Życie, piękna katastrofa. Jon Kabat-Zinn

Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Życie, piękna katastrofa - Jon Kabat-Zinn страница 37

Автор:
Серия:
Издательство:
Życie, piękna katastrofa - Jon Kabat-Zinn

Скачать книгу

sanskrycie joga to „jarzmo”. Praktyka jogi to praktyka zjednoczenia czy zaprzęgnięcia do wspólnej pracy ciała i umysłu, co przede wszystkim oznacza głębokie wniknięcie w doświadczanie ich bez poczucia rozdzielności. Sens słowa „joga” można też odnieść do doświadczenia zjednoczenia czy połączenia jednostki i wszechświata w jedną całość. Słowo to ma jeszcze inne odcienie znaczeniowe, którymi nie będziemy się zajmować, natomiast podstawowe przesłanie pozostaje takie samo: zrozumienie wzajemnego połączenia, brak rozdzielności, integracja – zatem uświadomienie sobie przynależności do większej całości poprzez zdyscyplinowaną praktykę. Obraz jarzma dobrze pasuje również do tego, co mówiliśmy wcześniej o ponownym zamieszkaniu we własnym ciele oraz o „umyślnym” przypominaniu sobie, kim jesteśmy.

      Kłopot z jogą polega na tym, że rozmowa o niej nie zastąpi ćwiczenia, instrukcje z książki, nawet w najlepszych okolicznościach, nie oddadzą odczucia, jakie wywołuje praktyka. Jednym z najbardziej satysfakcjonujących i odprężających aspektów uważnej jogi jest poczucie płynnego przechodzenia z jednej pozycji w kolejną oraz łączenie ćwiczeń z okresami bezruchu w trakcie leżenia. Nie da się tego osiągnąć, gdy jesteśmy rozkojarzeni między naszym ciałem a kartkowaniem książki w poszukiwaniu ilustracji i opisów. Próby uczenia się jogi z książki zawsze mnie irytowały. Z tego powodu, jeśli decydujemy się na curriculum MBSR albo po prostu połączenie jogi i uważności wydaje nam się atrakcyjne, na początek zalecamy skorzystanie z nagrań Joga Uważności 1 i Joga Uważności 2 na płytach CD. Wówczas wystarczy tylko włączyć odtwarzacz i wykonywać instrukcje do kolejnych ćwiczeń. Dzięki temu możemy skupić się na praktyce, angażując całą energię w pielęgnowanie świadomości ciała, oddechu i umysłu. Można skorzystać też z ilustracji i instrukcji w tym rozdziale, by rozwiać swoje wątpliwości i pogłębić rozumienie jogi. Gdy lepiej poznamy istotę praktyki, będziemy mogli samodzielnie wybierać pozycje i ćwiczyć na własną rękę.

      Podczas treningu MBSR wykonujemy ćwiczenia bardzo powoli, co pozwala nam zgłębiać stan ciała w każdej upływającej chwili. Ponieważ w naszych programach biorą udział osoby z różnymi dolegliwościami, używamy zaledwie kilku pozycji, by przede wszystkim pokazać tę szlachetną ścieżkę, wiodącą ku wyższemu poziomowi świadomości ciała oraz połączenia ciała z umysłem. Niektórzy nasi pacjenci są tak zachwyceni jogą, że podejmują potem praktykę w szkołach jogi. Na ogół różne szkoły mają nieco odmienne podejście do praktyki. Czasem joga przypomina aerobik, a niektóre jej wersje są bardzo dynamiczne czy wręcz akrobatyczne. Gdy mowa o jodze według idei MBSR, postrzegamy ją jako samodzielną formę medytacji, którą oczywiście jest każda joga, gdy rozumiemy ją prawidłowo. Z tych samych powodów joga nie jest oddzielna od życia. Prawdziwą praktyką jogi jest samo życie, a każdy sposób, w jaki traktujemy swoje ciało, to pozycja w jodze – pod warunkiem, że towarzyszy nam świadomość.

      Przekonaliśmy się już, że pozycja ciała jest bardzo ważna w medytacji na siedząco oraz że ma ona bezpośredni wpływ na nasz stan umysłowy i emocjonalny. Gdy uświadomimy sobie, w jaki sposób traktujemy ciało oraz jak wygląda nasza mowa ciała – łącznie z tym, co wyraża nasza twarz i co wszystkie te elementy mówią o naszym podejściu i uczuciach – możemy nauczyć się zmieniać swoje nastawienie oraz uczucia poprzez samą korektę pozycji ciała. Nawet coś tak prostego jak ułożenie ust w lekki uśmiech towarzyszący pewnej postawie może wywołać uczucie szczęścia i rozluźnienia, o których nie było mowy, dopóki nie zmobilizowaliśmy mięśni twarzy do takiej „imitacji” uśmiechu.

      Warto o tym pamiętać podczas praktyki jogi uważności. Za każdym razem, gdy celowo przyjmujemy kolejną pozycję ciała, zmieniamy swoją fizyczną orientację, swoją posturę, a zatem zmieniamy też perspektywę wewnętrzną. Możemy więc potraktować wszystkie pozycje jogi jako okazje do praktykowania uważności myśli, uczuć, nastrojów, jak również oddechu i doznań związanych z rozciąganiem i zmianą położenia różnych części ciała. Ostatecznie zawsze mamy do czynienia z tą samą świadomością – w ruchu i bezruchu, podczas tego czy innego ćwiczenia. W pewnym sensie rozmaite formalne praktyki MBSR, w tym pozycje jogi, to różne drzwi wiodące do tego samego pomieszczenia. Nie wahajmy się więc rezygnować z pozycji, które są dla nas nieodpowiednie. Zawsze możemy wrócić do nich później. Pamiętajmy: zaangażowanie w praktykę jogi może być zaangażowaniem na całe życie – choćby dlatego, że nasza relacja z ciałem z pewnością jest relacją na całe życie.

      Na przykład przyjęcie i utrzymanie odwróconej pozycji embrionalnej, gdy opieramy się na głowie, karku i barkach (pozycja 21 na rys. 6) mogą się okazać niełatwe. Być może wydają się niemożliwe. Potraktujmy ją więc jako pozycję nadobowiązkową i zamiast niej powtórzmy pozycje 9 i 10. Ponadto pozycji takiej nie zaleca się, gdy mamy problemy z szyją albo nadciśnienie. Jeśli jednak te zastrzeżenia nas nie dotyczą, jeśli możemy przyjąć taką pozycję bez wysiłku, zobaczymy, że wywoła istotną, pozytywną zmianę perspektywy oraz poprawę nastroju. Jednocześnie rozciągnie się dolny odcinek pleców i zmieni odbiór wewnętrznego przeżywania ciała. To samo odnosi się do każdej kolejnej pozycji, jeśli jesteśmy gotowi poddać się jej wpływowi z pełną świadomością choćby przez kilka minut. Jeśli do ćwiczeń pozycji jogi podchodzimy z należytą ostrożnością i szacunkiem, odkrywamy, że niezależnie od ich wpływu na kondycję ciała zmieniają także nasz punkt widzenia, a nasze podejście zyskuje jakość i precyzję. Stymulują i przyśpieszają nasze głębsze zadomowienie w ciele.

      Nawet tak zwyczajne aspekty jak pozycja rąk w trakcie siedzenia – czy dłonie odwrócone są w górę, czy skierowane w dół, leżą na kolanach, czy złożone są na podołku, czy kciuki się stykają – wszystko to może mieć wpływ na odbiór danej pozycji. Eksperymentowanie z takimi drobnymi elementami może bardzo skutecznie stymulować świadomość przepływu energii w ciele.

      Praktykując jogę, powinniśmy bacznie obserwować liczne, czasem subtelne zmiany naszego podejścia do ciała, do myśli, a także do całego poczucia własnej osoby. Zmiany te mogą się pojawiać, gdy przyjmujemy rozmaite pozycje i pozostajemy w nich przez pewien czas, angażując w to całą uwagę przez kolejne chwile. Praktykowanie w ten sposób wzbogaca ogromnie nasz wewnętrzny rozwój, przekraczający naturalne korzyści płynące z rozciągania, wzmacniania i ćwiczenia równowagi. W moim doświadczeniu tego rodzaju łagodna joga uważności, to praktyka na całe życie. Jest prawdziwym laboratorium, w którym poznajemy ciało w coraz głębszy sposób. Podchodząc do jogi ze swobodą i szacunkiem dla ciała jako ostatecznego arbitra, decydującego o tym, co danego dnia powinniśmy robić (w konsultacji z lekarzem, jeśli zachodzi taka potrzeba, oraz nauczycielem jogi, jeśli go mamy), z biegiem lat możemy dokonać mnóstwo odkryć.

      JAK ZACZĄĆ

      1 Połóż się na wznak w pozycji trupa na macie lub podłodze okrytej czymś miękkim, żeby było ci wygodnie. Jeśli ułożenie się na plecach nie jest możliwe, przyjmij dowolną wygodną pozycję.

      2 Skieruj uwagę na przepływ oddechu i staraj się poczuć brzuch unoszący się i opadający z każdym wdechem i wydechem.

      3 Poświęć kilka chwil na wczucie się w ciało jako integralną całość, od głowy po palce u stóp, na poczucie powłoki skóry, doznania płynące z miejsc stykających się z podłogą.

      4 Tak samo jak w czasie medytacji na siedząco czy medytacji skanowania ciała staraj się utrzymać uwagę w skupieniu na chwili obecnej, a gdy się rozproszysz, skieruj ją z powrotem na oddech, zauważając wpierw, co cię rozkojarzyło albo co dzieje się w twoim umyśle, a potem to puść.

      5 Przyjmij pozycje pokazane na poniższych ilustracjach i staraj się wytrwać w każdej przez jakiś czas, skupiając uwagę na oddechu odczuwanym w brzuchu.

Скачать книгу