Zob. P. Siuda, Kultury prosumpcji. O niemożności powstania globalnych i ponadpaństwowych społeczności fanów, Warszawa: Instytut Dziennikarstwa UW, Oficyna Wydawnicza ASPRA JR 2012.
14
Z pojęciem otaku wiąże się kontrowersja podobna do opisanej w przypisie związanym ze słowem „kreskówka”. Mimo że fani w różnych zakątkach świata dość powszechnie posługują się tym określeniem (mowa o otaku), a także niezależnie od tego, że operuje nim anglojęzyczna literatura naukowa, polscy wielbiciele bardzo rzadko tak siebie nazywają. Prezentowane w trzeciej części książki badania pokazały, iż termin otaku ma dla miłośników z Polski bardzo negatywny wydźwięk – jeśli fana anime określi się mianem otaku, to obrazi się on tak, jakby wyzywano go od szaleńców. Niechęć do słowa otaku wynika z wciąż żywych w wyobraźni wielbicieli stereotypów wiążących się z omawianym pojęciem – stereotypy owe opisane są w drugiej części książki. Tutaj warto w skrócie stwierdzić, że ktoś, kto nosi miano otaku, uznawany jest za osobę niemającą w ogóle kontaktu z rzeczywistością – kiedy śni, śni o postaciach z anime, kiedy mówi, mówi tylko o anime, nie pracuje, nie uczy się, je tyle, ile musi, żeby przeżyć, jednym słowem tylko ogląda animacje. Mimo owej niechęci miłośników, w książce zdecydowano się użyć roztrząsanego terminu, ponieważ jest on powszechnie stosowany w literaturze przedmiotu.
15
Zob. L. Barra, The mediation is the message: Italian regionalization of US TV series as co-creational work, „International Journal of Cultural Studies” 2009, nr 5, Vol. 12.
16
E. Wnuk-Lipiński, Świat międzyepoki: globalizacja, demokracja, państwo narodowe, Kraków: Znak 2004, s. 42-57.