Filozofia prawa. Отсутствует

Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Filozofia prawa - Отсутствует страница 70

Filozofia prawa - Отсутствует Biblioteka Przeglądu Filozoficznego

Скачать книгу

style="font-size:15px;">      Ważną rolę odegrały w tym prace Tomasza Gizberta-Studnickiego (Gizbert-Studnicki 1973; Gizbert-Studnicki 1985).

      14

      W niektórych tłumaczeniach występuje zwrot „czynności mowy” zamiast „akty mowy”.

      15

      Wydaje się, że praca Kazimierza Opałka (Opałek 1974) rozpoczyna ten nowy okres.

      16

      Tak charakteryzuje swój wybór metody nadania problemu obowiązywania prawa Andrzej Grabowski (Grabowski 2009, s. 3), podkreślając, że wybór był związany z zasadniczymi celami pracy i jej zakresem przedmiotowym.

      17

      W teorii wykładni zauważają ten problem Tomasz Spyra (Spyra 2006, s. 19–28) oraz Krzysztof Płeszka (Płeszka 2010, s. 29–44).

      18

      Stąd propozycja wyróżnienia trzech poziomów badania wykładni prawa: epistemologicznego, teoretycznego i doktrynalnego w (Zirk-Sadowski 2016, s. 155–171).

      19

      Dokładniejsze informacje znajdzie czytelnik w (Szubka 2009).

      20

      W nowszej pracy Leiter twierdzi, że umiarkowana analiza może być relewantna – pod warunkiem że jej punktem wyjścia nie będą truizmy intuicyjnie akceptowane przez filozofów prawa, ale empiryczne badania społecznych przekonań na temat prawa. Opowiada się w ten sposób za jakąś wersją eksperymentalnej filozofii prawa (por. Leiter 2009, s. 514).

      21

      Prawnicy, w tym filozofowie prawa, nie są do końca zgodni, jaka jest relacja i jakie są różnice pomiędzy pojęciami „rządy prawa” i „państwo prawa” (w języku polskim dochodzi tu jeszcze termin „państwo prawne”). W najprostszym ujęciu można byłoby je po prostu utożsamiać lub traktować jako bliskoznaczne (zob. na przykład Kmieciak 2016, s. 21). Koresponduje z tym zresztą pogląd, że rule of law to idea z kręgu kultury anglosaskiej, a Rechsstaat jest po prostu jej niemiecką odmianą (Tamanaha 2004, s. 108; Morawski 2015, s. 8) lub też jednym z możliwych jej wariantów. Nie brak jednak głosów, że pomiędzy teorią rządów prawa a teorią państwa prawnego występuje zasadnicza różnica – teoria rządów prawa opisuje pożądaną sytuację, a teoria państwa prawnego ma stanowić środek do osiągnięcia tego stanu (Troper 2010, s. 97).

      22

      Arystoteles twierdził co prawda, że „powinny rządzić prawa, i to prawa właściwie ujęte. […] także i prawa są z konieczności złe i dobre, sprawiedliwe lub niesprawiedliwe”. Jednak z dalszej części wypowiedzi dowiadujemy się, że „prawa dostosowane do właściwego ustroju będą z konieczności sprawiedliwe, a przystosowane do zwyrodniałego ustroju niesprawiedliwe” (Arystoteles 2011, s. 92 i n.).

      23

      Użycie po raz pierwszy terminu Rechtsstaat przypisuje się Carlowi Theodorowi Welckerowi (Die letzten Gründe von Recht, Staat und Strafe, Giessen 1813).

      24

      Najbardziej znanymi jej wyrazicielami byli Friedrich Julius von Stahl, Karl von Rotteck, Robert von Mohl i Wilhelm von Humboldt (Zmierczak 2011, s. 15).

      25

      W najbardziej syntetycznym ujęciu formułę Radbrucha można sprowadzić do twierdzenia, że ustawa, która osiągnęła niedającą się znieść miarę sprzeczności z wymogami sprawiedliwości (lex iniustissima), nie ma mocy obowiązującej (Zajadło 2011, s. 110).

      26

      W polskiej ustawie zasadniczej termin „demokratyczne państwo prawne” nie tylko opisuje system ustrojowy Rzeczpospolitej Polskiej, lecz także – jako klauzula generalna – stanowi jedno z kryteriów, którym kieruje się Trybunał Konstytucyjny przy ocenie konstytucyjności stanowionego prawa.

      27

      Co prawda zwiększanie władzy sądów następuje kosztem pomniejszenia zakresu władzy politycznej, niemniej nie jest to prosta gra o sumie zerowej – oprócz sądów wzrasta też władcza rola różnego rodzaju organizacji pozarządowych, w ramach tak zwanej partycypacji obywatelskiej.

      28

      Przykładowo w Stanach Zjednoczonych ustawodawstwo dopuszczające przymusowe sterylizacje zostało skutecznie zahamowane właśnie przez sądy. Jak pisze Maciej Zaremba Bielawski: „Do wybuchu pierwszej wojny światowej kasacje sądów apelacyjnych zdążyły okryć prawodawstwo eugeniczne taką niesławą, że wiele stanów zaprzestało stosowania już przyjętych praw” (Zaremba Bielawski 2014, s. 86).

      29

      Jednym z wielu tego typu przykładów jest sądowe uznanie koncepcji tak zwanego wrongful life, zgodnie z którą osobom urodzonym jako niepełnosprawne przysługuje odszkodowanie za „urodzenie” i zmuszanie ich przez to do życia „niepełnowartościowego” (więcej na temat koncepcji wrongful life – Serwach 2018, s. 25).

      30

      Na temat polityzacji wyboru sędziów zob. (Guarnieri 2010, s. 220 i n.).

      31

      „Dlaczego ludzie z karabinami są posłuszni ludziom bez karabinów? […]. Dlaczego bogaci mieliby kiedykolwiek dobrowolnie rozstać się z częścią swojego majątku? […] dlaczego politycy czasem przekazują władzę sędziom?” (Holmes 2010, s. 31).

      32

      Zob. dwa znakomite studia pokazujące taką perspektywę: (Hazony 2012, zwłaszcza s. 1–31, 42–102, 140–160; Schall 1987, zwłaszcza s. 16–37).

      33

      To klasyczne usiłowanie, na przykład Immanuela Kanta czy obecnie Johna Rawlsa, oba poruszające się w obrębie założeń antropologii liberalnej. Zob. omówienie i krytykę tego usiłowania na przykład w (Kołakowski 2006a; Kraynak 2001, s. 33–34, 148–164).

      34

      Charakterystyczne, że krytyka wiarygodności nowoczesnego, racjonalnie uzasadnionego moralnego uniwersalizmu łączy zarówno obrońców metafizyki i prawa naturalnego, jak i postmodernistów. Obie strony łączy nieufność wobec twierdzeń, że racjonalność nowoczesna uzyskała zdolność ustanowienia pewnej wiedzy moralnej, a mówiąc inaczej: że można ustanowić absolutny sens moralny w próżni autonomicznej, gatunkowego samopoznania (zob. Kołakowski 2006b, zwłaszcza s. 244; Bottum 2010). Można to sformułować jeszcze wyraźniej jako

Скачать книгу