Stosunki międzynarodowe. Antologia tekstów źródłowych. Отсутствует

Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Stosunki międzynarodowe. Antologia tekstów źródłowych - Отсутствует страница 19

Stosunki międzynarodowe. Antologia tekstów źródłowych - Отсутствует

Скачать книгу

weta nie może natomiast wyewoluować z hierarchicznego systemu międzynarodowego, chyba że ten ostatni jest właśnie w stanie wewnętrznego rozkładu. Jest również mało prawdopodobne, aby system weta wyewoluował z systemu uniwersalnego, nawet jeśli należeć do niego będą raczej aktorzy tworzący bloki niż narodowi.

      System weta będzie stabilny tylko wówczas, gdy wszyscy należący do niego aktorzy będą gotowi oprzeć się groźbom ataku lub na nie odpowiedzieć. Jeśli ze względu na swoją wewnętrzną strukturę którzykolwiek aktorzy okażą się nieodporni na wojskowy szantaż, prawdopodobnie zostaną wyeliminowani z systemu, który następnie przejdzie transformację. Jeśli szantaż, który odniósł zamierzony skutek, miał miejsce w stosunku do aktora narodowego, transformacja ta będzie polegała na zmniejszeniu liczby aktorów narodowych należących do tego systemu lub na utworzeniu jednego lub więcej bloków. Z drugiej strony, jeśli dany aktor może skutecznie szantażować pozostałych, system przestaje być systemem weta, a staje się systemem hierarchicznym. […]

      Ponieważ siła rażenia broni posiadanej przez aktorów systemu weta pozwala na przeprowadzenie skutecznego ataku z zaskoczenia, w zasadach tego systemu znajdą się raczej zalecenia używania siły niż odrzucenia użycia siły. System weta będzie niezintegrowany i niesolidarny do zaskakującego stopnia. Napięcia wywołujące dysfunkcje w ramach tego systemu będą tak duże, że ludzie będący przedstawicielami jego aktorów z trudem je zniosą. W takich warunkach wzrośnie ryzyko wybuchu wojny lub poddania się szantażowi innego aktora. Przymus ekonomiczny wywierany na wrażliwych aktorów może doprowadzić do transformacji całego systemu tylko wówczas, gdy zostanie zastosowane również odstraszanie termonuklearne.

      Poziom napięcia może stać się tak wysoki, że system stanie się chaotyczny. Napięcie może również zmienić podejście do wartości, w konsekwencji czego aktorzy wyrażą zgodę na utworzenie uniwersalnego lub hierarchicznego systemu międzynarodowego. Jest mało prawdopodobne, aby duże napięcie doprowadziło do sformułowania racjonalnego rozwiązania tej sytuacji. Z tego względu system weta – jakkolwiek niezwykle interesujący – będzie bardzo niestabilny. Jego przetrwanie przez dłuższy czas byłoby dziwne.

Z języka angielskiego przełożyła Katarzyna Cholewińska

      KARL W. DEUTSCH

      Wspólnota polityczna na obszarze północnoatlantyckim: doświadczenia historyczne w organizacji stosunków międzynarodowych16

      ROZDZIAŁ I17

      Wstęp

A. PROBLEM

      Wspólnota bezpieczeństwa to taka, w której z prawdopodobieństwem bliskim pewności oczekiwać można, że jej członkowie nie zastosują wobec siebie przemocy fizycznej, lecz znajdą inne sposoby rozwiązywania swych sporów. Gdyby cały świat zintegrował się we wspólnotę bezpieczeństwa, wojny zostałyby wyeliminowane. […]

      Dla naszych potrzeb termin „integracja” niekoniecznie oznacza połączenie się narodów lub struktur rządowych w jeden podmiot. Wyróżniamy raczej dwa rodzaje wspólnot bezpieczeństwa: „amalgamatyzowane” (amalgamated)18 oraz „pluralistyczne” (pluralistic). […]

B. OBSZAR

      […] Zdecydowaliśmy skupić się na obszarze północnego Atlantyku, gdyż leżą na nim wszystkie główne państwa wolnego świata. Integracja północnoatlantycka jest alternatywą dla integracji zachodnioeuropejskiej, a jednocześnie obejmuje Europę Zachodnią. […]

C. METODA: WYKORZYSTANIE DOŚWIADCZEŃ Z PRZESZŁOŚCIDLA POTRZEB WSPÓŁCZESNYCH

      […] Przykłady z przeszłości nasuwają wiele sugestii, ale nie prowadzą do jednoznacznych wniosków. Wskazują ogólny kierunek, lecz nie konkretny cel. […]

D. KAZUSY

      […] Wybraliśmy dziesięć kazusów, z których osiem zbadaliśmy szczególnie intensywnie: (1) unię kolonii amerykańskich, które utworzyły Stany Zjednoczone w 1789 r., jej rozpad podczas wojny secesyjnej oraz ponowne zjednoczenie, (2) stopniowe pogłębianie związku Anglii ze Szkocją, które zaowocowało unią z 1707 r., (3) rozpad unii pomiędzy Irlandią (włączając Ulster) a Zjednoczonym Królestwem [Wielkiej Brytanii – przyp. tłum.] w 1921 r., (4) trwające od średniowiecza zmagania o niemiecką jedność, uwieńczone zjednoczeniem kraju w 1871 r., (5) kwestię jedności Włoch od końca XVIII w. do zjednoczenia kraju w latach 1859–1860, (6) długie trwanie imperium Habsburgów, aż do jego ostatecznego rozpadu w 1918 r., (7) unię Norwegii i Szwecji z 1814 r. oraz jej rozwiązanie w roku 1905, oraz (8) stopniową integrację Szwajcarii, zakończoną w roku 1848. Dwa inne kazusy, które przeanalizowaliśmy mniej dokładnie, to: (9) unia Anglii z Walią z 1485 r. oraz (10) powstanie w średniowieczu samej Anglii. […]

      ROZDZIAŁ II

      Główne ustalenia: warunki wstępne

A. PROCES INTEGROWANIA: NIEKTÓRE CECHY OGÓLNE

      1. Weryfikacja utartych poglądów. Zaznaczmy od razu, że wnioski, do których doszliśmy, podważały niektóre rozpowszechnione przekonania na temat integracji politycznej. Po pierwsze, uważa się, że życie współczesne, z jego szybkim transportem, łącznością oraz eliminacją analfabetyzmu staje się bardziej umiędzynarodowione niż w minionych dekadach czy stuleciach, co sprzyjać ma powstawaniu instytucji międzynarodowych lub ponadnarodowych. Ani badane przez nas kazusy, ani też przejrzenie mniej szczegółowych danych z większej liczby krajów nie wydaje się potwierdzać tego przekonania. Z badań naszych nie wynika też, że współczesny rozwój gospodarczy i społeczny charakteryzuje się wyraźną tendencją do internacjonalizacji oraz tworzenia społeczności światowej. […]

      Wyniki naszych badań wydają się kwestionować także inne szeroko podzielane przekonanie, że rozwój państwa lub rozrost jego terytorium przypomina efekt kuli śnieżnej albo proces kooptacji polegający na tym, że udany rozrost w przeszłości spowoduje przyśpieszenie tempa wzrostu lub ekspansji amalgamatyzowanej wspólnoty bezpieczeństwa w przyszłości. Wedle tego poglądu oczekuje się, że tak jak w przeszłości wsie łączyły się w prowincje, te zaś w królestwa, tak też obecnie państwa łączyć się będą w coraz większe państwa albo federacje. Gdyby tak było w istocie, koniecznym efektem rozwoju historycznego i technologicznego byłoby powstawanie coraz większych podmiotów politycznych. Nasze badania tego nie potwierdzają. O ile udana integracja Anglii ułatwiła późniejsze zjednoczenie Anglii z Walią, co z kolei przyczyniło się do podobnie udanej integracji Anglii i Walii ze Szkocją w unię obydwu królestw, to brytyjskiemu zjednoczonemu królestwu nie udało się trwale zjednoczyć z Irlandią. Ani też nie udało mu się utrzymać politycznej jedności z koloniami amerykańskimi. W 1776 r. oderwały się one od Imperium Brytyjskiego, aby utworzyć Stany Zjednoczone; Irlandia zaś oderwała się w wyniku wojny domowej lat 1918–1921. Jedność monarchii habsburskiej słabła stopniowo w wieku XIX, by rozpaść się zupełnie w wieku XX. Podobny los spotkał skromniej zakrojoną unię personalną Norwegii i Szwecji.

      Ogólnie, stwierdziliśmy, że udana amalgamacja mniejszych podmiotów politycznych (political units) w przeszłości, wzbogacała zazwyczaj zasoby oraz zwiększała potencjał integracyjny (integrative capability) rządów większych podmiotów, które w ten sposób powstały. Ale stwierdziliśmy także, że amalgamacja może bardziej absorbować rządy sprawami wewnętrznymi. […]

Скачать книгу


<p>16</p>

Podstawa przekładu: K.W. Deutsch, S.A. Burrell, R.A. Kann, M. Lee (Jr.), M. Lichterman, M. Loewenheim, R.W. Van Wagenen, 1957, Political Community and the North Atlantic Area. International Organization in the Light of Historical Experience, Princeton, NJ, Princeton University Press, s. 3, 5, 6, 9–11, 15–17, 22, 24–59, 61–67, 69.

<p>17</p>

W całym tłumaczonym tekście pominięto nieliczne przypisy, odnoszące się najczęściej do innych fragmentów książki. W oryginale tylko tytuł rozdziału I zaznaczono kursywą.

<p>18</p>

Neologizmu „amalgamatyzowany” użyto, gdyż tekst często odnosi się do „amalgamacji” jako procesu, sam neologizm ma oddawać zaś sens definicji Karla W. Deutscha, wskazującej na procesualny charakter integracji oraz brak możliwości jej domknięcia, zakończenia. W tym sensie wspólnota jest nieustannie amalgamatyzowana, jednak proces ten nigdy nie przybiera ostatecznego, trwałego, „zamalgamatyzowanego” kształtu (charakteru amalgamatu, stopu). Inne przetłumaczenie oryginału amalgamated security-community, np. „zintegrowane wspólnoty bezpieczeństwa” albo „jednolite wspólnoty bezpieczeństwa”, mogłoby powodować wątpliwości, do czego odnosi się amalgamacja (przyp. tłum.).