Prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie. Аллен Карр
Чтение книги онлайн.
Читать онлайн книгу Prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie - Аллен Карр страница 10
To właśnie ten odwrócony łańcuch przyczyn i skutków sprawia, że tak trudno zrezygnować z narkotyku. Spróbuj wyobrazić sobie, w jaką panikę wpada heroinista, gdy nie ma następnej działki. I wyobraź sobie jego szczęście, gdy wreszcie może już wbić sobie igłę do żyły. Mógłbyś zrozumieć kogoś, kto przeżywa szczęście, gdy może zrobić sobie zastrzyk, czy raczej na samą myśl robi ci się nieswojo? Nikt, kto nie jest heroinistą, nie zrozumie tego cierpienia i panicznego lęku. Heroina go nie usuwa. Przeciwnie, to właśnie ona jest przyczyną. Niepalący nie mają pojęcia, w jaki sposób rzecz tak nieprzyjemna, jak dymiący papieros trzymany w ustach, może dostarczać przyjemności palaczowi, który ten dym wciąga do płuc. A jeszcze dziwniejsze jest to, że palacze też nie mają pojęcia.
Mówi się, że palenie uspokaja i przynosi zadowolenie. Ale jak mógłbyś doznać tych uczuć, gdybyś przedtem nie był niespokojny i gdyby niczego ci nie brakowało? Dlaczego niepalący nie muszą znosić tego stanu niezaspokojenia, a po dobrym posiłku, gdy niepalący są już zadowoleni i rozluźnieni, palacze pozostaną spięci, póki nie nasycą żyjącego w nich nikotynowego potwora?
Pozwolę sobie zatrzymać się na chwilę przy tej kwestii. Palaczom trudno jest zrezygnować z palenia, bo wierzą, że będą musieli się wyrzec rzeczywistej przyjemności i prawdziwego wsparcia. Jest sprawą bardzo ważną, byś rozumiał, że w istocie nie wyrzekasz się niczego.
Najlepszym sposobem, by zrozumieć subtelności nikotynowej pułapki, jest porównanie ze sprawami jedzenia. Jeśli jesteśmy przyzwyczajeni jadać regularnie, między posiłkami nie czujemy głodu. Poczujemy go tylko wówczas, gdy posiłek się opóźni. Lecz nawet wówczas nie doznamy żadnych dolegliwości poza poczuciem braku i niepokój, który wyrażamy słowami: „Muszę coś zjeść”. A przecież jedzenie uchodzi za jedną z najprzyjemniejszych rozrywek.
Palenie wydaje się czymś analogicznym. Niepokojące uczucie ssania, które przeradza się w myśl o papierosie, jest czymś bardzo podobnym do zwykłego głodu, choć te dwie potrzeby nie dają się zaspokoić zamiennie. Tak jak w sytuacji zwykłego głodu, głód nikotyny nie powoduje żadnych fizycznych dolegliwości, a sam w sobie jest tak mało wyrazisty, że między jednym i drugim papierosem nie dociera do naszej świadomości. Nieprzyjemne doznania docierają do naszej świadomości dopiero wówczas, kiedy chcemy zapalić i z jakiegoś powodu jest to niemożliwe. Kiedy w końcu zapalimy papierosa, znikają.
Właśnie to podobieństwo objawów głodu nikotynowego do zwykłego głodu wprowadza palaczy w błąd, uzasadniając przekonanie, że przyjemność palenia jest czymś naturalnym. Niektórzy nie mogą uwierzyć, że przyjemność palenia, ani żadna inna korzyść, w rzeczywistości nie istnieje. Pytają: „Jak możesz opowiadać, że nie ma żadnej korzyści? Sam przecież przyznajesz, że uspokajam się, kiedy zapalę!”
Choć potrzeba palenia i potrzeba jedzenia wydają się podobne, w rzeczywistości to przeciwieństwa.
1. Jesz, aby przeżyć, podczas gdy palenie skraca ci życie.
2. Jedzenie sprawia ci naturalną przyjemność przez całe życie, podczas gdy palenie sprowadza się do wciągania w płuca szkodliwych duszących substancji.
3. Podczas, gdy jedzenie nie powoduje głodu, tylko jest jego naturalnym zaspokojeniem, wypalenie jednego papierosa uruchamia mechanizm prowadzący do zapalenia następnego. Nie tylko nie zaspokaja potrzeby, lecz utrwala ją i wzmacnia tak, byś nie mógł się jej pozbyć przez resztę życia.
To dobry moment, by rozprawić się z jeszcze jednym mitem na temat palenia – że palenie to przyzwyczajenie, nawyk. Czy jedzenie jest nawykiem? Jeśli tak myślisz, spróbuj obejść się całkowicie bez jedzenia. Nie, jedzenie tak samo nie jest nawykiem, jak nie jest nim oddychanie. Jedno i drugie jest warunkiem przeżycia. To prawda, że ludzie różnią się między sobą nawykami związanymi z zaspokajaniem głodu. Różne są pory posiłków i rodzaje pożywienia. Ale jedzenie samo w sobie nie jest nawykiem. Nie jest nim również palenie. Jedyny powód, dla którego palacz sięga po papierosa, to ten, by pozbyć się uczucia pustki i niepokoju, które wywołał poprzedni papieros. To prawda, że palacze różnią się nawykami związanymi z paleniem, ale palenie samo w sobie nie jest nawykiem.
W społeczeństwie przyjęło się mówić o „nawyku palenia”, i ja także, dla uproszczenia, odwołuję się w tej książce do podobnych pojęć. Pamiętaj jednak o tym i zawsze bądź tego świadomy, że palenie nie jest nawykiem. Jest ono ni mniej, ni więcej tylko UZALEŻNIENIEM OD NARKOTYKU.
Kiedy zaczynamy palić, najpierw pokonujemy opór własnego organizmu, lecz zanim się obejrzymy, nie tylko regularnie kupujemy sobie papierosy, ale wręcz musimy je palić. Jeśli nie możemy palić, wpadamy w panikę. Więc idziemy przez życie, paląc coraz więcej i więcej.
Dzieje się tak dlatego, że tak jak przy każdym innym narkotyku z czasem organizm zaczyna coraz słabiej reagować na działanie nikotyny i potrzebne mu są coraz większe dawki. Wkrótce papieros nie zaspokaja już całkowicie głodu nikotynowego i zapaliwszy go, odczuwasz wprawdzie ulgę, ale nawet paląc, pozostajesz bardziej nerwowy i napięty, niż dawniej, gdy nie paliłeś. To jeszcze głupsze, niż gdybyś specjalnie wkładał za ciasne buty, bo z biegiem lat dyskomfort zaczyna ci towarzyszyć nawet wtedy, kiedy tych symbolicznych butów nie masz na nogach.
Twoje położenie jest jeszcze gorsze także z tego powodu, że kiedy zgasisz papierosa, poziom nikotyny w twoim organizmie zaczyna szybko opadać. Oto dlaczego w trudnych chwilach ludzie odpalają jednego od drugiego.
Jak powiedziałem, „nawyk palenia” nie istnieje. Jedyną przyczyną, dla której palacz sięga po papierosy, jest ten nikotynowy potwór, którego nosi w sobie. Musi mu stale dostarczać pożywienia i może jedynie wybierać moment, w którym to uczyni. Zazwyczaj jest to jedna z czterech typowych sytuacji albo któreś z ich możliwych kombinacji:
NUDA/KONCENTRACJA – kompletne przeciwieństwa!
STRES/ODPRĘŻENIE – kompletne przeciwieństwa!
Jakaż cudowna używka zdolna jest nagle odwrócić twój stan o 180 stopni? Zastanów się, czy to możliwe – chyba tylko we śnie. Prawda jest taka, że palenie nie rozprasza nudy i nie zmniejsza napięcia ani też nie ułatwia koncentracji i nie przynosi odprężenia. Wszystko to iluzje.
Poza tym, że nikotyna jest narkotykiem, jest ona także silną trucizną używaną jako składnik środków owadobójczych. Dawka nikotyny, jaką zawiera jeden papieros, wstrzyknięta bezpośrednio do żyły, zabiłaby cię na miejscu. Dym tytoniowy w istocie zawiera więcej trucizn, nie wyłączając tlenku węgla, a roślina tytoniu należy do tej samej rodziny co wilcza jagoda.
Jeśli rozważasz pomysł, by przerzucić się na fajkę albo cygara, chciałbym cię zapewnić, że ta książka dotyczy tytoniu w każdej jego postaci oraz każdej substancji zawierającej nikotynę, a więc także gumy do żucia, plastrów i inhalatorów.
Organizm ludzki to najbardziej wyrafinowany układ występujący