Ernest Hemingway. ОтÑутÑтвует
Чтение книги онлайн.
Читать онлайн книгу Ernest Hemingway - ОтÑутÑтвует страница 16
Hemingway był wojownikiem. Walczył o swoją samodyscyplinę, walczył o odzyskanie znaczenia języka i walczył o to, aby zabić w sobie i w swoich czytelnikach wszelkie iluzje, sentymenty i slogany wiktoriańskiej Ameryki111.
Hemingway czuje się pewnie jedynie wtedy, gdy przedstawia świat bez kobiet. U Hemingwaya […] tylko martwa kobieta nie stanie się nudziarą albo matką112.
Przekaz dla czytelniczek [Pożegnania z bronią Ernesta Hemingwaya] jest jasny i klarowny: dobra kobieta to martwa kobieta113.
Opowiadania ze zbioru Mężczyźni bez kobiet (1927) są uznawane za jedno ze szczytowych osiągnięć w pisarstwie Hemingwaya. Charakterystyczna dla niego oszczędna poetyka – oparta na rzeczownikach, przeszyta niedopowiedzeniami, pozbawiona dekoracji i ckliwej emocjonalności – na pierwszy rzut oka harmonijnie pasuje do tematyki utworów: zbiór składa się z portretów mężczyzn w sytuacjach, z których kobiety są tradycyjnie wykluczone. Zdecydowana większość opowiadań ukazuje sceny ze świata corridy, boksu i wojny. Sam tytuł sygnalizuje, że jest to jedna z prac, dzięki którym pisarz zyskał miano szowinisty. Taki wizerunek sam zresztą pośrednio podtrzymywał w wielu późniejszych wywiadach, kreując się na nieustraszonego twardziela114. Czytelnicy zwrócili uwagę na mizoginię w jego tekstach na długo przed tym, jak feminizm uznał go za wroga numer jeden, a Judith Fetterley, podsumowując wymowę powieści Pożegnanie z bronią, postawiła wielokrotnie cytowaną tezę, że u Hemingwaya „dobra kobieta to martwa kobieta”115. Jednakże od 1978 roku, gdy ukazała się książka Fetterley, powstało wiele prac krytycznych, które różnorako sproblematyzowały mizoginię oraz kult stoickiej męskości w prozie autora Starego człowieka i morza116. Przedstawiona tu analiza portretów zranionych i pasywnych mężczyzn oraz relacji pomiędzy męskością a rasą w opowiadaniach z 1927 roku jest kontynuacją owych problematyzacji. Moje odczytanie pokazuje, że przewijający się w opowiadaniach motyw męskiej bierności w sytuacjach zagrożenia jest ściśle związany z rewolucyjnymi zmianami genderowymi na początku XX wieku, a przedstawienia inności rasowej są po części odpowiedzią na kryzys anglosaskiej męskości.
Kres kultury barowej, czyli zmiany społeczno-kulturowe na początku XX wieku, a konstrukcje genderowe
Hemingway nie był jedynym modernistą, któremu zarzucono mizoginię. Jak twierdzą Sandra M. Gilbert i Susan Gubar, wojna płci pozostawiła blizny na całym kanonie awangardy literackiej, przez wiele lat uważanej za specyficznie męską tradycję. Radykalne zmiany w kulturowym postrzeganiu płci, które zaszły na przełomie XIX i XX wieku, odcisnęły niezatarte piętno na literaturze modernizmu117. Niepokoje genderowe modernistów wynikały z dwóch krańcowo różnych, choć w złożony sposób ze sobą powiązanych czynników. Z jednej strony na początku XX wieku wciąż widać znaczący wpływ rezydualnej kultury wiktoriańskiej – postrzeganej jako sfeminizowana i niemęska; z drugiej zaś – na horyzoncie pojawia się „nowa kobieta” wraz z hasłami o równości i emancypacji zarówno w sferze publicznej, jak i prywatnej.
Jak zauważa Jane Tompkins, modernistyczna, bezosobowa, emocjonalnie wycofana poetyka jest w znacznej mierze reakcją na zdominowaną przez prozę sentymentalną, pisaną przez kobiety, o kobietach i dla kobiet118. Tompkins używa tego założenia, aby stworzyć kanon literatury kobiecej, ale krytycy kultury sentymentalnej również zgadzają się z taką tezą. Jackson J. Benson w pierwszym zdaniu swojej monografii o pisarzu stwierdza, że „Hemingway był wojownikiem. […] walczył o to, aby zabić w sobie i w swoich czytelnikach wszelkie iluzje, sentymenty i slogany wiktoriańskiej Ameryki”119. W epoce modernizmu wpływ tradycji wiktoriańskiej wychodził poza dyskurs literacki. Najbardziej widocznym politycznym zwycięstwem wartości kultury sentymentalnej na początku XX wieku była ratyfikacja osiemnastej poprawki do konstytucji i wprowadzenie prohibicji. Mimo że stowarzyszenia na rzecz wstrzemięźliwości rozpoczęły działalność już na początku XIX wieku i pierwotnie były zakładane głównie przez mężczyzn, pod koniec wieku idea abstynencji była ściśle związana z kobiecymi ruchami na rzecz reform społecznych. Krokiem milowym w tym procesie było założenie Women’s Christian Temperance Union (WCTU – Chrześcijańskie Zjednoczenie Kobiet dla Wstrzemięźliwości) w 1873 roku i słynne, choć krótkotrwałe, krucjaty, podczas których działaczki napadały na tawerny i niszczyły dostępne zapasy alkoholu. W wyobraźni zbiorowej mieszkańców USA najwyraźniej utkwiła postać Carrie A. Nation, działaczki ponadprzeciętnych rozmiarów, która w pierwszych latach XX wieku napadała na bary z siekierą120. Prohibicja wprowadzona w 1920 roku znacznie przyczyniła się do upadku męskiej, homospołecznej kultury tawernowej121. Był to jeden z wielu czynników – obok mody na taniec, pojawienia się parków rozrywki czy kin – które w tym samym czasie uderzyły w tzw. ideologię oddzielnych sfer – męskiej publicznej i kobiecej prywatnej – i tym samym zapoczątkowały współczesną heterospołeczną rekreację122. W opowiadaniach Hemingwaya owa zmiana kulturowa i polityczna w sposobach i miejscach spędzania czasu wolnego jest wyraźnie zaznaczona. Narrator w „Mordercach” znacząco informuje czytelnika, że opisywany bufet został „przerobion[y] z dawnego baru”, a barman nie ma do zaproponowania nic oprócz piwa bezalkoholowego i ginger-ale123. Znakomita większość opowiadań osadzonych w Europie jest przepełniona scenami spożywania alkoholu w kawiarniach, karczmach, tawernach i winiarniach, co również można odczytać jako reakcję na osiemnastą poprawkę do konstytucji. Amerykańscy emigranci w Mężczyznach bez kobiet uciekają przed prohibicją do przyjaznych, tanich, dobrze oświetlonych i zaopatrzonych barów Francji, Hiszpanii, Szwajcarii i Włoch. Przestrzenie te są przeważnie męskimi bastionami, gdzie bohaterowie czują się na tyle swobodnie, by poruszać tak drastyczne tematy, jak desekracja zwłok w „Alpejskiej idylli” czy fizyczny aspekt ukrzyżowania w „Dzisiaj jest piątek”, i na tyle bezpiecznie, by spać (Manuel i bezimienny mężczyzna śpią w kawiarni w „Niepokonanym”, a John w piwiarni w „Alpejskiej idylli”). W nieco późniejszym opowiadaniu „Jasne, dobrze oświetlone miejsce” hiszpańska kawiarnia nocą staje się azylem dla samotnych, cierpiących na nerwicę frontową mężczyzn. Doświadczony kelner, sam cierpiący na pourazową bezsenność, „co noc ociąga się z zamykaniem kawiarni, bo myśli, że może ona być komuś potrzebna”124.
Element kobiecy jest przedstawiony jako obcy dla tego habitatu, co najwyraźniej widać na przykładzie prostytutek z włoskiej restauracji w „Che ti dice la Patria?”. Ponieważ opowiadanie przedstawia narodziny włoskiego faszyzmu, nagabywanie klientów w restauracji można wręcz odczytać jako jego metonimię. Podobnie do ruchu na rzecz wstrzemięźliwości, który domyślnie zamknął bar w „Mordercach”, i pokrewnego mu poniekąd ruchu progresywnego, który doprowadził do przeniesienia „dzielnic grzechu” poza widoczne centra amerykańskich metropolii, „Mussolini zniósł burdele. To jest restauracja”125, jak wyjaśnia narrator.
111
Jackson J. Benson,
112
Leslie Fiedler,
113
Judith Fetterley,
114
Zob. David M. Earle,
115
„The only good woman is a dead one” (s. 24). Mimo że stwierdzenie Fetterley jest tak często cytowane, należy zaznaczyć, że bardzo podobną diagnozę postawił Fiedler w 1960 roku, pisząc, że u Hemingwaya „Tylko martwa kobieta nie stanie się nudziarą albo matką” („Only the dead woman becomes neither a bore nor a mother”), s. 318.
116
W ostatniej dekadzie czołowym krytykiem piszącym o męskości u Hemingwaya był Thomas Strychacz. Zob.
117
Sandra Gilbert i Susan Gubar,
118
Jane P. Tompkins,
119
Benson,
120
Fran Grace,
121
Wprowadzenie prohibicji było bezpośrednim sukcesem Ani-Saloon League, organizacji zdominowanej przez mężczyzn, jednak w wyobraźni zbiorowej dzięki WCTU wstrzemięźliwość była kojarzona z ruchem kobiecym. Skojarzenie to widać także w
122
Zob. Kathy Peiss,
123
Ernest Hemingway,
124
Ibidem, s. 390.
125
Ibidem, s. 296.