Katolik Prusak Nazista. Adam Wielomski
Чтение книги онлайн.
Читать онлайн книгу Katolik Prusak Nazista - Adam Wielomski страница 28
w istocie, istnieje tylko jedna jedyna „konstytucja” społeczeństwa politycznego i jedna jedyna „konstytucja” społeczeństwa religijnego. Połączenie obydwu tych „konstytucji” i obydwu tych społeczeństw „konstytuuje” społeczeństwo366.
Ponieważ to Bóg jest stwórcą natury religijnej, politycznej i społecznej człowieka to, zdaniem Bonalda, istnieć musi jeden prawdziwy ustrój kościelny, polityczny i rodzinny. Modelem tym jest trójca pojęć: monarchia absolutna – Kościół katolicki – patriarchalna rodzina. Przedrewolucyjna katolicka monarchia absolutna (której archetypem jest dlań państwo Ludwika XIV) jest formą w sposób doskonały odpowiadającą dogmatyce katolickiej, zgodnie z teologiczno–polityczną zasadą analogii, skodyfikowaną przez Carla Schmitta: jeden Bóg na Niebie – jeden suweren w państwie367.
Wedle Louisa de Bonalda, na podobnych analogiach teologiczno–politycznych opiera się struktura buntu: opór przeciwko Boskiemu porządkowi prawdziwemu wyraża się jako herezja, schizma i sekta (bunt religijny), jako rewolucja i republika (bunt polityczny) i jako negacja władzy ojcowskiej oraz instytucja rozwodu cywilnego (bunt familijny)368. Konsekwentnie, państwa nieukonstytuowane politycznie opierają się na nieukonstytuowanej religii, czyli błędy teologiczne i eklezjalne powielane są w postaci błędnych ustrojów. Konserwatysta francuski wymienia następujące błędne analogie: 1) luteranizm – rządy arystokratyczne369; 2) kalwinizm – republikanizm370; 3) anglikanizm – monarchia konstytucyjna371; 4) ateizm – demokracja372.
Bez tomu 2 Teorii władzy politycznej i religijnej (Théorie du pouvoir politique et religieux, dans la société civile demontrée par le raisonnement et par l’histoire, 1796) Louisa de Bonalda i stworzonej tutaj teorii analogii teologiczno–ustrojowych, Schmittańska Teologia polityczna jest nie do pomyślenia. Niemiecki prawnik tak naprawdę tylko skrócił, podał w narracji prawniczej i spopularyzował ideę analogii, którą Bonald opisał ponad 120 lat wcześniej w grubym kilkusetstronicowym dziele. Praca ta była na tyle zapomniana i tak słabo znana, że Bonaldowską teorię teologii politycznej w latach 20. XX wieku błędnie uznano za oryginalny pomysł Carla Schmitta. Nieznajomość tomu 2 fundamentalnej pracy francuskiego konserwatysty przez współczesnych badaczy jest przyczyną, dla której pogląd ten utrzymuje się po dziś dzień.
3) Juan Donoso Cortés. Był to hiszpański uczeń Josepha de Maistre’a373, który rozwinął jego teorię dyktatury. Z pesymistycznej antropologii Donosa wyłania się wizja władzy autorytarnej, która tak fascynowała Schmitta, a która w krańcowej sytuacji (rewolucja) rozstrzyga, co jest prawdą tak w kwestiach światopoglądowych, jak i politycznych. Donoso, żyjący nieco później niż de Maistre i Bonald, nie wierzył już w moc tradycyjnej monarchii dla powstrzymania rewolucji374. Stąd jego idea władzy ekstraordynaryjnej – czyli dyktatury375 – jako jedynej mogącej zapobiec triumfowi rewolucji, uwieńczonej komunistyczną tyranią, której obraz hiszpański konserwatysta rysuje w straszliwych profetycznych barwach376. 4 stycznia 1849 roku Donoso wygłasza w Kortezach słynną mowę o dyktaturze, w której czytamy:
W pewnych okolicznościach, w okolicznościach takich jak obecnie na przykład, dyktatura jest rządem równie prawowitym, tak samo dobrym, przynoszącym takie same korzyści jak każdy inny. Jest wtenczas rządem racjonalnym mogącym się bronić tak w teorii jak i w praktyce. (…) Wybieramy dziś (…) pomiędzy dyktaturą spiskowców a dyktaturą rządu. Przy takiej alternatywie wolę dyktaturę rządu, jako mniej ciężką i mniej wstydu przynoszącą. Chodzi o wybór pomiędzy dyktaturą idącą z dołu i dyktaturą idącą z góry. Ja wybrałem tę z góry, ponieważ ma ona jako swój fundament ludzi czystszych i uczciwszych. Chodzi wreszcie o wybór między dyktaturą sztyletu a dyktaturą szpady. Ja wybieram dyktaturę szpady, ponieważ jest szlachetniejsza377.
Carl Schmitt czerpie od Donosa prymarną niewiarę w restaurację świata sprzed wybuchu Rewolucji Francuskiej. Obydwu nie pasjonuje już restauracja porządku przedrewolucyjnego. Przeciwnie, wspólnie szukają nowych rozwiązań instytucjonalnych, konstytuując konserwatyzm w nowoczesnej formule politycznej, odpowiadającej wymogom nowych okoliczności378. Donoso jest świadomy, że posyłając na szafot Ludwika XVI rewolucjoniści francuscy unicestwili wszelkie monarchistyczne teorie legitymizacji władzy, koncepcję sakralnej monarchii pochodzącej od Boga lub z mocy tradycji i zadawnienia. Monarchia nie jest już w Europie postrzegana jako rząd prawowity. Dziś jedyną prawomocnością jest posiadanie siły i psychiczna zdolność suwerena do brutalnego użycia przemocy wobec buntowników. Legitymistyczna monarchia umarła. Zdolność do decyzji politycznej i pacyfikacji tłumów za pomocą grenadierów i kartaczy jest jedynym uprawomocnieniem panowania politycznego. Donoso w tej ekscepcjonalnej zdolności dyktatora widzi refleks Boskiej wszechmocy i zdolności do czynienia cudów. Alberto Caturelli tak charakteryzuje tę analogię teologiczno–polityczną:
Bóg może sobie pozwolić uczynić wyjątek w prawach ab aeterno promulgowanych przez Niego i w ten sposób sprawuje, na sposób cudowny, pewnego rodzaju „dyktaturę” nad ludźmi i rzeczami na całym świecie. Donoso głosi, że Bóg rządzi na sposób „konstytucyjny” w świecie, ponieważ rządzi za pomocą praw, które sam ustanowił. (…) Dla Donosa dyktatura jest tak samo wyjątkowa, jak wyjątkowy jest cud, za pomocą którego Bóg zawiesza prawa natury379.
Dyktator Donozjański jest prawowity, gdyż naśladuje Boga i czyni cuda polityczne topiąc rewolucję we krwi380. Jak pisze José Beneyto Perez, tenże dyktator jest „alegorią władzy Boga”381. Carl Schmitt także dostrzegł ten element w myśli Juana Donoso Cortésa, gdyż pisze, że „jego największym wkładem dla historii teorii kontrrewolucji jest to, że argumentację legitymistyczną, służącą filozofii państwa Restauracji, przekształcił w teorię dyktatury”382. Hiszpańscy badacze są zgodni, że w kategoriach Schmittiańskich dyktatura Donosa winna zostać zakwalifikowana jako dyktatura komisaryczna, czyli niemająca na celu budowy nowego porządku, lecz restaurację zburzonego czy też zagrożonego przez rewolucję porządku hierarchiczno–katolickiego383.
W literaturze panuje przekonanie – podzielane w pełni przez Carla Schmitta – że Juan Donoso Cortés to myśliciel ultramontański, choć pogląd ten opiera się tylko na kilku cytatach. Donoso nie napisał nigdy żadnego tekstu eklezjologicznego czy nawet artykuliku o roli papieża w polityce europejskiej. W zasadzie, w kontekście ultramontańskim, można tu przypomnieć
364
Problemowi temu poświęcony jest tom II rozprawy Bonalda,
365
L. de Bonald,
366
L. de Bonald,
367
368
L. de Bonald,
369
370
371
L. de Bonald,
372
373
Zob. E. Schramm,
374
J. Donoso Cortès,
375
Problem dyktatury u J. Donoso Cortésa w literaturze omawiają np. F. Ariel del Val,
376
P. Leturia,
377
J. Donoso Cortès,
378
J.M. Beneyto,
379
A. Caturelli,
380
A. Imatz,
381
J.M. Beneyto,
382
C. Schmitt,
383
L. Sánchez Agesta,