Japonizacja. Piotr Siuda

Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Japonizacja - Piotr Siuda страница 13

Автор:
Серия:
Издательство:
Japonizacja - Piotr Siuda

Скачать книгу

numer dwa, czyli odmienność tematyki

      Niecodzienność pociąga, zarówno jeśli chodzi o estetykę, konstrukcję fabuły czy rozwój postaci – japońskie popdobra są atrakcyjne, bo pochodzą z miejsca, gdzie reguły są zupełnie inne niż te, do których jesteśmy przyzwyczajeni, i gdzie wyobraźnia artystów zdaje się nie mieć granic. Wskutek napływu anime ludzie z różnych części świata doświadczają tęsknoty za kulturową odrębnością. To trudna do zdefiniowania i wytłumaczenia fascynacja samą egzotyką, znajdująca usprawiedliwienie w chęci oderwania się od rutyny codziennego życia. Jest ona przytłaczająca zwłaszcza wtedy, gdy nie znajduje się pocieszenia w lokalnych produktach pop; niektórzy badacze98 donoszą, że wzrost zainteresowania animacjami idzie w parze ze spadkiem popularności tekstów amerykańskich (a przecież te uznać można za regionalne – bo tak mocno zadomowione – w wielu innych niż Stany Zjednoczone regionach planety).

      Wielu naukowców99, charakteryzując odmienność japońskich obrazów, zestawia je z zachodnimi filmami animowanymi, szczególnie z disneyowskimi. O ile Disney produkuje dzieła dla dzieci, o tyle w obrębie anime znaleźć możemy zarówno te przeznaczone dla milusińskich (Poketto Monsutā [Pokémon], Bishōjo Senshi Sērā Mūn [Sailor Moon]), jak i postapokaliptyczne fantazje (Akira, Kōkaku kidōtai [Ghost in the Shell] czy Shin seiki evangerion [Neon Genesis Evangelion]), psychologiczno-psychodeliczne thrillery (Pāfekuto Burū [Perfect Blue]), sagi o samurajach oraz te o pornograficznych treściach. Przekrój tematyczny japońskich kreskówek jest przeogromny100, przy czym badacze skupiają się zwykle na najskrajniejszych przykładach, nie zauważając, że są tam filmy i serie fantastyczne, komedie, obyczajowe, romanse, sensacyjne itd. Tak naprawdę animacje z Japonii obejmują swoim zasięgiem wszystko to, do czego przyzwyczajony jest odbiorca fabularnych obrazów pochodzących z Hollywood.

      Wyjaśniając ogromne zróżnicowanie anime, warto zwrócić uwagę na jego związek z mangą, czyli japońskimi komiksami produkowanymi na skalę masową już od początku XX wieku101. Manga to część japońskiej popkultury zajmująca w omawianym społeczeństwie niezwykle ważne miejsce i ciesząca się ogromną popularnością na długo przed kreskówkami. Komiksy osiągnęły swoją pozycję dzięki ogromnej rozpiętości tematycznej, która przełożyła się na różnorodność animacji. Między innymi dlatego, że wiele z nich przeszło drogę od mangi do anime, czyli najpierw istniał komiks, a dopiero potem powstawał na jego podstawie film lub serial. I chociaż kreskówki często znacząco odbiegają od mangi102, to właśnie ze względu na opisane powiązanie niezwykle łatwo jest zrozumieć ogromną rolę mangi w stymulowaniu ogromu tematycznego animacji. Docieranie komiksów do wszystkich niemal typów konsumentów przełożyło się na podobne oddziaływanie anime.

      Susan J. Napier103 źródeł popularności kreskówek szuka w ich problematyce, przy tym za najbardziej pociągającą dla widzów uważa tę związaną z technologicznym rozwojem, tożsamością płciową oraz historią Japonii. Jeśli chodzi o pierwszy ze wspomnianych obszarów, wiele animacji stara się nakreślić obraz przyszłych losów ludzkości, odpowiadając na pytania, w jakim kierunku potoczy się technologiczny postęp oraz czy będzie to droga właściwa. Nie bez powodu wiele najznakomitszych filmów i serii przynależy do cyberpunku, czyli operuje zabiegiem scalania człowieka z maszyną – znamiennym motywem wielu tekstów jest pokazywanie cyborgów, czyli ludzi, którzy dobrowolnie godzą się na zastępowanie pewnych części swojego ciała mechanicznymi implantami mającymi poprawić ich zdolności fizyczne (siła, refleks) czy psychiczne (inteligencja)104. Inny rodzaj anime, tak zwane mecha, głównymi bohaterami czyni humanoidalne roboty ukazywane w świetle pozytywnym bądź negatywnym105. Zarówno kreskówki cyberpunkowe jak i mecha wydają się szczególnie ważne z perspektywy współczesnego świata – ciągły rozwój powoduje, że ludzie coraz częściej zadają sobie pytania związane z owym rozwojem. Gdzie on nas zaprowadzi? Czy da się go wykorzystać w sposób dobry, czy może skazani jesteśmy na powolną degradację naszego otoczenia społecznego? Właśnie w związku ze wzrastającym znaczeniem takich zagadnień szczególnie istotne są opisane wyżej typy animacji. Cieszą się one powodzeniem, ponieważ są próbą odpowiedzi na wspomniane pytania, a dodatkowo ukazują niezbyt optymistyczne wizje mające być swoistą przestrogą.

      Nie tylko jednak odniesienia do wszechogarniającego high-techu są pociągające. Podobać się może, że niektóre anime pokazuje transgresję ról płciowych, szczególnie chodzi tutaj o kreskówki pornograficzne oraz te określane mianem shōjo106. Tego rodzaju animacje odzwierciedlają coraz żywsze w wielu środowiskach (na przykład feministycznych) nastroje każące twierdzić o płynności płci kulturowej. Dla przedstawicieli grup, w których szczególnie zwraca się uwagę na takie poglądy, anime posłużyć może jako narzędzie do podkreślania, że dzisiaj role kobiece w znaczący sposób się zmieniają, co czyni koniecznym równouprawnienie. Ma o tym zaświadczać między innymi fakt, że głównymi bohaterami kreskówek często są niewiasty silne psychicznie, zaradne i samowystarczalne (Kyūtī Hanī [Cutey Honey], Bishōjo Senshi Sērā Mūn [Sailor Moon]), co przeczy przestarzałemu ujmowaniu kobiet jako pasywnych i „udomowionych”. Filmy i serie mają za zadanie podważyć powszechnie obowiązujące stereotypy oraz zainspirować do ewolucji nastawienia107.

      Podobną funkcję spełniać mogą animacje z rodzaju yaoi, których nazwa to akronim określenia: YAma nashi, Ochi nashi, Imi nashi oznaczającego: bez orgazmu, bez celu, bez znaczenia108. Hasło to oddaje specyfikę obrazów – ich fabuła jest tylko wymówką do ukazania seksu między dwoma mężczyznami, zwykle bardzo młodymi, przy czym dzieła śmiało nazwać można pornograficznymi109. Nie są to bynajmniej teksty skierowane do mniejszości gejowskiej, odbiorcami są heteroseksualne kobiety, w tym nastoletnie dziewczęta110 – historie przedstawiane w yaoi nie nawiązują w żaden sposób do sytuacji społecznej czy politycznej mniejszości seksualnej. Chodzi w nich raczej o ukazanie niezwykle sfeminizowanych chłopców – szczupłych, długonogich, pozbawionych muskulatury i włosów w intymnych częściach ciała. Wykorzystywany jest konkretny sposób rysowania czyniący płeć biologiczną postaci trudną do odgadnięcia, jeśli sugerować się wyłącznie rysami twarzy czy sylwetką111. Yaoi związane jest z charakterystyczną dla japońskiej kultury ideą transpłciowości, czyli podkreślania płynności tożsamości płciowych i traktowania kobiecości mężczyzn w sposób pozytywny112. Przez środowiska feministyczne yaoi może być postrzegane jako sprzeciw – tym razem wobec seksu, w którym kobieta przyjmuje podporządkowaną rolę. Odrzuca się bowiem stereotypowy – i pokazywany w wielu przekazach popkultury zachodniej – obraz pięknego, romantycznego, miłego, pozbawionego wulgarności czy jakiejkolwiek agresji aktu płciowego (w yaoi pokazywany jest akt niemiły, nieromantyczny, wulgarny i agresywny).

      Anime zaprzeczające raz na zawsze ustalonym granicom związanym z płcią kulturową służyć może odbiorcom na całym świecie do kształtowania własnego „ja” oraz odnajdowania odpowiedniej dla siebie tożsamości płciowej113. Kreskówki

Скачать книгу


<p>98</p>

Zob. R. Kelts, dz, cyt., s. 211.

<p>99</p>

Zob. S. Napier, Anime from Akira to Princess Mononoke: Experiencing Contemporary Japaneses Animation, New York: Palgrave Macmillan 2001, s. 6.

<p>100</p>

Dodatkowo, od momentu powstania gatunku znacząco poprawiła się jakość wytworów. Chodzi przede wszystkim o warstwę narracyjną – historie stały się bardziej angażujące i skomplikowane, nieraz pod sensacyjną czy fantastyczną powłoką ukryte są głębokie przemyślenia na temat otaczającego nas świata. Zauważyło to zresztą nie tylko środowisko recenzentów, ale i japońska akademia – stopniowo pojawiać zaczęło się coraz więcej opracowań naukowych traktujących o konkretnych tekstach. Powszechnie uznano, że anime przeszło długą drogę od pierwszej serii (Astro Boy) do dzisiaj. Ścieżka ta prowadziła od niezbyt skomplikowanej intelektualnie historyjki o chłopcu-robocie, promującej takie wartości jak miłość, przyjaźń oraz odwaga, aż do dojrzałych, poruszających egzystencjalne problemy tekstów, takich jak na przykład Kōkaku kidōtai (Ghost in the Shell).

<p>101</p>

Zob. S. Napier, dz. cyt., s. 19-21.

<p>102</p>

Odmienności zwykle wynikają z tego, że twórcą danego filmu lub serialu jest ktoś inny niż rysownik komiksu. Jednak nawet wtedy, gdy mamy do czynienia z tym samym artystą, format obydwu mediów wymusza zmiany. Limity czasowe dzieł audiowizualnych wymuszają cięcia w fabule; z kolei możliwość użycia animowanych elementów, muzyki oraz różnych zabiegów natury audiowizualnej pozwala odbierać anime większą liczbą zmysłów. Przy tym wszystkim warto podkreślić, że chociaż dużym uproszczeniem jest stwierdzenie, iż kreskówki to po prostu animowane mangi, to jednak anime operuje podobnym jak komiksy stylem rysowania.

<p>103</p>

Zob. S. Napier, dz. cyt., s. 11-15.

<p>104</p>

Zob. S. T. Brown, Tokyo Cyberpunk: Posthumanism in Japanese Visual Culture, New York: Palgrave Macmillan 2010; M. Kotani, Alien Spaces and Alien Bodies in Japanese Women’s Science Fiction, w: Robot Ghosts and Wired Dreams: Japanese Science Fiction from Origins to Anime, red. Ch. Bolton, I. Csicsery-Ronay Jr., T. Tatsumi, Minneapolis: University of Minnesota Press 2007; A. McBlane, Just a Ghost in a Shell?, w: Anime and Philosophy, red. J. Steiff, T. D. Tamplin, Chicago-La Salle: Open Court Publishing Company 2010; S. Orbaugh, Frankenstein and the Cyborg Metropolis: The Evolution of Body and City in Science Fiction Narratives, w: Cinema Anime, red. S. T. Brown, New York: Palgrave Macmillan 2008; C. Silvio, Animated Bodies and Cybernetic Selves: „The Animatrix” and the Question of Post-Humanity, w: Cinema Anime, red. S. T. Brown, New York: Palgrave Macmillan 2008.

<p>105</p>

Zob. Ch. Bolton, The Mecha’s Blind Spot: „Patlabor 2” and the Phenomenology of Anime, w: Robot Ghosts and Wired Dreams: Japanese Science Fiction from Origins to Anime, red. Ch. Bolton, I. Csicsery-Ronay Jr., T. Tatsumi, Minneapolis: University of Minnesota Press 2007; S. Napier, When the Machines Stop: Fantasy, Reality, and Terminal Identity in „Neon Genesis Evangelion” and „Serial Experiments: Lain”, w: Robot Ghosts and Wired Dreams: Japanese Science Fiction from Origins to Anime, red. Ch. Bolton, I. Csicsery-Ronay Jr., T. Tatsumi, Minneapolis: University of Minnesota Press 2007.

<p>106</p>

Zob. K. S. Gregson, What if the Lead Character Looks Like Me? Girl Fans of Shoujo Anime and Their Web Sites, w: Girl Wide Web: Girls, the Internet, and the Negotiation of Identity, red. S. R. Mazzarella, New York: Peter Lang Publishing Inc. 2005.

<p>107</p>

Zob. S. Napier, Anime…, dz. cyt., s. 33.

<p>108</p>

Zob. M. Thorn, Girls And Women Getting Out Of Hand: The Pleasure And Politics Of Japan’s Amateur Comics Community, w: Fanning the Flames: Fans and Consumer Culture in Contemporary Japan, red. W. W. Kelly, New York: State University of New York Press 2004; J. Welker, Beautiful, borrowed, and bent: „Boys’ Love” as girls’ love in Shojo manga, „Signs: Journal of Women in Culture and Society” 2006, nr 3, Vol. 31.

<p>109</p>

Zob. M. J. McLelland, Male Homosexuality in Modern Japan: Cultural Myths and Social Realities, London: Routledge 2000.

<p>110</p>

Zob. Y. Fujimoto, Transgender: Female Hermaphrodites and Male Androgynes, „U.S. – Japan Women’s Journal” 2004; A. Mizoguchi, Male-Male Romance by and for Women in Japan: A History and the Subgenres of Yaoi Fictions, „U.S. – Japan Women’s Journal” 2003, Vol. 25. Nie powinno to dziwić, zważywszy że w Japonii produkcja pornografii przeznaczonej dla kobiet jest na porządku dziennym. Inaczej rzecz ma się oczywiście w Europie czy Stanach Zjednoczonych, gdzie odbiorcami „filmów dla dorosłych” są przeważnie mężczyźni, a dodatkowo niewyobrażalne jest, że mogą być one skierowane do nastolatków – twierdzi się, że konieczna jest ochrona tych ostatnich przed treściami o charakterze erotycznym. Sharon Kinsella (Adult Manga, London: Curzon Press 2000, s. 136) zauważyła, że w Japonii pornografia nie jest tak bardzo napiętnowana – zakorzenione w kulturze, niezwykle liberalne podejście do porno powoduje, że artyści tworzący „anime dla dorosłych” mogą dawać upust swojej wyobraźni. Ciekawe jest również prawo związane z pornografią dziecięcą – zabrania się ukazywania dzieci „realnych”, ale dozwolone jest pokazywanie ich w pornograficznych kreskówkach.

<p>111</p>

Zob. M. J. McLelland, The World of Yaoi: The Internet, Censorship and the Global „Boys’ Love”, „The Australian Feminist Law Journal” 2005, Vol. 23, s. 21.

<p>112</p>

Zob. M. J. McLelland, Is there a Japanese „Gay Identity”?, „Culture, Health & Sexuality” 2000, nr 4, Vol. 2; A. Wood, „Straight” women, queer texts: Boy-Love manga and the rise of a global counterpublic, „Women’s Studies Quarterly” 2006, nr 1/2, Vol. 34.

<p>113</p>

Zob. L. Goldstein, M. Phelan, Are You There God? It’s Me, Manga: Manga as an Extension of Young Adult Literature, „Young Adult Library Services” 2009; S. Orbaugh, Sex and the Single Cyborg: Japanese Popular Culture Experiments in Subjectivity, w: Robot Ghosts and Wired Dreams: Japanese Science Fiction from Origins to Anime, red. Ch. Bolton, I. Csicsery-Ronay Jr., T. Tatsumi, Minneapolis: University of Minnesota Press 2007.