszczególne układy organizmu”).
Nawodnienie
Musimy pamiętać o tym, że stawianie baniek wywołuje stały przepływ płynów ustrojowych przez warstwy tkanek miękkich. Te płyny muszą jednak skądś pochodzić. Bańki wysysają je z okolicznych komórek, z układu krążenia oraz z głębszych warstw lepiej nawodnionych tkanek. Generalnie rzecz biorąc po stawianiu baniek dochodzi do przesunięć płynów w organizmie.
Wewnętrzne środowisko organizmu potrzebuje ogromnych ilości wody, by mogło funkcjonować. Nierzadko doświadczamy bólu głowy, po czym okazuje się, że jego przyczyną było odwodnienie. Mózg potrzebuje dużo wody. Uzupełnia ją z każdego dostępnego miejsca (z komórek, z przestrzeni międzykomórkowych), by działać prawidłowo. Nic więc dziwnego, że ból głowy często mija po wypiciu szklanki wody lub napoju z elektrolitami. Żaden organ wewnętrzny nie może funkcjonować bez wody, a ponieważ w wyniku stawiania baniek jest ona zasysana do tkanek powierzchniowych, należy ją uzupełniać, by nie narazić zdrowia na szwank. Odwodnieniu ulega również skóra, szczególnie w miejscu stawiania baniek.
Bańki wysysają wodę z tkanek, w pobliżu których są stawiane. Dlatego trzeba przyjmować dużo płynów. Istnieje wiele teorii co do ilości, ale jedno jest pewne – musimy wypijać jak najwięcej,