Refleksologia w praktyce. Holly Tse

Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Refleksologia w praktyce - Holly Tse страница 10

Refleksologia w praktyce - Holly  Tse

Скачать книгу

twój umysł myśli, że lepiej na tym wychodzisz. Choroba lub dolegliwość często dają ci coś, czego ty nie chcesz sobie dać.

      W moim przypadku przykładem, który natychmiast przychodzi na myśl, jest wypadek samochodowy, w którym brałam udział. Razem z rodziną jechaliśmy do dziadków na obiad z okazji ich rocznicy ślubu, kiedy uderzył w nas inny pojazd. Jechaliśmy małą hondą civic hatchback. Samochodem, który w nas wjechał, był stary mercedes. Te auta były olbrzymie i zbudowane jak czołgi.

      Siła uderzenia skupiła się po stronie pasażera za kierowcą, którym akurat byłam ja. W rezultacie miałam boczny odgięciowy uraz kręgosłupa szyjnego i latami po wypadku doświadczałam przewlekłego bólu karku i barków. Co interesujące, przechodziłam okresy, kiedy czułam się doskonale, ale później zrobienie czegoś nieszkodliwego, jak sięgnięcie po ręcznik, wywoływało epizod bólu, który trwał wiele dni.

      Któż chciałby tego w swoim życiu, prawda?

      Ale miałam korzyści z wypadku. Byłam ich nawet świadoma w pierwszych dniach po urazie. Właściwie to byłam podekscytowana. Uwielbiałam je. To dlatego tak długo trwało, nim odpuściłam.

      Korzyścią, jaką przyniósł mi wypadek, była moc mówienia „nie”. Cierpienie z powodu straszliwego bólu było jedynym sposobem, bym mogła odmawiać wszystkim w moim życiu, którzy czegoś ode mnie chcieli.

      Pamiętam, że przed wypadkiem czułam się ciągnięta w każdym kierunku. Żonglowałam żądaniami w biurze, gdzie mieliśmy za mało pracowników, żądaniami nowego chłopaka, który ciągle chciał się ze mną widywać; pomagając mamie opiekować się kotem przybłędą, który miał problemy z używaniem kuwety; radząc sobie ze współlokatorką, która nie lubiła kota i była na niego uczulona, i próbując znaleźć czas dla przyjaciół i rodziny. Uff, od samego pisania o tym kręci mi się w głowie.

      Dodatkowo byłam wtedy fanatyczką karate. Trzy razy w tygodniu ponad godzinę zajmowały mi dojazdy w jedną stronę na zajęcia. W momencie wypadku dzieliły mnie dwa tygodnie od sprawdzianu na niebieski pas, więc zwiększyłam intensywność i częstotliwość treningów.

      Po wypadku odczuwałam tak silny ból, że nie mogłam nic robić. Korzyścią trzymania się urazu było to, że miałam wymówkę, by mówić „nie”. Gdy w końcu nauczyłam się odmawiać, bez używania wypadku jako wymówki, moje ciało wyzdrowiało na głębszym poziomie i pozbyłam się przewlekłego bólu.

      Jak pozbyć się przywiązania

      Jednym z najprostszych sposobów pozbycia się choroby lub dolegliwości jest określenie korzyści, jaką z niej czerpiesz, a następnie danie tej korzyści sobie. Dopóki tego nie zrobisz, pozbycie się jej będzie wyzwaniem dla twojego umysłu, ponieważ będzie wyglądało na to, że choroba lub dolegliwość ci służą. W rezultacie możesz sabotować swoje uzdrowienie, nawet o tym nie wiedząc.

      Czy kiedykolwiek zauważyłeś, jak ludzie walczą z efektem jo-jo przy diecie? Po zgubieniu kilku kilogramów znów je odzyskują i wzorzec się powtarza. Na poziomie emocjonalnym waga często postrzegana jest jako warstwa ochronna. Jeśli bycie otyłym daje komuś poczucie bezpieczeństwa, tracenie wagi nie ma sensu, ponieważ jest to jak zrzucanie zbroi.

      Jednak jeśli człowiek znajdzie inne sposoby tworzenia poczucia bezpieczeństwa, jak zwiększenie pewności siebie lub pozbycie się lęków, z powodu których czuje się zagrożony, umysłowi znacznie łatwiej jest wskoczyć na pokład i popłynąć w nowym kierunku.

      Czasami trudno może być określić korzyść. Możesz dostrzegać ból, cierpienie lub niewygodę związaną z chorobą lub dolegliwością, ale wciąż drapiesz się po głowie, próbując wykombinować, jakie korzyści może ci to dawać.

      Możesz jednak uzyskać odpowiedzi, których poszukujesz, wykraczając poza logiczny umysł i słuchając swojego ciała. To dlatego, że choroba lub dyskomfort są sposobami twojego ciała na komunikowanie przesłania z serca i duszy, które od dawna ignorowałeś. Twoje ciało chce, byś go słuchał, i drży z emocji, gdy to robisz.

      Jedna z moich uczennic, April, przez dziesięciolecia odczuwała ból na środku pleców. Był on częścią ciała April od tak dawna, że nawet nie brała pod uwagę, iż kiedykolwiek mogłaby się od niego uwolnić. Podczas jej sesji Duszy Smoka okazało się, że ból miał początek wtedy, gdy pracowała w fabryce. Praca była ciężka i bardzo obciążała jej barki, ramiona i plecy. April uwielbiała swoją pracę dzięki przyjaźni ze współpracownicami.

      Były blisko związaną grupą kobiet, które lubiły spędzać ze sobą czas. Korzyść, którą April miała z trzymania się bólu, była taka, że przypominał jej o towarzyszkach i bliskich przyjaciółkach. Pozbycie się bólu byłoby jak pozbycie się dobrych czasów i bliskich przyjaciółek.

      W jej obecnym życiu April miała nawyk stawiania swojej rodziny przed „czasem spędzanym z dziewczynami”. Wyzwaniem było dla niej znalezienie czasu na spotkania z przyjaciółkami, ponieważ byłą zajęta dbaniem o rodzinę. Tak naprawdę April pragnęła tego samego poczucia siostrzanych uczuć i rozrywki, które miała, gdy pracowała w fabryce.

      Podczas sesji April znalazła sposoby, w jakie mogła odtworzyć to w swoim życiu, łącznie z częstszymi telefonami do przyjaciółek, na które znalazłaby czas, gdyby ograniczyła oglądanie telewizji. Postanowiła zacząć od razu, a jej priorytetem stało się dbanie o związki i relacje, których pragnęło jej serce.

      April odezwała się do mnie około miesiąc później. Powiedziała mi, że stosowała się do swojego zobowiązania, a jej plecy były w lepszym stanie niż kiedykolwiek. Niesamowicie było to słyszeć, ponieważ żyła z bólem pleców od dziesięcioleci. Stał się tak dominujący i wszechobecny, że był jak szmer w tle, a ona zaakceptowała, że będzie z nią do końca życia. Jednak w ciągu kilku tygodni uczucia lepszego połączenia z przyjaciółkami już widziała poprawę.

      Potrzeba tylko małej zmiany kierunku – o jeden stopień – by zmienić bieg twojego zdrowia i zmienić twoje życie. Zmiana kursu o jeden stopień nie robi wielkiej różnicy, gdy idziesz kilka metrów, ale jeśli pomyślisz, jaką różnicę robi jeden stopień dla podróży łodzią lub samolotem, uświadomisz sobie, jak ogromny ma to wpływ. Co by się stało, gdyby Apollo 11 zboczył z kursu o jeden stopień podczas podróży na Księżyc?

      Zmieńmy więc drogę o jeden stopień teraz, ustalając korzyść, jaką zyskujesz dzięki dolegliwości lub chorobie. Poniższe ćwiczenie Przemiany Przywiązania pomoże ci ustalić, co jest twoją korzyścią i co możesz zrobić, by zacząć od razu wzbogacać twoje życie.

      Jak przemienić przywiązanie

      Choć możesz mieć coś konkretnego, co chcesz zbadać, najlepiej jest dostroić się do ciała i posłuchać jego mądrości. Przykładowo jeśli doskwiera ci ból pleców, możesz myśleć, że to właśnie tam lubisz skupiać uwagę. Jednak twoje ciało może chcieć poprowadzić cię w zupełnie innym kierunku. Może chce, byś najpierw pozbył się nagniotka ze stopy. I choć może to wydawać się całkowicie niezwiązane z bólem pleców, być może najpierw musisz pozbyć się nagniotka, by móc pozbyć się bólu pleców.

      Gdy podchodzisz do uzdrowienia z perspektywy znalezienia rozwiązania dla konkretnej choroby lub dolegliwości, podchodzisz do tego z punktu

Скачать книгу