Najlepsze lekarstwo to my. Frederic Saldmann

Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Najlepsze lekarstwo to my - Frederic Saldmann страница 10

Автор:
Жанр:
Серия:
Издательство:
Najlepsze lekarstwo to my - Frederic  Saldmann

Скачать книгу

spostrzeżeń. W pozycji siedzącej kąt odbytowo-odbytniczy (kąt Parksa) jest znacznie bardziej zwężony niż wówczas, gdy kucamy, co powoduje zatrzymywanie kału w odbytnicy, to zaś zmusza do silniejszego parcia i czasem kończy się niekompletnym wypróżnieniem. Żeby łatwiej zrozumieć ten problem, wyobraźmy sobie wąż ogrodowy wypełniony wodą i zagięty – woda wypływa z niego z trudem. Dokładnie to samo dzieje się w pozycji siedzącej. Kiedy człowiek kuca, ten kąt robi się szerszy, załamanie znika i zawartość łatwo się wydostaje.

      Lekarze, którzy przeprowadzili te eksperymenty na ochotnikach, zauważyli także, że defekacja w pozycji kucznej trwa trzykrotnie krócej niż w pozycji siedzącej. Uczestnicy eksperymentu potwierdzili, że kucając, praktycznie nie mieli potrzeby parcia, a wypróżnianie się przychodziło im bez trudu i szybko. To bardzo istotny szczegół, ponieważ u osób cierpiących na hemoroidy zmiana pozycji może zmniejszyć ból i nasilanie się choroby, dzięki fizjologicznemu zmniejszeniu ciśnienia. Przy chorobach sercowo-naczyniowych mniejszy wysiłek pozwala także uniknąć wzrostu ciśnienia tętniczego.

      Na pierwszy rzut oka wydaje się, że trudno wypełnić te zalecenia, ponieważ ubikacje zwane „tureckimi” praktycznie zniknęły. Niektórzy proponują kucać na sedesach, to jednak może być dość ryzykowne. Istnieje rozwiązanie pośrednie, polegające na ustawieniu przed sedesem niskiego taboretu, by siedząc, unieść nogi. Jeszcze łatwiej wsunąć ręce pod uda, żeby lekko się unieść, a wtedy automatycznie tułów odchyli się do tyłu. I o to chodzi! Taka pozycja powoduje częściowe rozprostowanie zagięcia odbytnicy, typowego dla pozycji siedzącej. Uczestnicy badań szacowali, że w ten sposób można zyskać nawet godzinę tygodniowo. W dodatku nie trzeba zażywać środków przeczyszczających.

      Wybór właściwej pozycji w toalecie to nie tylko oszczędność czasu, ale także inne korzyści, jak choćby ulga, jakiej mogą doznać chorzy na hemoroidy. Hemoroidy to struktury naczyniowe okolicy odbytu ułatwiające kontrolę oddawania stolca. Niekiedy dochodzi do ich obrzmienia i stanu zapalnego, co może wywoływać ból i krwawienia. Ograniczenie wysiłku przy defekacji jest bardzo ważne, ponieważ pozwala zapobiec wzrostowi ciśnienia w tych naczyniach krwionośnych. Inny zespół badawczy skupił się na związku zaburzeń erekcji z hemoroidami. Badaniami objęto ponad 6000 mężczyzn. Stwierdzono, że 90 procent mężczyzn cierpiących na zaburzenia erekcji miało hemoroidy, co jest tym bardziej wymowne, że byli to ludzie poniżej 30 roku życia. Przyczyna tej sytuacji wydaje się mieć związek z obrzękiem naczyń w okolicy odbytu powodującym podrażnienie okolicznych nerwów, które mają swój udział w erekcji. Radzę wypróbować tę nową pozycję i przekonać się o jej skuteczności.

      Zagrożenia, jakie pociąga za sobą praca siedząca

      Pozycje ciała przybierane w spoczynku mają wpływ na stan zdrowia. Tego właśnie dowiodły australijskie badania przeprowadzone na 900 chorych na raka okrężnicy oraz na 1000 zdrowych osób z grupy porównawczej. Badacze utworzyli bazę danych, gromadząc w niej informacje o nawykach żywieniowych, aktywności fizycznej i zawodowej wszystkich tych osób. Ci, którzy pracowali, siedząc przed komputerem, zostali uznani za prowadzących siedzący tryb życia, w przeciwieństwie do tych, których praca wymagała ciągłego ruchu, czyli na przykład pielęgniarek albo kelnerów. Badacze stwierdzili, że osoby wykonujące co najmniej przez dziesięć lat pracę siedzącą były dwukrotnie bardziej narażone na raka okrężnicy. Najczęstsze z tego typu nowotworów są te „najbliższe siedziska krzesła”, przede wszystkim nowotwory odbytu, które zdarzają się półtorakrotnie częściej. Warto zaznaczyć, że to wzmożone ryzyko zachorowania nie zależy od aktywności fizycznej po godzinach pracy. To fundamentalny wniosek, oznacza bowiem, że trwanie przez osiem godzin w pozycji siedzącej stanowi czynnik ryzyka niezależnie od sposobu spędzania reszty czasu. Codzienne uprawianie ćwiczeń fizycznych nie wystarczy, by skompensować dzień przesiedziany na krześle. Nie były to pierwsze badania tej kwestii. Inne, przeprowadzone wcześniej także wskazywały na fakt, że zbyt długie siedzenie może stwarzać ryzyko zachorowania na raka okrężnicy.

      Dążąc do wyjaśnienia związku między tego rodzaju nowotworami a długotrwałym siedzeniem, australijscy badacze przeanalizowali mechanizmy fizjologiczne zachodzące w tej pozycji. Wydaje się, że siedzenie jest czynnikiem podwyższającym glikemię (poziom cukru we krwi) oraz stężenie krążących komórek reakcji zapalnej. Nawiasem mówiąc, siedzący tryb życia to, jak powszechnie wiadomo, czynnik sprzyjający nadwadze, która także zwiększa ryzyko wystąpienia nowotworu. Otyłość prowadzi do spożywania większych ilości pokarmów, a nie trzeba wyjaśniać, że jeśli je się trzy- czy czterokrotnie więcej niż wynosi zapotrzebowanie organizmu, to wchłania się też więcej pestycydów i innych substancji chemicznych obecnych w niektórych pokarmach. Normy tolerancji tych toksycznych substancji są ustalone z myślą o ilościach, które nazwałbym normalnymi. Jeśli ta dawka jest zbyt duża, może okazać się trująca. Ludzki organizm nie jest w stanie neutralizować szkodliwych substancji przenikających do niego z nadmiarem żywności. Naturalne filtry, czyli nerki i wątroba, są w takiej sytuacji przeciążone. Wystarczy przypomnieć, że u wielu otyłych osób badanie USG wykazuje stłuszczenie wątroby. Dokładnie na to samo cierpią kaczki i gęsi hodowlane – ich przeciążone nadmiarem karmy wątroby nie spełniają już swego zadania.

      Koniec z siedzeniem!

      Informacja, że jeśli w ciągu dnia spędzamy w pozycji siedzącej poniżej trzech godzin, to mamy szansę przedłużyć sobie życie, skłania do refleksji! Dlatego amatorom telewizji radzę oglądać ulubione kanały, pedałując na rowerze stacjonarnym. Ten, kto jest zmuszony do długiego siedzenia, powinien robić co jakiś czas przerwy, żeby wyjść z biura na kilkuminutową przechadzkę. W domu taką chwilę warto przeznaczyć na rozwieszenie prania, umycie okna, wyszorowanie wanny. Słowem, po dłuższym siedzeniu trzeba zapewnić sobie trochę wysiłku fizycznego. Takie proste gesty znacznie podnoszą nasze szanse na dłuższe życie w dobrym zdrowiu. Badania, które dowiodły związku między długotrwałym siedzeniem a osiąganym wiekiem, przeprowadzono w Stanach Zjednoczonych, gdzie powszechnym nawykiem było oglądanie telewizji w pozycji półleżącej, na kanapie. Badacze podkreślili, że w pozycji siedzącej mięśnie ud i łydek nie pracują, co przyczynia się do zaburzenia metabolizmu cukrów i tłuszczów.

      Refluks przełykowo-żołądkowy

      Refluks przełykowo-żołądkowy to dolegliwość, na którą cierpi wiele osób. Polega na cofaniu się kwasów do przełyku, czasem aż do gardła, i dzieje się to po posiłkach, na ogół w pozycji leżącej. Z punktu widzenia fizjologii refluks jest skutkiem nieprawidłowego przesuwania się treści pokarmowych. Kiedy jemy, jedzenie przesuwa się w dół przełykiem i dociera do „mięśnia-bramki” (wpust żołądka). Mięsień ten oddziela przełyk od żołądka i otwiera się, by przepuścić pokarm, a następnie znów się zamyka. U chorych na refluks ów mięsień nie jest dość sprężysty, żeby dokładnie się domknąć, toteż dochodzi do cofania się kwaśnej treści pokarmowej z żołądka. Osoby cierpiące na refluks przełykowo-żołądkowy powinny koniecznie zasięgnąć porady lekarskiej, a leczenie może je uwolnić od problemu. Jednak kilka prostych nawyków higieniczno-dietetycznych pozwoli zapobiec tym bardzo przykrym zaburzeniom lub je złagodzi:

      1. nie należy biec do łóżka tuż po jedzeniu, a tułów warto lekko unieść, układając się na dwóch poduszkach;

      2. należy jadać niewielkimi porcjami;

      3. trzeba kontrolować masę ciała;

      4. należy zrezygnować z tytoniu i alkoholu;

      5. trzeba

Скачать книгу