Kwantowa miłość. Laura Berman

Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Kwantowa miłość - Laura Berman страница 17

Kwantowa miłość - Laura  Berman

Скачать книгу

oboje postrzegacie wasz związek w zupełnie inny sposób.

      Przejdź teraz do Dodatku, aby rozwiązać quiz, a potem wróć do tej strony i dowiedz się więcej.

Interpretacja wyników i nakreślanie twojego WCED

      Podobnie jak w przypadku Quizu Kwantowej Miłości, zauważysz, że pytania zostały podzielone na dwie dziedziny. Może się okazać, że WCED twojej zdolności do wspólnego stawiania czoła sprawom organizacyjnym jest zupełnie inny niż w przypadku więzi seksualnej. Albo być może zauważysz, że twój WCED związany z komunikacją z partnerem znajduje się na wysokiej częstotliwości, co oznacza, iż łatwo się porozumiewacie. Wasza więź duchowa może jednak znajdować się na niższej częstotliwości, co oznacza, że trudno ci „odczytywać” partnera na poziomie intuicyjnym.

      I tak jak w przypadku Mapy Kwantowej Miłości, wyniki Quizu WCED posłużą ci w następnych rozdziałach, z których nauczysz się wchodzić w Kwantową Miłość.

      Obydwa nastawienia, które dla uproszczenia będę nazywała „optymistycznym” i „pesymistycznym”, będą reprezentowały różne punkty w WCED. Najbardziej optymistyczne jest to, jak się czujesz, kiedy jesteś najbardziej optymistyczny i entuzjastyczny odnośnie do danego elementu waszego związku. I na odwrót – najbardziej pesymistyczne jest to, jak się czujesz, kiedy jesteś najniżej w odniesieniu do danego aspektu waszego związku. Twoje najbardziej optymistyczne nastawienie będzie punktem WCED o najwyższej częstotliwości; twoje najbardziej pesymistyczne nastawienie będzie reprezentowało punkt WCED o najniższej częstotliwości. Nanieś obydwa punkty na Mapę Kwantowej Miłości. Określ teraz punkt znajdujący się pośrodku pomiędzy obydwoma krańcami i również ten nanieś na Mapę Kwantowej Miłości. To jest twój punkt przejściowy.

      Następnie narysuj ukośnie symbol nieskończoności (jak w przykładzie na rysunku 3), łączący twoje trzy punkty z punktem środkowym jako punktem przecięcia. Podobnie jak w przypadku Quizu Kwantowej Miłości, możesz rysować na stronach tej książki, skopiować Mapę Kwantowej Miłości albo wejść na stronę www.drlauraberman.com/quantumlove i zrobić to online.

      Ta ukośna figura w kształcie ósemki to twoja osobista, unikalna pętla energetyczna. Pętle niektórych osób są wydłużone, innych – krótkie. Niektórzy będą bardziej w częstotliwości domowej, inni zaś bardziej w częstotliwości ego.

      Celem Quizu WCED jest rozpoznanie twojego typowego wzorca energetycznego, abyś mógł jak najszybciej rozpoznawać, kiedy wchodzisz w kontrakcję (z częstotliwości domowej), a następnie zastosować kroki zmian i inne narzędzia, które omówię w następnym rozdziale, by skrócić powrót do ekspansji. Świadomość ta jest częścią nauki, w jaki sposób wykorzystywać swoją energię i zbudować WCED możliwie najbliższy częstotliwości domowej. Pamiętaj: nikt nie jest w częstotliwości domowej przez cały czas.

      Chciałabym, abyś szczególną uwagę zwrócił na punkt przejściowy znajdujący się pośrodku WCED. W tym bowiem punkcie przechodzisz z kontrakcji do ekspansji (i vice versa), dlatego niezwykle ważne jest bycie świadomym tego stanu emocjonalnego – jak wygląda, jak go odczuwasz i co wówczas z siebie wypuszczasz. Dzięki temu, gdy znajdziesz się w tym stanie, będziesz mógł powiedzieć sobie: „Chyba zmierzam w kierunku kontrakcji” albo „Zbliżam się do ekspansji”. Jeżeli zauważysz, że kierujesz się ku końcowi WCED o niskiej częstotliwości, nie osądzaj się za to. Gdy potrafisz podnieść swoją energię w takiej chwili (posługując się technikami, których wkrótce cię nauczę), to wspaniale, jednak czasami lepiej jest poddać się opadaniu. Niech poprowadzi cię w dół – pozwól sobie odczuć potrzebne ci emocje, a następnie zrób wszystko, co w twojej mocy, by wrócić do bardziej koherentnego stanu.

      Pamiętaj: to tylko wzorce – nie są wykute w kamieniu. Świadomość to najważniejszy klucz; w kolejnych rozdziałach przekażę ci wszystko, co powinieneś wiedzieć o tym, jak przenosić wzorzec energetyczny na wyższą częstotliwość i ku silniejszej Kwantowej Miłości.

Skąd się bierze WCED

      Dlaczego w sposób naturalny nie pozostajemy w częstotliwości domowej? Skoro jest ona naszym doskonałym stanem – tym, w którym przychodzimy na świat i w którym nasza energia jest najwyższa i najbardziej kochająca – dlaczego zatem nie jest na stałe naszym trybem domyślnym? Dlaczego dajemy się z niego wytrącać?

      Najkrótsza odpowiedź brzmi: ty jesteś powodem. Mówiąc bardziej precyzyjnie – ty, o którym twoje ego uwielbia paplać: twoim poczuciu oddzielnego ja, granicach między tobą a resztą świata, twojej przeszłości i przyszłości oraz latach emocjonalnego bagażu. Ogólnie mówiąc, o wszystkich elementach, z których udar wyzwolił Jill Bolte Taylor. Cały zgiełk w twoim mózgu (lista rzeczy do zrobienia, niepokój, lęki związane z przyszłością) nie pochodzi z twojego prawdziwego ja, lecz z twojego ja na poziomie ego, które Michael Singer w swojej książce Nieskrępowana dusza. Twoja podróż w głąb siebie nazywa „szalonym współlokatorem”.

      To hałaśliwe, nieliczące się z innymi, czasami prymitywne ja to twoja częstotliwość na poziomie ego, która – jak uważam – jest lustrem (odwróconym obrazem) celu twojej duszy, dla którego znalazła się na tym świecie. Jak wspomniałam wyżej, twój szalony współlokator uwielbia paplać o niedostatku i bezwartościowości, co szczególnie podkreśla przy życiowej szarpaninie. I to głośno. Kiedy poddajesz się przekonaniom, które twoje ego wywala na wierzch, wpadasz w stan oporu, wstydu i lęku. Dostrajasz się i przywiązujesz do historii pochodzących ze świata zewnętrznego. Myślisz o tym, co może pójść (albo idzie) źle i szukasz sposobów na to, jak się chronić. Jest to bardzo proste, szczególnie dlatego, iż nikt z nas nawet nie zauważa, że to robi.

      Prawda jest taka, że wszyscy urodziliśmy się z czystą, doskonałą energią wewnętrzną – pełnym fizycznym przejawem naszej częstotliwości domowej. Promienieliśmy światłem, miłością, nadzieją, lekkością i prawdomównością. Przyszliśmy na świat nieobarczeni wstydem, lękiem, wątpliwościami, złością czy obwinianiem się. Spójrz na noworodka, a przekonasz się, że to prawda. Nieważne, w jakiej rodzinie czy sytuacji dzieci pojawiają się na świecie (choćby w Hollywood czy gorącym, targanym wojną kraju Trzeciego Świata) – przychodzą tu wyłącznie z czystą miłością i zaufaniem. Całym sercem i bez zastrzeżeń ufają rodzicom. Ufają, że świat jest ciepły, przyjemny i otwarty. Wierzą. Mają nadzieję. Są takie całkowicie bez wysiłku i bez murów samoobrony. Ta czysta, doskonała energia to twoje prawdziwe ja. Jest niezmienne i niezłomne. Jego doskonałe światło jest teraz w twoim wnętrzu bez względu na to, co się dzieje w twoim świecie, i donikąd się nie wybiera. Twój szalony współlokator – ego – w niczym mu nie zagraża.

      Jednak jak wszyscy ludzie, dzieci bardzo łatwo przystosowują się do sytuacji. Darwin i większość psychoterapeutów zgodziliby się, że są one zaprogramowane na uczenie się przystosowywania do rzeczywistości swoich opiekunów – to ich klucz do przetrwania. Szybko uczymy się naśladować koloryt naszego domu, przystosowywać do istniejących granic i stanowić odzwierciedlenie tych, którzy stanowią fundament naszego przetrwania. Uczymy się wyrażać emocje w taki sposób, w jaki czyni to nasza rodzina (a jak wiemy, emocje to tylko energia). W gruncie rzeczy uczymy się więc, jak kontrolować stan energetyczny na podstawie tego, jak robi to nasza rodzina. Mimo że większość z nas kiedyś w końcu kwestionuje te normy i założenia – nasza podatność, sposób radzenia sobie z konfliktami, zgiełk czy spokój, radość czy lęk formują się w tych wczesnych latach

Скачать книгу