Socjologia prawa. ОтÑутÑтвует
Чтение книги онлайн.
Читать онлайн книгу Socjologia prawa - ОтÑутÑтвует страница 42
W historii jednak wielokrotnie kara śmierci była też wymierzana sprawcom przestępstw mniejszej wagi, np. w Anglii ponowne nasilenie jej stosowania wobec drobnych naruszycieli prawa nastąpiło jeszcze w XVIII w. W przyjętej w 1722 r. ustawie (Waltham Black Act) przewidywano karę śmierci za prawie 150 różnych przestępstw, głównie skierowanych przeciwko mieniu. Na podstawie tej punitywnej ustawy do pierwszych dekad XIX w. w Anglii skazywano na śmierć nawet kilkuletnie dzieci, sprawców drobnych kradzieży czy bójek ulicznych (uchylono ją w 1823 r.). Skazywanie na śmierć dzieci dopuszczających się drobnych kradzieży lub bójek cieszyło się jeszcze w dziewiętnastowiecznej Anglii poparciem części ówczesnych elit, w tym kręgów kościelnych. Ten stan historyczny nieco osłabia tezę, że historia kary śmierci jest historią jej abolicji. Współcześnie karę śmierci przewiduje się i wymierza w kilkudziesięciu krajach świata prawie wyłącznie za zbrodnie polityczne i za przestępstwa krwi, przede wszystkim zabójstwa, tylko w niektórych jurysdykcjach także za przestępstwa narkotykowe oraz poważniejsze przestępstwa na tle seksualnym. Obok powieszenia i rozstrzelania jako formę egzekucji stosuje się śmiertelne rażenie prądem i różne formy zabójstwa przez wstrzyknięcie substancji zabijających (Stany Zjednoczone), a w krajach muzułmańskich może utrzymywać się kara śmierci przez ścięcie i tradycyjne ukamienowanie.
Kara śmierci coraz częściej jest usprawiedliwiana utylitarnie, próbuje się udowodnić, że każda egzekucja zabójcy może się przyczynić do uratowania kilku istnień ludzkich, a więc utrzymuje się, że kara ta odstrasza potencjalnych morderców. Jest wiele badań kwestionujących te wyliczenia ze względów metodologicznych. Utylitaryści, argumentując przeciw jej stosowaniu, podkreślają, że jest to kara nieodwracalna, a znane są stosunkowo liczne przykłady pomyłek sądowych.
Ponadto podkreśla się, że dochodzi tu do użycia niedopuszczalnych środków. Kara śmierci nie jest bowiem obroną konieczną, czyli obroną przed bezpośrednim zagrożeniem atakiem, a sama idea prewencji generalnej negatywnej (odstraszania) jest w doktrynie europejskiej oceniana krytycznie. Natomiast w prewencji generalnej pozytywnej (kształtowania pozytywnego stosunku do prawa) egzekucje, jak się podkreśla w literaturze, mogą mieć skutek negatywny, propagują bowiem wzory działania przemocowego, odwetowego. W dokumentach międzynarodowych po II wojnie światowej widać ewolucję w kierunku ograniczania kary śmierci do najcięższych zbrodni i określania sztywniejszych standardów procesowych na jej użytek. Od lat 80. XX w. wyraźnie już widać dążenie wspólnoty międzynarodowej do jej całkowitej abolicji. W Europie kara śmierci w czasie pokoju została wykluczona w protokole dodatkowym nr 6 z 1983 r. do Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, Polska ten protokół ratyfikowała. W 2002 r. przyjęto protokół nr 13 do tej Konwencji o całkowitej abolicji kary śmierci, a więc także w czasie wojny i zagrożenia wojennego, który Polska jedynie sygnowała. Karta Praw Podstawowych Unii Europejskiej wyklucza z arsenału środków prawa karnego sankcję kary śmierci (art. 2 ust. 1 w związku z art. 13). Od 2008 r. w Europie obchodzony jest uroczyście dzień abolicji kary śmierci (10 października). Kara śmierci jest bowiem uważana za działanie sprzeczne z europejskim rozumieniem przyrodzonej godności człowieka, której nikt nie może go pozbawić. Ponadto karę śmierci, w tym zwłaszcza procedurę z nią związaną – długotrwałe oczekiwanie na egzekucję w celi śmierci – uznaje się za nieludzkie traktowanie w rozumieniu Europejskiej Konwencji Praw Człowieka (art.3 EKPCz, sprawa Soering przeciw UK, 1989 r.). Dlatego współczesne międzynarodowe trybunały wyznaczone do sądzenia największych zbrodniarzy ludobójców nie przewidują kary śmierci. Podobna ewolucja widoczna była też w XX w. w myśli chrześcijańskiej, czemu w swoim nauczaniu dał wyraz Jan Paweł II. Ze współczesnej perspektywy penologicznej, jak to zauważał już Edmund Krzymuski, kara śmierci nie jest karą, bo nie spełnia kryteriów pojęcia „kara”, przynajmniej jeśli odrzucić interpretacje nadnaturalne, teologiczne, zgodnie z którymi cierpienie skazańca miało ewentualnie uchronić jego duszę przed piekłem. Oczywiście problemem głównym nie jest kwestia, czy kara śmierci jest karą w sensie penologicznym, tylko czy dopuszcza się zabijanie ludzi na podstawie wyroku sądu w sytuacji, gdy ta śmierć w żaden sposób nie może być usprawiedliwiona obroną konieczną lub stanem wyższej konieczności, które czasami usprawiedliwiają pozbawienie człowieka życia przez funkcjonariuszy państwa lub nawet zwykłych obywateli. Jednak mimo że kara śmierci jest sprzeczna z wartościami europejskimi i dominującymi tendencjami rozwoju światowej kultury, ciągle jednak związana z nią symbolika odwetu, zwłaszcza przy zbrodniach krwi, oddziałuje na wyobraźnię społeczną. Znajduje to wyraz w sondażach, świadczących o wysokim poparciu dla tej formy kary w wielu krajach, także tych które już dawno tą karą się nie posługują.
Literatura: Dwight Conquergood, Śmiertelny teatr. Przedstawienie, kara i kara śmierci, tłum. Edward Maliszewski, w: Jarosław Utrat-Milecki (red.), Kara w nauce i kulturze, Wydawnictwa UW, Warszawa 2009, s. 179–209; Paul Friedland, Seeing Justice Done. The Age of Spectacular Capital Punishment in France, Oxford University Press, Oxford 2012; Alicja Grześkowiak, Kara śmierci, w: System prawa karnego, t. 4: Mirosława Melezini (red.), Kary i środki karne. Poddanie sprawcy próbie, C.H. Beck, Warszawa 2010, s. 71–186; taż, Kara śmierci w polskim prawie karnym, wyd. 2 popr., UMK, Toruń 1982.
Zob. także:
Kara; Penologia; Punitywność; Przestępstwo; Resocjalizacja; Sankcja.
Kastowy system
Obecna struktura społeczna Indii jest wynikiem współistnienia dwóch różnych hierarchii. Pierwsza hierarchia powstała w epoce późnowedyjskiej (prawdopodobnie ok. 1400 r. p.n.e.). W tamtym okresie rdzennymi mieszkańcami subkontynentu indyjskiego byli czarnoskórzy Drawidzi, którzy zostali podbici przez jasnoskórych Ariów. Najeźdźcy uważali się za lepszą rasę od podbitych ludów i aby zachować czystość krwi, wykluczyli ich ze swojej wspólnoty. Tym samym dali początek istnieniu zhierarchizowanego systemu społecznego. Podzielili społeczeństwo na cztery warny (barwy), do których przynależność była dziedziczna, a zmiana jej była w zasadzie niemożliwa. Byli to: bramini (kapłani), kszatrijowie (wojownicy), wajśjowie (rolnicy i kupcy) oraz śudrowie (rzemieślnicy i służba). Ponadto do piątej warstwy pańćama (niedotykalni) zepchnięto wszystkich tych, którzy nie należeli do żadnej warny (członkowie plemion, potomkowie warn mieszanych, wykluczeni z warny). W ten sposób rdzenni mieszkańcy zostali ulokowani na samym dole drabiny społecznej, a Ariowie zajęli miejsce na samym jej szczycie.
Podział na cztery warny nie jest odpowiednikiem systemu kastowego. Przez setki lat funkcjonowania zakorzenił on jednak w społeczeństwie tak silne przekonanie o nierówności jednostek, że implikował narodzenie się drugiej hierarchii – podziału na dżati, odpowiednik kast. W miarę upływu lat społeczeństwo hinduskie dzieliło się na coraz bardziej hermetyczne grupy, z których każda miała swoje specyficzne prawa i obowiązki.