Ernest Hemingway. ОтÑутÑтвует
Чтение книги онлайн.
Читать онлайн книгу Ernest Hemingway - ОтÑутÑтвует страница 6
Śmierć Franciszka Macombera jest ostatnim akordem opowiadania, ale jest wszechobecna poprzez usytuowanie historii państwa Macomber na safari. Śmierć jest najpierw pokazywana w opisach umierania zwierząt oraz przez postać myśliwego Wilsona, zawodowego zabójcy zwierząt. Jednocześnie to Wilson w opowiadaniu reprezentuje kulturę Zachodu. Jego pasją jest czytanie książek i parokrotnie w opowiadaniu wyrażony jest jego żal, że przy posiłkach musi towarzyszyć swoim pracodawcom zamiast „czytać przy jedzeniu i dalej spijać ich whisky”49. Wilson reprezentuje cywilizację książki i nihilizmu wzmacnianego przez alkohol. To w jego usta Hemingway wstawia cytat z Szekspira, reprezentującego wszak najwyższe wzloty kultury Zachodu.
− Właśnie – powiedział Wilson. – W najgorszym razie mogą zabić. Jak to idzie? Szekspir. Pierwszorzędne. Zobaczę, czy sobie przypomnę. O, to jest pierwszorzędne. Kiedyś sam sobie to cytowałem. Zaraz, zaraz: „Przebóg, wszystko mi jedno, raz tylko człowiek może umrzeć. Jesteśmy Bogu śmierć dłużni; jak bądź obrócą się rzeczy, kto tego roku umrze, ma spokój na rok przyszły”50.
Cytat ten wyraża zachętę do odwagi, ale także stanowi wyraz lekceważenia wartości, jaką jest życie. Wilson jest człowiekiem głęboko niemoralnym zarówno wobec zwierząt, które zabija dla rozrywki bogatych klientów, jak i wobec ludzi − bez żadnych skrupułów moralnych ułatwia klientkom zdradzanie mężów i bywa okrutny wobec zatrudnianych tubylców, jest „moralną dziwką”51, ale jednocześnie kultywuje kulturę. Osoba Wilsona skupia w sobie cywilizację śmierci: jednoczesne okrucieństwo i pielęgnowanie literatury. Proza Hemingwaya powstawała w cieniu I wojny światowej, najtragiczniejszego dla cywilizacji Zachodu doświadczenia umierania, ale stała się symbolem całego XX wieku.
Emanację kultury wynoszącej śmierć do poziomu rytuału Hemingway odnalazł w Hiszpanii. Jego fascynacja corridą została utrwalona przede wszystkim w książce pod jakże znamiennym tytułem Śmierć po południu, aczkolwiek tematyka corridy pojawia się także w wielu innych miejscach w jego prozie. Opowiadanie Rogi byka52 należy do twórczości inspirowanej corridą. Druga wersja tytułu opowiadania, The Capital of the World [Stolica świata], odnosi się do Madrytu, miasta-świata, do którego przybywają z prowincji chłopcy tacy jak Paco, bohater opowiadania, w nadziei niezwykłego życia, a znajdują jedynie niepotrzebną, tragiczną śmierć.
W kanonie opowiadań Hemingwaya Rogi byka stanowią „zaniedbane opowiadanie”53. W nielicznych istniejących analizach śmierć Paco jest postrzegana jako coś, co chłopiec ściągnął sam na siebie, aczkolwiek możliwa jest też interpretacja, że jego śmierć jest efektem braku matadora, który wtajemniczyłby go w arkana sztuki walki z bykiem, czyli braku postaci ojca, który nauczyłby go sztuki życia54. Początek opowiadania wyraźnie sugeruje, że ojciec Paco nie interesował się synem, a rolę opiekunek chłopca w opowiadaniu odgrywają jego dwie siostry. Śmierć Paco w iluzji corridy jest niewątpliwie czymś więcej niż nieszczęśliwym wypadkiem naiwnego młodzieńca. Poprzez gorzką parodię walki z bykiem i śmierć w jadalni opustoszałego pensjonatu Hemingway wskazuje na upadek kultury. Pisarz, jak przystało na modernistę, w zgodzie z Ezrą Poundem i T. S. Eliotem, wierzył w konieczność połączenia tradycji i dorobku kultury ze sztuką współczesną55. Tym samym „opowiadanie Hemingwaya pokazuje co dzieje się, gdy młody artysta, w tym przypadku niespełniony matador, nie ma nikogo, kto mógłby być jego mentorem, który skłoniłby go do pogłębionego studiowania osiągnięć przodków”56. Śmierć Paco jest następstwem jego naiwnego przekonania, że do uczestnictwa w rytuale corridy wystarczą dobre chęci, podczas gdy nieodzowne są wiedza i „zdolność odróżnienia prawdy od symulacji”57. Tragiczny koniec życia chłopca staje się metaforą klęski grożącej uprawianiu sztuki bez odpowiedniego zakorzenienia w tradycji, bez terminowania u starych mistrzów i długotrwałych ćwiczeń w byciu artystą. Prawdziwa sztuka zostaje zastąpiona marnymi efekciarskimi gestami.
Walka byków jest zrośnięta mocno z tradycją, aby stać się matadorem potrzebne jest długotrwałe kształcenie, umiejętne stawienie czoła rozjuszonemu zwierzęciu nie jest efektem jedynie naturalnego talentu. W swoim przewodniku po sztuce corridy, Śmierci po południu, Hemingway ubolewał nad napływem na ring niedojrzałych młodych matadorów58. Rogi byka zostały napisane przez Hemingwaya w trudnych dla Hiszpanii czasach zbliżającej się wojny domowej. Upadek obyczajów związanych z corridą odzwierciedlał tumult społeczno-polityczny, Paco ginący na kuchennych nożach udających rogi byka symbolizuje upadek tradycji i zbliżające się zagrożenie. Drugi tytuł opowiadania, odnoszący się do Madrytu jako stolicy świata, podkreśla wymowę opowiadania jako losów Hiszpanii będącej symbolem lat 30.
Opowiadanie rozpoczyna się w restauracyjnej części pensjonatu, w którym pracuje Paco, i gdzie styka się, aczkolwiek jedynie w roli kelnera, z matadorami, pikadorami i banderillero. Wśród gości są także dwaj księża, niewykorzystane przez Paco substytuty ojców duchowych. Śmierć Paco następuje w opustoszałej jadalni, ale niefortunny plan pseudo corridy rodzi się w kuchni59. Przebieg symulowanej walki byków podkreśla oderwanie Paco od potencjalnych ojców-mentorów. Enrique, przypadkowy sprawca śmierci, jest także młodzieńcem, zaledwie trzy lata starszym od Paco.
Psychoanalityczne odczytanie opowiadania60 kieruje czytelnika przede wszystkim do braku ojca w życiu Paco. Jedynymi bliskimi mu osobami są dwie siostry. Ojciec zapewne nauczyłby go zarówno szacunku do tradycji, jak i wartości strachu (tym co ostatecznie doprowadza do śmierci Paco jest jego uparte powtarzanie, że się nie boi). Być może ojciec dałby mu wskazówki, jak zrozumieć świat, który, szczególnie w stolicy, jest dla Paco zbyt skomplikowany, co odzwierciedlają jego splątane pragnienia: „On sam bardzo by chciał być dobrym katolikiem, rewolucjonistą, mieć stałą posadę, taką jak ta, i jednocześnie być toreadorem”61. Matka Paco jest tak samo nieobecna jak ojciec, choć, wnioskując po rozpoczęciu opowiadania, jej rola z założenia byłaby dla chłopca mniej istotna. Substytutem rodziców są siostry, ale ich rola w życiu Paco jest ograniczona do zaspokojenia jego podstawowych potrzeb bytowych, które mu one zapewniają, organizując pracę w pensjonacie. W kluczowym momencie opowiadania, gdy Paco odgrywa swoją ostatnią rolę w kuchenno-jadalnianym teatrum, siostry przebywają w innym świecie iluzji, „były jeszcze w luksusowym kinie na Gran Via, gdzie mocno je rozczarował film z Gretą Garbo”62. Rytuał inicjacji, który przechodzi Paco, kończy się tragicznie w dużej mierze dlatego, że zabrakło postaci ojca mogącego wprowadzić go w życie. Enrique jest niewiele starszy: „był o trzy lata starszy od Paco, bardzo cyniczny i zajadły”63. Tworząc falsyfikat – krzesło i noże zamiast prawdziwego byka – Paco i Enrique podważają wartość autentyku, a karą za zniewagę wobec sztuki jest śmierć. Enrique także staje się ofiarą symulowanej corridy: wyprowadza go policja i zostanie oskarżony o spowodowanie śmierci Paco. Los Paco, choć tragiczny, może w tym kontekście wydawać się lepszy, gdyż nie zdążył zgorzknieć i stracić wiary w przyszłość: „Umarł, jak mówią
49
Hemingway,
50
William Szekspir,
51
Whitlow,
52
Jego bohaterem jest Paco, wiejski chłopiec zatrudniony w pensjonacie w Madrycie jako kelner. Jest zafascynowany corridą. Kolega z kuchni, Enrique, proponuje mu przećwiczenie ruchów torreadora przy użyciu krzesła z przywiązanymi nożami imitującymi rogi byka. W trakcie tej odgrywanej corridy Paco zostaje ugodzony nożem i umiera.
53
Emily Hoffman, „Tradition and the individual bullfighter: the lost legacy of the matador in Hemingway’s ‘The Capital of the World’”,
54
Ibidem.
55
Ibidem.
56
Ibidem.
57
Maszewski,
58
Hoffman,
59
Nasuwa się tu skojarzenie z literaturą dla kucharek, synonimem prymitywnej literatury dla niewykształconych i mało wymagających czytelników.
60
Ibidem.
61
Hemingway,
62
Ibidem, s. 65.
63
Ibidem, s. 60.