Borelioza i koinfekcje. Richard I. Horowitz

Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Borelioza i koinfekcje - Richard I. Horowitz страница 32

Автор:
Жанр:
Серия:
Издательство:
Borelioza i koinfekcje - Richard I. Horowitz

Скачать книгу

ale jej stan się pogarszał, bóle w klatce piersiowej były coraz silniejsze.

      W ciągu kolejnych kilku tygodni Barbara straciła apetyt i odczuwała drżenie mięśni w całym ciele oraz drgawki takie jak przy chorobie Parkinsona. Lekarze podali jej metoprolol (beta-bloker, żeby kontrolować tętno i drżenie). Następnie podano jej antydepresant Lexapro i nastąpiło u niej zdarzenie podobne do ataku padaczki, a EEG wykazało nieprawidłowości. Neurolog zalecił leczenie przeciwpadaczkowe, które wywołało u pacjentki bóle głowy, osłabienie i ciągłe ziewanie, a potem pojawiały się u niej krótkotrwałe utraty pamięci i otępienie. Rezonans magnetyczny mózgu wykazał niespecyficzne hiperintensywne zmiany istoty białej.

      W kwietniu 2010 roku, dziesięć lat po pierwszej diagnozie, Barbara, która wskutek ostrych objawów kardiologicznych i neurologicznych straciła sprawność, znalazła innego lekarza, który doszedł do wniosku, że kobieta może cierpieć na chorobę z Lyme i przez miesiąc podawał jej Ceftin, Plaquenil i Biaxin. Wreszcie przez tydzień czuła się lepiej (do 80% normalnego samopoczucia), ale potem nastąpiło załamanie. Wystąpiły tak ostre objawy neurologiczne, że poszła na nakłucie lędźwiowe, ale wyniki wyszły negatywnie. Lekarz nadal podejrzewał, że pacjentka ma chorobę z Lyme, i podał jej serię antybiotyków łącznie z ryfampicyną i klarytromycyną, potem amoksycylinę i klarytromycynę, a wreszcie dożylny Rocephin i pulsacyjnie metronidazol i azytromycynę z atowakwonem. Nastąpiła niewielka poprawa, ale leki zaburzyły czynność wątroby i trzeba było przerwać leczenie. Po dziesięciu tygodniach na Rocephinie przeszła na doustny Omnicef z metronidazolem i azytromycyną, ale nie nastąpiła dalsza poprawa, więc lekarz podał jej Bactrim i cyprofloksacynę i po raz pierwszy kobieta zaczęła odzyskiwać jasność umysłu. Niestety najpierw nastąpiła stabilizacja, a później ponowne pogorszenie. Ponieważ leki wewnątrzkomórkowe okazały się skuteczne, dostała dożylnie doksycyklinę i azytromycynę, ryfampicynę i pulsacyjnie metronidazol (potrójne wewnątrzkomórkowe combo), ale poprawa nie nastąpiła, więc wycofano leki dożylne i ponownie podano Bactrim i cyprofloksacynę, jedyne leki, które pomagały. Nastąpiła wyraźna poprawa, pacjentka znowu zaczęła biegać. Jednak pojawiło się u niej zapalenie ścięgna i musiała odstawić cyprofloksacynę (nie wiadomo, czy zapalenie wystąpiło wskutek biegania, czy podawania leku chinolonowego, ale ponieważ zapalenie ścięgna to znany skutek uboczny podawania tych leków, wycofanie cyprofloksacyny było rozsądnym krokiem). Niestety nastąpił nawrót choroby i pacjentka otrzymała inne combo leków o działaniu wewnątrzkomórkowym – azytromycynę, ryfampicynę i Bactrim. Ponownie doszło do zaburzenia funkcji wątroby i trzeba było przerwać antybiotykoterapię.

      W tym czasie wszyscy już byli zdesperowani. Czasem następowała poprawa, ale organizm Barbary nie był w stanie jej utrzymać. Ostatnia próba polegała na ponownym podaniu Bactrimu i cyprofloksacyny, ale tym razem nie dość, że nie nastąpiła poprawa, to jeszcze kobieta dostała wysypki alergicznej. Gdy do mnie przyszła, funkcjonowała prawidłowo w 40%.

      Zbadaliśmy miana przeciwciał w przypadku chorób przenoszonych przez kleszcze i otrzymaliśmy wyniki. U pacjentki stwierdzono: chorobę z Lyme i liczne koinfekcje, Borrelia hermsii, babeszjozę, ehrlichię, mykoplazmę, Chlamydia pneumoniae, ludzki herpeswirus typu 6 i wirus Epsteina-Barr (EBV) z nisko dodatnim mianem tularemii, które z czasem się nie podwyższyło. Możliwe, że pacjentka chorowała na tularemię, nieświadomie leczoną doksycykliną i ryfampicyną. U innych pacjentów z innymi infekcjami również spotykamy nisko dodatnie i fałszywie dodatnie miana. Zgadza się to z reakcją Barbary na leki chinolonowe, będące antybiotykami o działaniu wewnątrzkomórkowym. Inne badania wykazały niski poziom cynku, jodu, stężenia żelaza, witaminy D i nieznacznie podwyższony poziom immunoglobuliny IgM, spotykany niekiedy przy infekcjach (chociaż czasami spotykamy niski poziom IgM w przypadku przewlekłej postaci choroby z Lyme).

      Ponieważ w przypadku Barbary nie zadziałało wiele różnych antybiotyków, łącznie z leczeniem in vitro, w ciągu kolejnych kilku lat przetestowaliśmy różne terapie ziołowe i skojarzone, próbowaliśmy również odtruwać organizm. Chcieliśmy pozbyć się ostrych zaburzeń kognitywnych, ale nie osiągnęliśmy większych efektów. Na początku 2015 roku ponownie podałem jej antybiotyki i zastrzyki z benzylopenicyliny w kombinacji z doksy/minocykliną i azytromycyną. Nastąpiła nieznaczna poprawa w kwestii bólów stawów, palpitacji, skurczów i bezsenności. Ale zaburzenia kognitywne nawet się pogorszyły. Pacjentka skarżyła się na utratę pamięci krótkotrwałej, zaburzenia koncentracji, zaćmienia umysłu. Omówiłem z Barbarą najnowsze wyniki badań nad bakteriami przetrwałymi, a zwłaszcza stosowanie pirazynamidu. Podałem jej Plaquenil, Doryx (długo działającą tetracyklinę, lepiej tolerowaną przez żołądek), ryfampicynę i pirazynamid oraz zleciłem przestrzeganie bezcukrowej i bezdrożdżowej diety, wysokie dawki probiotyków oraz serrapeptazę i stewię na biofilmy. Barbara podpisała zgodę na leczenie, a ja wyjaśniłem jej możliwe skutki uboczne.

      Zapewniłem dodatkowe wsparcie dla wątroby, podając N-acetylocysteinę (NAC), kwas alfa-liponowy, glutation i ostropest plamisty. Szczegółowo omówiliśmy badania profilu wątrobowego, które pacjentka miała zrobić, a następnie wrócić do mnie za miesiąc lub dwa.

      Barbara wróciła do mnie w czerwcu 2015 roku. Czuła się dobrze. W ciągu pierwszych dwóch tygodni na nowym protokole leczenia nie czuła większej różnicy, ale w trzecim tygodniu jej stan zaczął się poprawiać. Powoli wróciła jej energia, zniknęły bóle w stawach i drżenia, a jej zdolności kognitywne nie były tak dobre od wielu lat (w jej ocenie skoczyły 40–80% normy).

      Czy początkowe zastosowanie pirazynamidu, tak samo jak w przypadku gruźlicy, mogłoby skrócić czas leczenia przewlekłej choroby z Lyme? Podawany przez kilka miesięcy pirazynamid nie jest jednak, jak się wydaje, lekiem pierwszego wyboru stosowanym w leczeniu boreliozy. Okazuje się, że infekcje bakteryjne, ukrywające się w przedziale wewnątrzkomórkowym, odgrywają ważną rolę w przypadku braku postępów u takich pacjentów jak Barbara i że zmniejszenie ilości bakterii (obciążenia bakteryjnego) dzięki podaniu kilku leków o działaniu wewnątrzkomórkowym (trzy antybiotyki, z czego jeden zwalczający bakterie przetrwałe) pomaga w złagodzeniu przewlekłych objawów.

      DLACZEGO MÓJ LEKARZ NIE ZNA WYNIKÓW NAJNOWSZYCH BADAŃ?

      Wyniki badań przeprowadzonych w ciągu ostatnich dwóch lat są przełomowe, a mimo to wielu lekarzy cały czas stosuje przestarzałe wytyczne Infectious Disease Society of America (IDSA – Amerykańskie Towarzystwo Chorób Zakaźnych) jako podstawę do rezygnacji z antybiotyków o działaniu długoterminowym. Ich decyzje opierają się na trzech próbach wyleczenia przewlekłej choroby z Lyme, przeprowadzonych przez NIH. Niestety wielkość próbki w każdej z tych prób była bardzo mała – od 37 do 78 pacjentów. Krytycy zauważyli, że badania na tak niewielką skalę nie mają statystycznej mocy, by zmierzyć poprawę kliniczną. Jednak dwie z trzech prób wykazały, że u pacjentów z encefalopatią w kwestii choroby z Lyme nastąpiła poprawa, na przykład zaczęły zanikać przewlekłe zmęczenie i bóle oraz poprawiły się zdolności kognitywne.

      Wyniki ogólnoeuropejskich badań nad chorobą z Lyme, opublikowane w „New England Journal of Medicine” wykazały to samo. Wyniki ważne pod względem statystycznym były na samym początku, gdy wszyscy pacjenci przyjmowali Rocephin, jednak nie odczuwali większej poprawy podczas przyjmowania leków doustnych (doksycyklina i/lub makrolidy) i przerwali antybiotykoterapię. Szokujące. Autorzy wykorzystali ten sam projekt badania tak jak wcześniej w przypadku NIH, ale nie włączyli żadnego nowszego wyniku dotyczącego zwalczania bakterii przetrwałych, leczenia pulsacyjnego i bakterii żyjących w biofilmach, nie leczyli też związanych chorobą z Lyme koinfekcji,

Скачать книгу