Rak to nie choroba a mechanizm uzdrawiania. Andreas Moritz

Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Rak to nie choroba a mechanizm uzdrawiania - Andreas Moritz страница 12

Rak to nie choroba a mechanizm uzdrawiania - Andreas  Moritz

Скачать книгу

pochodzących spoza ciała: sztuczne dodatki do żywności jak aspartam i glutaminian sodu, antybiotyki czy leki sterydowe, przechodzenie przez ruchliwą ulicę, lęk przed zmierzeniem się z rozzłoszczonym współmałżonkiem lub autorytetem, utrata pracy czy głębokie poczucie niepewności.

      Pod wpływem wydzielania się hormonu stresu normalne funkcje komórek zostają stłumione. Właściwie genetyczny plan (DNA) otrzymuję nietypową informację, która z kolei zmienia zachowanie genów komórki. W rezultacie produkcja przez DNA naturalnych substancji chemicznych, takich jak przeciwnowotworowy lek interleukina 2 i antywirusowy interferon, od razu znacznie się obniża. Zdrowie komórek i ich zdolności obronne są poważnie zagrożone, jeśli stres utrzymuje się dłużej niż tylko przez kilka minut czy godzin. Ten rodzaj stresu jest codzienną rzeczywistością dla milionów ludzi w dzisiejszym świecie. Komórki nie mogą spełnić swoich normalnych zadań, gdy są obciążone przez dni, miesiące albo nawet lata. Medycyna alopatyczna ma nazwę na tę normalną odpowiedź komórek w stanie przedłużającego się stresu – choroba chroniczna.

      Gdy organizm przyjmuje lek wytworzony przez człowieka (wszystkie farmaceutyki zawierają toksyczne chemikalia, których celem jest tłumienie lub manipulowanie naturalnymi procesami w ciele), jest to szkodliwe dla jego komórek. Również przedłużająca się lub regularna ekspozycja na takie stresory jak negatywne myśli, lęki, złość, agresywne zachowanie, nieodpowiednie odżywianie, niewystarczająca ilość snu, brak ekspozycji na słońce, odwodnienie i toksyny mogą zmienić zachowanie 60-100 trylionów komórek ciała.

      Nowotwór pojawia się, gdy równowaga komórkowa jest zagrożona i komórka musi sięgnąć po odpowiednie środki, by obronić się lub ochronić. Najsłabsze komórki często podlegają temu jako pierwsze.

      Mutacja normalnej komórki w nowotworową jest tylko czasową, zaprogramowaną biologicznie odpowiedzią na zagrożenie, która sprawia, że komórka nie wykonuje swojej pracy zgodnie z oryginalnym planem genetycznym ciała. Aby poradzić sobie odpowiednio z zagrożeniem, ciało musi zmienić genetyczny plan, ale interpretowanie tej koniecznej mutacji genów jako procesu chorobowego jest naciągane i mylące.

      Możliwość, że rak jest mechanizmem leczniczym służącym przetrwaniu, nigdy nie była brana pod uwagę w przeszłości i nie jest częścią dyskusji nad nowotworami do dziś. To miało i nadal ma fatalne konsekwencje.

      Nie tak dawno temu wykwalifikowani naukowcy wierzyli, że ziemia jest płaska i nieruchoma. W końcu widzieli na własne oczy, że słońce każdego wieczoru znika za horyzontem i wschodzi znowu każdego ranka z przeciwnej strony ziemi. Ta niepodważalna prawda była trudna do podważenia, ponieważ był to fenomen, którego świadkami były masy ludzi każdego dnia. Wiedzieli dobrze, że cały świat naturalny jest zależny od wschodów i zachodów słońca, cyklów dnia i nocy. Niewielu zdawało sobie sprawę, że to, co myślą, co widzą, nie jest wszystkim, co w rzeczywistości się dzieje.

      Dziś śmiejemy się z takiego poziomu ignorancji. Trzeba było podróży Krzysztofa Kolumba do Ameryki w 1492 roku, a potem skutecznego okrążenia Ziemi przez Ferdynanda Magellana w latach 1519-21, aby dostarczyć ostatecznych, praktycznych dowodów na okrągły kształt Ziemi. Również dzisiaj w przypadku współczesnych chorób, a szczególnie raka, żyjemy takimi samymi starymi mitami przekazywanymi nam z pokolenia na pokolenie. Czy nie wpadamy zatem w pułapkę ślepej wiary w to, co inni ludzie zaakceptowali jako swoją subiektywną, osobistą prawdę?

      Jednak dziś, jak możesz zauważyć, jest inaczej, ponieważ mamy obiektywne, sprawdzalne badania naukowe, które udowadniają, co jest prawdziwe a co nie. Mogę jednak zawieść cię pod tym względem.

      Po pierwsze, prawie wszystkie badania naukowe są w rzeczywistości oparte na subiektywnych pomysłach, uczuciach, myślach i oczekiwaniach naukowców prowadzących eksperyment – taka jest natura hipotez naukowych.

      Po drugie, badania podlegają prawie nieskończonej liczbie wpływów, które często są bardzo zróżnicowane, a także zwykłym ludzkim pomyłkom, które mogą zmienić wynik eksperymentu na wiele niespodziewanych sposobów.

      Po trzecie, ponieważ zazwyczaj są opłacane lub kontrolowane przez agencje, które mają określony cel lub preferencje, współczesne badania naukowe często są obciążone zwodniczymi praktykami i nastawionymi na manipulację odkryciami. Na przykład odkrycie dokonane przez badaczy z Uniwersytetu Kalifornijskiego opublikowane w czasopiśmie Annals of Medicine w październiku 2010 roku pokazało, że 92 procent ze 145 prób klinicznych przeprowadzonych pomiędzy 2008 a 2009 rokiem było nieważnych, ponieważ nie ujawniono typu zastosowanego placebo. W jednym z przypadków, wybierając placebo, które podwyższało poziom cholesterolu w grupie kontrolnej, badacze mogli łatwo udowodnić, że lek statynowy taki jak Liptor jest bardziej efektywny niż placebo. Mimo to Agencja Żywności i Leków (FDA) usankcjonowała ten ewidentnie całkowicie nienaukowy eksperyment jako obiektywne badanie naukowe.

      Jeśli takie tendencyjne i błędne badania nie są kontrolowane, jest to już dość negatywne zjawisko. Jednak często te wątpliwe badania są wykorzystywane jako punkt wyjścia dla nowych, które w ich wyniku są również błędne. Jeszcze gorzej jest, gdy łańcuch naukowego fałszu negatywnie wpływa na pacjentów. Na przykład klinika Mayo Clinic zaszokowała organizacje onkologiczne, gdy ujawniła, że pewne ważne badania z 2009 roku nie tylko zostały całkowicie sfabrykowane, ale może również unieważnić inne badania, nad którymi pracowano przez dziesięciolecia i które już wpłynęły na opiekę, jaką lekarze zapewniają swoim pacjentom z nowotworami.

      Nawet jeśli oszustwo zostaje odkryte, a koncerny farmaceutyczne ukarane grzywną za manipulowanie badaniami lub nieujawnienie znanych poważnych efektów ubocznych, biznes jest prowadzony w większym lub mniejszym stopniu tak jak dotąd. Wielkie koncerny farmaceutyczne jak Merck i Pfizer są po prostu zbyt duże, by upaść, nawet jeśli zostaną uznane za winne dopuszczenia się ogromnego medycznego oszustwa.

      Nierozsądne jest oczekiwanie, że jakiekolwiek próby kliniczne prowadzone przez gigantów farmaceutycznych doprowadzą do publikacji wyników, które będą niezgodne z ich oczekiwaniami. Konflikt interesów wydaje się jasny – a mimo to firmy farmaceutyczne finansują większość badań na świecie. Ten nakierowany na zyski monopol w decydowaniu, jakie badania są odpowiednie, by je prowadzić, determinuje nasze wychwalane dowody naukowe. To tak szokujący konflikt interesów, że niemalże szokujące jest, że większa liczba osób o tym nie mówi.

      Po czwarte, chociaż wciąż istnieją prawdziwie altruistyczni naukowcy, którzy nie mają finansowego ani związanego z karierą czy prestiżem interesu w określonych wynikach badań naukowych, we współczesnej nauce rzadko odkrywa się cokolwiek, czego się już nie spodziewano.

      Naukowcy potrzebują funduszy na prowadzenie badań. Aby zakwalifikować się do ich otrzymania, a także zarobić na swoje utrzymanie, muszą iść na liczne ustępstwa, by przysporzyć zysków swoim sponsorom czy inwestorom, którzy oczywiście oczekują znacznego zwrotu swoich inwestycji.

      Na przykład gdy genetycy wpadli na myśl, że geny kontrolują ciało i zachowanie, rozwinęli przynoszący wysokie zyski projekt poznania ludzkiego genomu (HGP), aby udowodnić dokładnie tę hipotezę. Sponsorowani z pieniędzy podatników, a także koncernów farmaceutycznych, które chcą zwrotu swoich inwestycji, naukowcy mają tylko jeden nadrzędny cel: spełnić oczekiwania tych konglomeratów farmaceutycznych: opisać geny w celu wygenerowania nowych (i drogich) przełomowych metod leczenia, które mogą generować olbrzymie zyski.

      Mapowanie

Скачать книгу