Biblia dla moich parafian.Tom II. Dobra Nowina. ks. Marcel Debyser
Чтение книги онлайн.
Читать онлайн книгу Biblia dla moich parafian.Tom II. Dobra Nowina - ks. Marcel Debyser страница 8
Rozdział drugi
Listy do Tesaloniczan
Paweł, Sylwan i Tymoteusz do Kościoła Tesaloniczan w Bogu Ojcu i Panu Jezusie Chrystusie. Łaska wam i pokój!
Zawsze dziękujemy Bogu za was wszystkich, wspominając o was nieustannie w naszych modlitwach, pomni przed Bogiem i Ojcem naszym na wasze dzieło wiary, na trud miłości i na wytrwałą nadzieję w Panu naszym Jezusie Chrystusie. Wiemy, bracia przez Boga umiłowani, o wybraniu waszym, bo nasze głoszenie Ewangelii wśród was nie dokonało się samym tylko słowem, lecz mocą i działaniem Ducha Świętego oraz wielką siłą przekonania. Wiecie bowiem, jacy dla was byliśmy, przebywając wśród was.
A wy, przyjmując słowo pośród wielkiego ucisku, z radością Ducha Świętego, staliście się naśladowcami naszymi i Pana, tak że okazaliście się wzorem dla wszystkich wierzących w Macedonii i Achai. Dzięki wam nauka Pańska stała się głośna nie tylko w Macedonii i Achai, ale wasza wiara w Boga wszędzie dała się poznać, tak że nawet nie potrzebujemy o tym mówić. Albowiem oni sami opowiadają o nas, jakiego to przyjęcia doznaliśmy od was i jak nawróciliście się od bożków do Boga, by służyć Bogu żywemu i prawdziwemu i oczekiwać z niebios Jego Syna, którego wskrzesił z martwych, Jezusa, naszego wybawcę od nadchodzącego gniewu (1 Tes 1,1–10).
Nasze zbawienie dokonuje się w Chrystusie zmartwychwstałym. Nie można bez wielkiego wzruszenia czytać tych pierwszych wersetów, które zostały napisane po zmartwychwstaniu Jezusa.
Gdy jakaś grupa ludzi przyłącza się do Chrystusa, wówczas następują w niej pewne przeobrażenia, których ani nie można wymyślić, ani też nie zawsze da się ich oczekiwać. Jednym z najważniejszych i niezbyt częstym u katolików skutków jest to, że ludzie ci natychmiast zaczynają oczekiwać powrotu Zmartwychwstałego.
Paweł jest świadkiem wiary pierwszych chrześcijan, zanim jeszcze została ona przeładowana drugorzędnymi przepisami. Lektura Listów do Tesaloniczan jest więc dla nas okazją powrotu do źródeł naszej wiary, co pozwoli uczynić ją bardziej dojrzałą. Lektura ta stanowi również katechezę sprowadzoną do samej istoty rzeczy.
Tesaloniczanie zostali ochrzczeni z powodu prostego faktu: wierzyli w zmartwychwstanie Jezusa. Potem zostali oczywiście zaproszeni do odbycia całej drogi moralnej, która powoduje pogłębienie ich wiary. W takiej perspektywie należy rozważać oba listy. Święty Paweł zachęca w nich nowych chrześcijan z Tesaloniki do wprowadzenia w życie wiary, którą przyjęli oni przez chrzest. Na tym polega dla nas, chrześcijan, znaczenie tych pism.
Odkrywanie ksiąg: wprowadźcie wiarę w życie
Święty Paweł nawrócił się między rokiem 33 a 36. Po chrzcie żył samotnie na Pustyni Arabskiej. Potem przez trzy lata głosił Ewangelię w Damaszku; w tym też czasie udał się do Jerozolimy, aby otrzymać inwestyturę od apostołów. Po tej wizycie wraca do Tarsu, swej ziemi rodzinnej, gdzie głosi Dobrą Nowinę i w 44 roku poznaje Barnabę, którego angażuje do pomocy w tym zadaniu. Na rok przed podjęciem pierwszej podróży apostolskiej udaje się do Antiochii w Syrii, gdzie przepowiada Ewangelię.
Pierwszą podróż misyjną Paweł odbywa w latach 45–48. Ewangelizuje wówczas Cypr i południe Turcji, ustanawiając w młodych, dopiero co założonych wspólnotach hierarchię kościelną. Uderzające jest, że pierwsze wersety Nowego Testamentu wspominają już o kolegialności: „Paweł, Sylwan i Tymoteusz do Kościoła Tesaloniczan…”.
W latach 49–50 ma miejsce sobór jerozolimski, a w okresie 50–52 druga podróż apostolska, podczas której Paweł ewangelizuje Syrię, Cylicję, Likaonię, Frygię, Galację, Myzję i Troadę. W Troadzie miał słynne widzenie, w którym ukazał mu się Macedończyk, błagając, by przeprawił się przez cieśninę i przyniósł Ewangelię do Macedonii. Udaje się zatem do Macedonii na północy Grecji i głosi Ewangelię w Filippi, Salonikach i Berei. Później dotrze aż do Aten i przez 18 miesięcy przebywać będzie w Koryncie (jego pobyt opisany jest w Dziejach Apostolskich 17,1–10). Stamtąd właśnie zimą 50–51 pisze do młodej wspólnoty w Tesalonice znane nam dwa listy. Ma to miejsce rychło po nawróceniu Tesaloniczan i celem Pawła jest uzupełnienie braków w ich wierze, a także utrwalenie wierności nowych chrześcijan.
Tymoteusz, którego Paweł wysłał do Salonik dla zasięgnięcia informacji o wspólnocie, powrócił z dobrymi wieściami. Paweł napisze do nich, chwaląc ich za przylgnięcie do wiary, za wierność. Skorzysta też z okazji, by odeprzeć kalumnie rzucane na niego przez Żydów. Trzeba wiedzieć, że nawróconymi z Salonik byli nie-Żydzi, co wywołało reakcję Żydów zamieszkujących w tym mieście.
Wkrótce po wyjeździe apostoła nastąpiło wśród tych młodych chrześcijan pewne osłabnięcie w wierze. Paweł pisze do nich również po to, by namówić ich do wierności pierwszemu zaangażowaniu.
Przed młodą wspólnotą staje także inny problem. Paweł nauczał ich, że dzięki wierze w Zmartwychwstałego unikną śmierci, a po jego wyjeździe niektórzy z nich umarli. Paweł pisze zatem do młodych chrześcijan, by im powiedzieć, że ci, którzy umarli, zmartwychwstaną, gdy powróci Jezus. Jedna z głównych prawd potwierdzonych przez Pawła brzmi następująco: ci, którzy uznają zmartwychwstanie Jezusa, jak On zmartwychwstaną w chwili Jego powrotu.
Listy te, wraz z Listem do Filipian, należą do najczulszych u św. Pawła. Ta wzruszająca troskliwość zasługuje na podkreślenie jako jeden ze znaków Kościoła pierwotnego, do którego przywrócenia jesteśmy zaproszeni. Dzisiejsi chrześcijanie muszą ponownie odkryć tę atmosferę, aby żyć nią na nowo. Możliwe jest bowiem, że jedną z przyczyn obecnej oziębłości chrześcijan jest w istocie brak ciepła w naszych wspólnotach.
Oba listy, których autentyczność poświadczona jest przez najdawniejszą tradycję Kościoła, wzajemnie się uzupełniają, należy je zatem rozważać łącznie. Są to pisma okolicznościowe, w kwestiach stawianych przez młodą wspólnotę uzupełniają Ewangelię bezpośrednio głoszoną przez apostoła, przypominając zarazem, jak powinni żyć ci, którzy przyjęli Ewangelię. Paweł czyni to w słowach bardzo konkretnych i prostych. Również i pod tym względem oba Listy są dobrym punktem wyjścia dla katechezy.
Pierwszy List, podobnie jak wszystkie Listy Pawła, zaczyna się pozdrowieniem bardzo bliskim żydowskiemu „szalom”:
Paweł, Sylwan i Tymoteusz do Kościoła Tesaloniczan w Bogu Ojcu i Panu Jezusie Chrystusie. Łaska wam i pokój! (1 Tes 1,1).
Paweł chwali chrześcijan za to, że spontanicznie przyjęli słowo Boże:
Zawsze dziękujemy Bogu za was wszystkich, wspominając o was nieustannie w naszych modlitwach, pomni przed Bogiem i Ojcem naszym na wasze dzieło wiary, na trud miłości i na wytrwałą nadzieję w Panu naszym, Jezusie Chrystusie (1 Tes 1,2–3).
Przyjęcie to nie było zresztą przypadkowe, słowo Boże jest bowiem niezwykle skuteczne – „Bóg rzekł i stała się światłość”:
Bo nasze głoszenie Ewangelii wśród was nie dokonało się samym tylko słowem, lecz mocą i działaniem Ducha Świętego oraz wielką siłą przekonania. Wiecie bowiem, jacy dla was byliśmy, przebywając wśród was (1 Tes 1,5).
Godny uwagi jest sposób wysławiania Pawła. W celu wyzwolenia energii chrześcijan apostoł rozpoczyna od pochwały, zanim zachęci ich, by uczynili więcej i poszli dalej w swej wierze. Ta „duszpasterska metoda” warta jest bliższego zainteresowania tych, których powołaniem jest napominać braci