Filozofia prawa. Отсутствует

Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Filozofia prawa - Отсутствует страница 14

Filozofia prawa - Отсутствует Biblioteka Przeglądu Filozoficznego

Скачать книгу

metafizycznych oraz ideologicznych. Oznaczało to również niezgodę na teorię prawa jako czystą naukę normatywną, tak jak to w XX wieku zaproponował Kelsen, gdyż poprzez analizę na naukę prawa został nałożony dziewiętnastowieczny, źle rozumiany ideał naukowości, wymagający uzupełnienia filozofią transcendentalną. Pierwsza faza analitycznej filozofii prawa odrzuciła zatem możliwość specyficznie prawno-normatywnej metody poznania prawa.

      Zdaniem analityków szczegółowe nauki prawne, stosując metodę dogmatyczno-formalnej systematyzacji prawa i treściowego uporządkowania oraz harmonizacji poszczególnych dziedzin prawa, nie służą interesowi wolnego, naukowego poznania (Kunz 1977, s. 36). Dopiero filozofia, wyposażona w metodę analityczną, stara się uzyskany w nich materiał prawny poddać metateoretycznemu opracowaniu, a uzyskując taką autonomię, musi jednocześnie być neutralna wobec konkretno-indywidualnych procesów decyzyjnych występujących w praktyce prawniczej oraz w tak zwanych dogmatykach prawniczych (Kunz 1977, s. 37).

      Szczegółowe dyscypliny prawnicze (nauka prawa cywilnego, karnego, administracyjnego) były zainteresowane materialną trafnością osądzania w oparciu o prawo, aby w ten sposób legitymizować prawo. Analityczna filozofia prawa cechowała się w stosunku do tego problemu neutralnością i abstrakcyjnością: językowo porządkowała wyartykułowane teksty prawne, lecz nie uwzględniała ich społecznych uwarunkowań i wartościującej treści, poszukując w nich tylko struktur formalnych (Kunz 1977, s. 38). Jeśli legitymizowała prawo, to tylko poprzez wykazanie analitycznej poprawności formalnych zasad tych struktur oraz umożliwienie poddania refleksji nad prawem pod kontrolę racjonalnej refleksji, którą w kulturze realizuje nauka.

      W sposób naturalny analityczna filozofia prawa powiązała się z pierwotnym pozytywizmem prawniczym, który potrafił wskazać jej obiekt badań bez użycia refleksji metafizycznej, redukując prawo do zbioru tekstów wyznaczonego przez formalną koncepcję źródeł prawa. Dlatego z perspektywy filozofii prawa natury, uznającej element metafizyczny – i często również religijny – za istotny składnik prawa, analityczną filozofię prawa określano często jako teorię prawa pozbawioną obiektu badawczego.

      2.3. Związki analitycznej filozofii prawa z doktryną pozytywizmu prawniczego były tak oczywiste, że najczęściej właśnie J. Austina uznaje się za ojca anglosaskiego pozytywizmu.

      Jak już zostało wspomniane, pozytywizm prawniczy już w pierwotnej Austinowskiej wersji ujmowany był jako doktryna prawnicza programowo antymetafizyczna. W dyskursie prawniczym i w badaniu samych tekstów prawnych prawnicy nie wyrażają, bezpośrednio i jednoznacznie, zajmowanych przez siebie stanowisk filozoficznych i tym samym unikają wartościowania. Można powiedzieć, że w tej refleksji nad prawem obecny jest kartezjański model poznania, w którym warunkiem poprawności poznania jest odseparowanie podmiotu poznającego od zewnętrznego wobec niego przedmiotu i niezakłócanie poznania tego przedmiotu subiektywnością podmiotu poznającego.

      Pozytywizm, z którym współpracowała w pierwszej fazie analityczna filozofia prawa, z czasem został uzupełniony twierdzeniami, które ostatecznie doprowadziły do powstania kilku jego odmian. Mimo wewnętrznych zróżnicowań utrzymał swój antymetafizyczny charakter, ale wzmocniony dwiema istotnymi tezami. Najważniejszą z nich jest teza o separacji, która głosi rozdział prawa i moralności na poziomie walidacyjnym. Innymi słowy, prawo pozytywne obowiązuje dzięki własnej mocy normatywnej prawa, a nie w oparciu o normatywność wywodzoną z moralności. Przyjęcie tej tezy uwalnia prawnika od związków z doktryną prawa natury. W skrajnych wypadkach teza ta jest uzupełniana jeszcze twierdzeniem, że prawo pozytywne jest neutralne aksjologicznie.

      Druga teza to teza społeczna. W wersji walidacyjnej głosi ona, że obowiązywanie prawa opiera się na źródłach społecznych i autorytecie (na przykład na układzie społeczno-politycznym danego społeczeństwa). Z reguły towarzyszy jej przekonanie, że normatywność prawa jest wynikiem mniej czy bardziej złożonej konwencji społecznej lub wielu takich konwencji.

      W praktyce prawniczej pozytywizm często jest rozumiany tylko jako doktryna prawna, która zakazuje prawnikowi w jego działaniach zawodowych wartościowania prawa z pozycji innych systemów aksjologicznych. Zgodnie z programem zawartym w tej doktrynie, prawnik ma przede wszystkim porządkować pojęcia prawne i analizować na tej podstawie przepisy prawa, dążąc do racjonalnego skonstruowania systemu prawa. Ma zatem zajmować wobec prawa postawę bierną, ograniczając się do jego poznania i optymalizowania, głównie przez systematyzację pojęć i stosowanie rozumowań prawniczych.

3. Spór o rolę języka w prawie

      Dzięki uzupełnieniu filozofią analityczną prawo pozytywne zawsze było poznawane jako zbiór wypowiedzi, a sam pozytywizm prawniczy ograniczył rolę języka do jego funkcji czysto denotacyjnej. Językowa forma prawa tylko wyraża (czy koduje) prawo, a zadaniem prawnika jest prawidłowe – ale bierne, bo pozbawione relacji wartościującej – zrozumienie treści tego prawa.

      Wydaje się przez to, że przynajmniej historycznie rzecz ujmując, pozytywizm zawierał w sobie własną koncepcję relacji języka do rzeczywistości. Jest to wizja języka, która w niczym nie przypomina współczesnych ujęć filozofii analitycznej.

      Zgodnie z wizją J. Austina prawnik dysponował nie tylko treścią aktów woli suwerena zawartą w tekstach prawnych, lecz także niezależnymi od refleksji etycznej narzędziami analizy. Dlatego czasami pozytywizm utożsamia się z metodą formalno-dogmatyczną. Dogmatyzm oznacza uznanie treści aktu woli suwerena za prawo. W poznaniu prawa prawnik nie ocenia prawa, a w swej pracy uznaje stwierdzone akty woli suwerena za niepodważalne – i w tym sensie prawo jest dla niego dogmatem. Z kolei formalizm to metoda badania prawa przez prawnika. Ogranicza się on do systematyzowania prawa, poszukiwania pojęć zawartych w treści prawa, porządkowania ich i ustalania konsekwencji logicznych płynących z norm prawnych. Nigdy nie jest to wprowadzanie nowych treści do prawa, uzupełnianych na przykład przez prawotwórstwo sądowe.

      W procesie stosowania prawa, głównie w wydawaniu orzeczeń na podstawie tak rozumianego prawa, pozytywiści dostrzegali tylko operacje logiczne. Uważali, że stosowanie prawa jest rozumowaniem logicznym zwanym „sylogizmem prawniczym”.

      Sylogizm prawniczy tym się miał różnić od sylogizmu logicznego, że w miejsce przesłanki większej prawnik podstawiał normę generalną; przesłanką mniejszą jest wówczas zdanie o zaistnieniu faktu prawnego, a wnioskiem – norma indywidualna.

      Pozytywizm przedstawiał zatem stosowanie prawa jako operację „czysto logiczną”, w której prawnik odgrywa rolę swoistego urządzenia do przeprowadzania poprawnych wnioskowań logicznych. Na tym etapie rozwoju analitycznej filozofii prawa łączenie w ramach jednej operacji myślowej zdań opisowych z normami nie było odczuwane jako błąd logiczny. Prawnicy uważali, że pozwala na to swoistość argumentacji prawniczej.

      Również prawnik-naukowiec ograniczał swoje badania jedynie do problemów formalno-językowych związanych z prawem, przyjmując za punkt wyjścia treść aktów woli suwerena. Analizy skutków społecznych działania norm prawnych i badanie motywacji adresatów prawa, skłaniające ich do przestrzegania lub nieprzestrzegania prawa, nie miały leżeć w zakresie szczegółowych nauk prawnych, takich jak nauka prawa cywilnego, karnego czy administracyjnego. Dlatego w tradycji pozytywistycznej nazywano ten rodzaj badań „dogmatykami prawnymi”, bo miały badać jedynie dogmatycznie ujmowaną treść aktów woli suwerena.

      Analityczna filozofia prawa, której przedmiot badawczy wskazywała doktryna pierwotnego pozytywizmu, jasno określiła przedmiot swoich badań w obrębie prawoznawstwa. Stała się nim treść aktów woli suwerena, zawarta w tak zwanych jego milczących rozkazach, ale rozważanych pojęciowo i abstrakcyjnie. Analiza rezygnowała z rozważań nad realnym wymiarem prawa pojmowanym jako badania nad jego skutecznością, czynnikami wpływającymi

Скачать книгу